Jest post o praniu ciszków niemowlecych, ale chciałabym się dowiedzieć czy należy prać kocyki, rożki i posciel? Czy wystarczy np. dobrze wywietrzyć i “wyparzyć” na slońcu?
Czy przed użyciem prałyście te rzeczy dla swoich pociech?
Pozdrawiam
Basia & Tajemnicze Maleństwo (11.09.2003)
4 odpowiedzi na pytanie: Jeszcze o praniu….
Re: Jeszcze o praniu….
Jest roznica w kontakcie tych rzeczy ze skora dziecka: kocyka ani rozka nie kladziesz bezposrednio na skore noworodka, raczej owijane jest w “domowe” pieluchy i ubranka.
Nie pralam kocykow ani rozka, pralam poszewki na posciel i wypelnienia bo sa po starszym dziecku i dlugo lezaly nieuzywane w kacie szafy. Nowe poszewki tez bym przeprala, posciel raczej nie, bo poduszkom wirowanie szkodzi 🙂
kAhA i Lipcowa Malinka
Re: Jeszcze o praniu….
ja właśnie wyprałam wszystko co cięższe tj: kocyk, pościel, ochraniacze, rożek, obicie fotelika a materacyk dobrze wywietrzyłam na powietrzu (bałam się prać obicia materacyka i owine go 2 prześcieradlami).
teraz szykuję się do prania ubranek…..
..wszystko wyprane w Lovelli i wyprasowane..
Re: Jeszcze o praniu….
poszlam na calosc i upralam wszystko! nawet wewnetrzne obicie wozka:-)
Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)
Re: Jeszcze o praniu….
Ja takie rzeczy jak rożek i kocyk – prałam… bo wg mnie one dotykaja bezpośrednio skóry dziecka – i nie pomysliłam się, dotykały, nawet znajdowały sie w jego buzi 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Jeszcze o praniu….