tego już za wiele jak na mnie i moje nerwy. po kolei:
1. w październiku przeprowadziliśmy sie z krakowa do olkusza bo bartek zmienił pracę i w ogóle babcie zajmą się kubkiem kiedy bedę na zajeciach;
2. mieszkaliśmy przez 2 mieiące z moimi rodzicami – nigdy więcej:-(( są super ale na parę godzin a nie na wspólne mieszkanie
3. w grudniu znowu ze wszystkimi pudłami zmiana miejsca zamieszkania – znaleźliśmy mieszkanie w którym obecnie mieszkamy – ale już niedługo….
4. w styczniu sesja egzaminacyjna
5. koniec karmienia piersią
6. koniec tabletek antykoncepcyjnych dla karmiących i frustracja seksualna z powodu postanowienia rezygnacji z współżycia do czasu dostania okresu i zaczęcia nowych tabletek;
7. robienie 2 testów ciążowych bo miałam wszystkie objawy ciąży – i brak miesiączki – stres nie z tej ziemi;
8. przygotowania do roczku Kubka;
9. czekanie na bardzo ważną decyzję od rektora UJ – jeszcze jej nie znam i nadal czekam;
10. trzeci raz w ciągu 2 tygodni nowego semestru zmieniają nam plan zajęć i nie mogę ułożyć grafiku opieki babć nad kubkiem;
11. problemy finansowe – za dużo pisania…
12. wczoraj dostałam okres – ból nie z tej ziemi i umierałam cały dzień – na szczęście nie jestem w ciąży i za parę dni zapanuje seks :-);
13. 13 marca mam strasznieeeeeeeee trudny egzamin ze specjalności – a nie mam czasu sie uczyć (Kuba i jeżdżenie na zajęcia)
14. i na koniec – dzisiaj wypowiedzieli nam umowę mieszkania – musimy zacząć poszukiwania i do końca kwietnia się wyprowadzić…..
NIC – TYLKO SIE ZAŁAMAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu 🙁
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jestem załamana
Re: będzie dobrze – wierzę i czuję 🙂
dzięki i buziaki dla ciebie i maluchów;-)
ILONA I KUBEK(21.02.02)
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem załamana