Babeczki tak z ciekawosci jaki macie stosunek do prezentow swiatecznych? Zawsze dajecie? Cieszy Was to? Czy przed swietami macie STRESA ze upominek moze okazac sie niewypalem Pozdrawiam serdecznie
Dlaczego o to pytam….. poniewaz juz w sklepach ( u nas) sa widoczne oznaki mikolaja i pachnie komercyjnymi swietami Dla mnie stracilo to urok. Kiedys cieszylam sie z byle czego i zawsze bylam przekonana, ze inni rowniez. Niestety z roku na rok poprzeczka rosnie a portfele szczupleja Kazdy chce sie pokazac i zaczyna sie NERWOWKA i wyrywanie sobie z rak torebek, krawatow itd. W TV pokazuja biedote, glod ale wiekszosc z ludzi patrzy na to jakby to byl przekaz z kosmosu Swieta dla mnie to chyba najsmutniejszy okres w roku poniewaz zawsze mysle o tych, ktorzy dostaja drogie prezenty (zabawki, komputery itp. ) i o tych ktorzy raz do roku moga najesc sie do syta a o upominku juz nawet przestali marzyc…. Jeszcze to pietno komercyjnych swiat mnie dobija…..
Zauwazylyscie co sie porobilo? Swietujemy wszystko mikolajki, gwiazdke (Boze Narodzenie), zajaczka (Wielkanoc), urodziny, imieniny, dzien babci, dziadka, dzien kobiet, walentynki, rocznice itp. i td. OSZALEC MOZNA a reklamy produktow namawiaja a rabaty i gratisy kusza Niedlugo to bedzie telewizor i pachnace w nim reklamy Gorsza sprawa jak ktos bedzie jadl a tu reklama karmy dla psow lub srodek do wc ….. ale KONIEC bo odbieglam od tematu.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jaki macie stosunek do ….
Re: Jaki macie stosunek do….
minie tylko 1 listopada [wszystkich swiętych] i wszędzie się “rozmikołai”…
a roku na rok obserwuję coraz więcej ludzi pędzących z zakupami… zeby jak najwięcej kupic… jak najwiecej ugotowac, przygotować, wysprzątać. szybko szybko zeby jeszcze zdąrzyć na film w tv…..
wiem ze miało byc o prezentach ale jakoś takie miałam pierwsze skojarzenia…
u nas prezenty to drobne [czasem praktyczne] rzeczy, często z męzem staramy się zrobić jakis wymyslony prezent [koszulka, kalendarz, kaseta z nagraniem Nat, obrazek itp] i często przed świętami robię małe dochodzenie co się komu przyjemnego marzy ;-))
dawanie więc jest przyjemnością 😉 stresa mam tylko co do jednej osoby w rodzinie, ta osoba ma wyrafinowany gust, ma prawie wszystko i cięzko jest trafić, w tamtym roku mi się udało ;-0
pozdrawiam 😉
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Jaki macie stosunek do….
dokładnie 😉 mamy tak jak chcemy 😉
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Jaki macie stosunek do….
dodam że dwie pary. w kwiatuszki różowe i niebieskie. żeby mi pupa nie marzła…..
Re: Jaki macie stosunek do….
Masz rację ze świetujemy wszystko co sie da.
Najśmieszniejsze jest to że ludze wydają kupe forsy żeby sie nażreć i napić przez dwa dni a póżniej przez następny miesiąc a może i dłużej jedzą suchy chleb i nie mają na nic kasy.Ale cóż Polacy -zastaw sie a postaw sie. Niestety niektórzy biorą nawet kredyty.
Mnie akurat stać na wystawne świeta i drogie prezenty.Ale reszta mojej rodzinki ma różną sytuacje i żeby nikogo nie stawiać w kłopotliwej sytuacji robimy święta składkowe a prezenty kupujemy tylko dla dzieci.Odbijamy sobie prezentami urodzinowymi.Łatwiej kupic jeden prezent niż kilkanaście jednoczesnie.
To smutne ale z roku na rok świeta cieszą mnie coraz mniej.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: Jaki macie stosunek do….
Uwiebiam święta! Mogą być i komercyjne! Atmosferę buduje się w rodzinie i mimo, że czas wiele zmienia i takie święta jak te kiedy byłam dzieckiem już się nie powtórzą, to co roku czekam…
Prezenty… Kupujemy prezenty wszystkim… Naście osób… Czasem drobiazgi, czasem coś porządniejszego… Zależy od pomysłu. Zawsze mamy rezerwę budżetową na ten cel i mało nie wydajemy. Niestety, nie zawsze dawanie budzi radość, ze względu na reakcję obdarowanego… I tu oczywiście na myśl przychodzi teściowa… Zeszłoroczny prezent świąteczny teścia też stoi nieodpakowany… Widać co to jest, mimo opakowania i chyba nie spełniło oczekiwań… Większość prezentów jakie dostała od nas teściowa zostało pochowanych do szafek… Nie rozumiem tego, bo dawaliśmy rzeczy, o których wiedzieliśmy, że potrzebuje! Suszarka do włosów – ja jej używam jak przyjeżdżam, a ona używa swojej starej, rozlatującej się, 30-letniej… Mikser – używa starego, choć ma tak wolne obroty, że piany z białek to chyba nie ubije… Elegancka, satynowa koszuka nocna (piękna i droga!) – zdaje się, że oddała córce… Ech… Jak doszłam do wniosku, że nie warto kupować jej porządnych rzeczy i dałam kosmetyki Avonu, to bardzo subtelnie skomentowała, że Avon to ma takie mocne, okropne zapachy…
Nadal jednak muszę stwierdzić, że nie mam złej teściowej.
Wracając do tematu… Zastanawiam się jakie prezenty zrobić bliskim w tym roku… Może symboliczne, robione przez siebie? Hmmm
Re: Jaki macie stosunek do….
W sklepach juz mozna kupic ozdoby choinkowe, karty swiateczne, mikolajow (zabawek od groma). W kazdym sklepie spozywczym leza pieknie zapakowane takie pysznosci jak boterletter, kerstol czy speekoelaas. Moim zdaniem to wszystko komercja i co roku to szybciej widoczna i dzialajaca.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Jaki macie stosunek do….
No to nic tylko pozazdroscic
Znasz odpowiedź na pytanie: Jaki macie stosunek do ….