jak u was z mówieniem u 2 latkow?

1. 0olka Dodane ponad rok temu,

   Jam w tym aspekcie miałam nie małego stresa gdyż Jacek mówił mało do prawie 4 roczku….to znaczy mówił ale “brrum” (samochód), “tataj” (tata), “baba” (mama) i było naprawdę niefajnie ale po jakimś czasie w przedszkolu tak się osłuchał, że nie byłam w stanie mu buzi zamknąć Na wszystko miał komentarz…. Z Bartkiem było już lepiej gdyż jak miał 2 – 2,5 roczku nawijał już nieźle

   Odpowiedz
2. agago Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez adonay
   jak najbardziej normalnemoja lidka mowi na tate tatuj jak cos zrobi tez czesto mowi zrobilem:)

   a mój B często gada zrobiłam zjadłam dalam itp

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez HaKami
   Ale półtoraroczne dziecko to jeszcze nie dwulatek. Mój półtoraroczniak jedyne co potrafi powiedzieć, to “tididi” i tak mówi na wszystko, tylko zmienia tonację

   ooo u nas tez dididid najczesciej;-) choc wczoraj z rana padlo slowo: OKO;-) ze wskazaniem na owe oko;-)mamy 19mcy;-)tzn dziecko ma;-)

   Odpowiedz
4. iwi Dodane ponad rok temu,

   Nadia ma 22 mce i mówi już baardzo dużo. Są to na razie pojedyncze słowa, ale, potrafi tyle przedmiotów nazwać, ze czasami jestem w szoku. Najważniejsze, ze chce wszystko powtarzać. Rozgadała się tak bardzo gdzieś miesiąc temu. Myslę, ze na swoje urodziny za 2 miechy będzie już mówiła prostymi zdaniami.
   Natomiast moja Laura w wieku Nadii nie mówiła prawie nic w porównaniu do siostry no i nie chciała w ogóle powtarzać. Też się martwiłam. I nawet pisałam wtedy na forum podobnego posta do Twojego. Laura rozgadała się tak z dnia na dzień, jak miała 2 lata i 2 mce. W ciągu 2 tygodni dogoniła mową swoich rowieśników, którzy zaczeli mówić nawet pół roku wczesniej. Jak nie mówiła, to nie mówiła, a jak zaczeła to od razu pieknymi kilkuwyrazowymi zdaniami.
   Więc myslę, ze nie masz się co martwić, tylko uzbroić w cierpliwosć.

   Odpowiedz
5. toffika Dodane ponad rok temu,

   Michał 22 miesiące i też ani słowa po polskiemu no może z wyjątkiem mama,tata,daj i raz na jakiś czas babcia-reszta po chińskiemu, titititi,didi, yyy i temu podobne

   Odpowiedz
6. avi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Cukiereczek0

   Natomiast moja Laura w wieku Nadii nie mówiła prawie nic w porównaniu do siostry no i nie chciała w ogóle powtarzać. Też się martwiłam. I nawet pisałam wtedy na forum podobnego posta do Twojego. Laura rozgadała się tak z dnia na dzień, jak miała 2 lata i 2 mce. W ciągu 2 tygodni dogoniła mową swoich rowieśników, którzy zaczeli mówić nawet pół roku wczesniej. Jak nie mówiła, to nie mówiła, a jak zaczeła to od razu pieknymi kilkuwyrazowymi zdaniami.
   Więc myslę, ze nie masz się co martwić, tylko uzbroić w cierpliwosć.

   bardzo to pocieszające

   Zamieszczone przez karola77
   Michał 22 miesiące i też ani słowa po polskiemu no może z wyjątkiem mama,tata,daj i raz na jakiś czas babcia-reszta po chińskiemu, titititi,didi, yyy i temu podobne

   bo u nas właśnie to samo, ale rozumie wszyściutko i to nawet te zdania nie wypowiedziane w najprostszy sposób…..skubany

   Karola jak zdrówko?

   Odpowiedz
7. toffika Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez avi
   bardzo to pocieszające

   bo u nas właśnie to samo, ale rozumie wszyściutko i to nawet te zdania nie wypowiedziane w najprostszy sposób…..skubany

   Karola jak zdrówko?

   a dziekuje 🙂 powiedziałabym że już TROSZKE lepiej

   Odpowiedz
8. kamika001 Dodane ponad rok temu,

   Mój synek w marcu kończy 2 lata i też nie chce mówic. Sporadycznie powie mama albo tata.Uważam że narazie nie ma co się martwic,nic na siłe. Pozdrawiam:)

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: jak u was z mówieniem u 2 latkow?