Cześć kochane,
Tak naprawdę nie do końca czuję się jeszcze gotowa wrócić tutaj ale strasznie się za wami stęskniłam więc weszłam tylko życzyć wam spóźnione życzenia noworoczne no i pogratulować wszystkim zafasolkowanym 🙂
Podzielę się z wami moim postanowieniem noworocznym. Miałam tylko jedno: cierpliwość. To jest moja najwięszka wada i od tej pory zamierzam ją ćwiczyć bo wiem, że droga może być długa i kręta ale szczęście gdzieś czeka :-))
Dziewczynki, życzę wam aby ten rok był TYM rokiem w którym wszystkie przeniesiemy się na oczekujące!!! Życzę wam wiary i dużo siły i cierpliwości!
Buziaczki,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
11 odpowiedzi na pytanie: Jestem z powrotem ale….
Re: Jestem z powrotem ale….
Martuś życzę Ci cerpliwości i ślicznej fasolki. Trzymaj się dzielnie i wspieraj męża 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Jestem z powrotem ale….
Marti! Trzymam kciuki za Was i Twoje postanowienie. ten rok musi być lepszy!!! Ja w to wierzę, chociaż czasem mi strasznie trudno. Chyba sobie to napiszę na lodówce i koło lustra. Będzie lepiej! I będą fasolki! Buziaki, Agata
Re: Jestem z powrotem ale….
Hej,hej… No tak podstawa to cierpliwość, ktorej czasem az brak…
Wierze,e uda nam sie w Tym Nowym roku być szczęśliwsze…czego zycze równiez Tobie
Buziakii
Re: Jestem z powrotem ale….
Marti
dzieki za zyczenia – co do cierpliwosci mozemy podac sobie reke, maz mnie nazywa caly czas raptusem,
ale faktycznie ciezko jest byc cierpliwa w sytuacji oczekiwania
wracaj do nas – bedzie nam i Tobie latwiej
Re: Jestem z powrotem ale….
Witam,
Zycze rowniez wszystkiego naj naj w nowym roczku, ktory na pewno dla wszystkich na tym forum bedzie szczesliwy i przyniesie upragnione fasolki.
Buziaki
Re: Jestem z powrotem ale….
No kochana już się stęskiniłam za Tobą, mam nadzoieję że kolejnymm razem to ogłosisz nam dwie krechy!
JOVI ( 4 cykl starań )
falvit i folik
gg 1582733
Re: Jestem z powrotem ale….
Marti,
życzę Ci poza cierpliwością spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku, a szczególnie tego jednego “malutkiego” wielkiego marzenia. Trzymam kciuki, a jeśli będziesz miała ochotę znowu uciec…. to uciekaj na Oczekujące.
Pozdrawiam cieplutko – Agnieszka
PRZYJMIECIE MNIE DO WAS?
Witaj Marti,
U mnie z cierpliwością nigdy nie było najlepiej.. Ale cóż,życie mnie jej chyba nauczy w końcu..
Zarejestrowałam się na tym forum na “oczekujących”,wylądowałam na “poronienie”.. Ale tam jest dośc smutno:( Wiem że pobyt na “starających się”dla mnie jest za wczesny(2/01/04)miałam zabieg.. Ale bardzo bym chciała już się tu z wami zapoznać bliżej,czy przyjmiecie mnie do waszego grona??
(TO TA NIECIERPLIWOŚĆ WŁAŚNIE)
Wszystkiego Najlepszego Dziewczyny w Nowym Roku,przede wszystkim dwóch kreseczek,a potem 9 miesięcy cudownej ciąży,lekkiego porodu i zdrowych bobasków!
Alya
Re: PRZYJMIECIE MNIE DO WAS?
Witaj Alya. Pewnie że Cię tu przyjmiemy, a jeszcze z większą radością pożegnamy na oczekujące. Na pewno znajdziesz tu wiele ciepłych słów i rad i nie tylko 🙂
Pozdrawiam Cie 🙂
[Zobacz stronę]
Re: PRZYJMIECIE MNIE DO WAS?
No pewnie
Witamy Cię serdecznie:)
Madzia
czekająca na cud
Re: PRZYJMIECIE MNIE DO WAS?
Alya,
Witaj na forum. Na poronieniach nie jest tak smutno ale tutaj na pewno jest raźniej także nic się nie wahaj i przygotowuj się z nami do swojego zielonego światła!!!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem z powrotem ale….