Jak ciężko być świeżo upieczoną mamą nigdy nie zdawałam sobie z tego sprawy.Laura kolkuje nie daje spokoju w dzien o przespanej nocy też możemy zapomnieć. Mieszkanie wygląda tak jak by tam nigdy nikt nie sprzątał ja chodzę zaniedbana bo dla siebie zupełnie nie mam czasu. Cieszę się jak w spokoju zjem obiad i czasem już mi ręce z bezsilności opadają.Zrobiłam się nerwowa i czekam tylko na siwe włosy:(((Moje życie zamieniło się nie do poznania. Bardzo kocham moją córeczkę ale jakoś nie mogę się w tym wszystkim odnalezć i ja chyba niedługo zwariuje:((( Codziennie sama kopie się w moje dupsko i mówie będzie lepiej, będzie lepiej.Dziewczyny mam doła i czuję jak by ktoś codziennie rano walił mnie młotkiem po głowie. Tak bardzo chcę się juz cieszyć tym macierzynstwem a nie do konca potrafie:((((
ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jest tak ciężko,,,,,,
do ada77
Czy mogłabyś mi powiedzieć coś na temat tej skazy białkowej czym ona się dokładnie objawia????
ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003
Re: do ada77
Mam nadzieję, że Was to nie dotknie, nawet o tym nie myśl. Ale oczywiście napiszę Ci co wiem. Otoż Miki miał bardzo uporczywe kolki, zdecydowanie za duże jak na “zwykłe” kolki. I w dzień i czasem nocą, choć przeszłam na dietę, w której jadlam tylko zupki, kopytka i kanapki z masłem, czasem jogurt. Już sama nie wiedziałam co mam robić. Lekarz tez się zastanawiał, bo kiedy mama zmieni dietę kolki wprawdzie nie zawsze ustepują, ale jednak bardzo wyraźnie widac poprawę. U nas nic-katastrofa. Żadnego smażonego, pieczonego, ryb, jajek, owoców pestkowych, słodyczy, kakao, czekolady, placków, wieprzopwiny, wołowiny, tylko drób itp. Ale i tak doszły jeszcze upiorne noce-płacz, budzenie się co godzinke, dwie, Miki dopadał cycka, po czym go odpychał, piszczał. Jednym slowem klęska. I tak mijały dni, w końcu minęło 3 miesiace, a kolki trwały. W końcu Miki miał dośc- rzucił jedzenie całkowicie, na cztery dni. Nie jadł w końcu nic, ani kropelki. Ja szalałam, płakałam, drżałam o jego zdrowie, a on na widok cysia ( którego już skojarzył z kolkami) dostawał ataku spazmów!!! I wtedy lekarz się zorientował, że Miki ma skazę białkowoą, bo w mojej diecie nie było żadnych “kolkotwórczych” produktów, a Miki cierpiał. A ja jadłam MASŁO i JOGURTY, MLEKO, a to białko, więc widocznie to własnie ono jest przyczyną kłopotów. I przeszlismy na Bebilon Pepti ( na moją dietę było za późno, bo Miki nie chciał cyśka za nic na świecie). I było wreszcie dobrze, ale pojechalismy do innego lekarza, on kazał zmienić mleko na krowie i znów dramat. Szkoda gadać. A więc objawy to ( nie muszą wystąpic wszystkie, może byc tylko kilka):
– często niespokojny nocny sen, częste budzenie się z płaczem, rozdraznienie dziecka, czasem kopanie nóżkami,
– uporczywe, długotrwające kolki, które nie ustepują mimo diety mamy,
– zielonkawe kupki, czasem ze śluzem, jak jajecznica,
– napady płaczu w dzień,
-wysypka, sucha skóra, plamy, drapanie się, świąd.
Jesli coś takiego wystepuje-koniecznie zrób próbę-odstaw na tydzień-dwa całe białko- całkowicie, mleko, jogurty, masło, jajka, serwatke, smietanę itp., itd. jesli będzie poprawa-sparwa jest jasna. Ale ja wiem, że kolki miną, a o skazie nawet nie będzie mowy!!!! tego Wam zyczę!
ada77 i miki – 20 maj 2003
Re: do ada77
Pytałam dlatego że malutka robi bardzo rzadką kupkę i dostałam skierowanie do gastrologa tak na wszelki wypadek żeby sprawdzić czy wszystko jest ok.Lekarz jednak powiedział zeby w tych kupkach nie doszukiwać się na siłę biegunki bo Laura dobrze je i bardzo ładnie przybiera na wadze czego w przypadku biegunki nie byłoby. Po twoim poscie pomyslałam ze może coś w tym kierunku ale chyba te wszystkie objawy nie pasują do małej.Życzę zdrówka malutkiemu Mikiemu sliczny chłopczyk z niego:)
ja i moja córeczka Laura ur.7.10.2003
Re: do ada77
I chwała Bogu, że nie pasują i oby nigdy nie pasowały!!! Twoja córcia jest wprost cudowna, przesliczna i pewnie gdzies to juz napisałam, ale komplementow pod adresem dzieci nigdy za wiele!!! całuski
ada77 i miki – 20 maj 2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Jest tak ciężko,,,,,,