Dziewczyny piszę, ponieważ potrzebuję waszej pomocy.
W lutym dostałam rachunek za telefon na kwotę znacznie wyższą niż dotychczas. Sprawdziłam biling i jak się spodziewałam – dialery. Połączenia przez Wyspy Cooka. Jakieś cholerstwo mi się zainstalowało.
Postanowiłam, że nie odpuszczę. Wymiana korespondencji trwa do dziś. Płaciłam wszystkie rachunki z wyjątkiem spornej kwoty. Po jakimś czasie odcięli mi połączenia wychodzące, potem przychodzące więc przestałam płacić abonament skoro nie świadczą mi usług telekom.
I właśnie dostalam informację, że zrywaja ze mną umowę.
Czy któraś była w podobnej sytuacji?
Czy udało się komuś wygrać z tymi….?
Iwona i Oliwia (2.11.1998)
4 odpowiedzi na pytanie: JAWNE ZŁODZIEJSTWO
Re: JAWNE ZŁODZIEJSTWO
Witaj
Kilka miesięcy temu miałam podobną sytuację….
Składałam reklamację, brałam bilingi a nawet przychodzili sprawdzać czy przypadkiem nikt się nie podpią pod moją linnię…
Powiem jedno: nie wygrasz z nimi, znam kilka podobnych przypadkach – nic z tego.
Ja zapłaciłam prawie 400zł a miałam taryfę darmowe wieczory….
starałam się dzwonić zawsze po 20:00 no i nigdy na kom. a jednak rachunek mówi sam za siebie….
Oszuści i nic więcej powiedzieć o telekomunikacji nie mogę.
pozdrawiam,
edyta
Re: JAWNE ZŁODZIEJSTWO
A dlaczego złodziejstwo? To Telekomunikacja zainstalowała Ci te dialery?
Nie oni je piszą. Nie oni wprowadzili Ci je do kompa. Oni tylko dostarczają usługę – połączenia.
Oni jedynie wysyłają rachunek za korzystanie z ich usług – moim zdaniem należało fakturę zapłacić (przecież faktycznie tyle i tyle połączeń/minut wykorzystałaś, co z tego, że przez dialery, nie oni są od pilnowania kto i na co pożytkuje oferowane przez nich połączenia) i dopiero potem ew. poszukiwać winnych i odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.
Wybaczcie, ale mi się wydaje, że dorośli ludzie powinni ponosić konsekwencje swoich zachowań…
Re: JAWNE ZŁODZIEJSTWO
Ja również jestem zdania, że dorośli ludzie powinni ponosić odpowiedzialność za swoje czyny.
Tylko, że ja w momencie podpisywania umowy z TP-są nie wyraziłam zgody ani nie podpisałam dodatkowego zlecenia na korzystanie, za jej pośrednictwem, z usług podmiatów trzecich.
A poza tym nie zostałam poinformowana, że połączenie zostało zerwane i aktualnie korzystam z połączenia przez dialer.
Jeżeli mam ochotę korzystać ze stron płatnych, to z nich korzystam albo nie. Ale mam wybór, a tu takiego mi nie dano.
Iwona i Oliwia (2.11.1998)
Re: JAWNE ZŁODZIEJSTWO
Witam
Ja akurat pisałam o najzwyklejszych rachunkach telefonicznych ( żadnych dialerów)
No i miałam taką sytuację…
Za żadne skarby nie nadzwoniłam tyle ile mi przysłali żebym zapłaciła za rachunek!
pozdrawiam,
edyta
Znasz odpowiedź na pytanie: JAWNE ZŁODZIEJSTWO