Tu raczej dla mam z trójmiasta i okolic :))
Totalnie odradzam wyjście na jarmark dominikański z dzieckiem, a z dziećmi to już w ogóle !
Tłok taki jakby chleb rozdawali za darmo ( no ale w końcu to jarmark), najgorsze jest to że “stary dorosły ” nie widzi tych młodszych mniejszych… 🙁
Ludzie idą przed siebie w ogóle nie patrzą co się koło nich dzieje. Dziecko ci stratują, zdepczą a i tak nie zauważą. Z wózkiem też nie lada gimnastyka, widzą że jedzie wózek, to nikt się nie przesunie. Ty za to masz wózkiem manewrować jak się tylko da, prawo,lewo, cofnij, stój, objedź, zjedź… porażka. Przez przypadek wjechałam jednej Pani na stopę, przy takim tłumie niech się cieszy że jej nie rozjechałam… a kobieta zrobiła z tego sensację na połowę starego miasta że nie patrzę jak jadę że taranuję ludzi. Szkoda że nikt nie patrzy w drugą stronę,kiedy ja jadę wózkiem i mam jeszcze córkę u boku, a gimnastykuję się żeby ominąć tych wszystkich ludzi nie lepiej niż lekkoatleta na olimpiadzie.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jarmark św. Dominika w Gdańsku
byłam… widziałam… z dziećmi nie polecam
Znasz odpowiedź na pytanie: Jarmark św. Dominika w Gdańsku