No i mój dziubek ma przyszywanego czy jak go tam nazwać brata!!!
Marzenie mojego “eks” męża spełniło się w połowie grudnia!!!!
On tak chciał syna i był tak zawiedziony że ja mu urodziłam córkę!!!
Tylko że on jest z myślących inaczej i nie wie że to nie odemnie zależne tylko od niego!!!! No ale jest!!!!
Co za tym idzie Justka poszła w odstawkę!!!! Nie był na Mikołaja nie był na świetach….
No raz wpadł aby nazwać mnie “szmatą” ale dostał w pysk i tyle go widziałam…
Aha!!!! panienka go tak kocha że dała na imię synkowi tak jak nazywa się tatuś z dodatkiem junior!!!! Boże gdy dowiedziałam się ze ma syna płakałam całą noc…. ale jak usłyszałam jak go nazwali uśmiałam się do łez… ze mna nigdy nie brał takiej ewentualności…..
A niech co mi tam…. lada moment ide do komornika po reszte która mi sie należy to i błoga radość sie zakończy….
pozdrawiamy
Westa i Justyś
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: JEST SYN!!! :-(
Re: JEST SYN!!! 🙁
jestem z Tobą;
i nie będę oryginalna: szkoda łez
[i]Ewa i Krzyś (2 lata)
Re: JEST SYN!!! 🙁
Masz sluszna racje 🙂
ojciec to palant na ktorego szkoda lez… ale dziecko sobie ojca nie wybieralo, czy to corka czy to syn.
Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003
Re: JEST SYN!!! 🙁
Pewnie, ze dziecko rodzicow nie wybieralo. Co do “palanta” to ja nie oceniam faceta, jesli mu tak dobrze to niech mu bedzie dobrze… Przykre jest to, ze sie im nie udalo, ze dra psy… koty i sprawiaja sobie tyle przykrosci. Jesli autorce posta jest dobrze z corcia to SUPER !!! dziewczyna jest silna i pelna wiary w dobra przyszlosc 🙂 Malo jest takich zaradnych babeczek, te ktore ja znam siedza przy swoich mezach, ktorzy je zdradzaja… a te dla ratowania zwiazku rodza kolejne dziecko po 5 latach szarpaniny i przeplakanych samotnych nocy. Ja bym tak nie latala sobie zycia i dlatego chwale sobie postawe autorki posta. Jest sama ale nie samotna 🙂
Pozdrowionka 🙂
Jagoda 01.08.03[/]
Znasz odpowiedź na pytanie: JEST SYN!!! :-(