Ponownie zaczynam do Was zaglądać… 🙂
Taki temat nieco odgrzewany, ale proszę o radę…
Nie mogę się zdecydować co do łóżeczka dla Mateusza. Chciałabym, by posłużyło kilka lat, nie zajmowało dużo miejsca (może składane? takie a la składany fotel – ma ktoś takie?) i nie bylo drogie, bo to i tak duzy wydatek dla nas.
Mateusz nie ma gdzie spac w sumie i musimy go wygnac z lozka naszego 😉 Lozeczka niemowlęcego nie mamy juz.
Czy takie dzieci nie spadaja ze zwyklych lozek? 🙁
Mam dylematy jeszcze inne – pokoj dzieciecy jest maly, kiedys mam nadzieje – bedziemy mieli drugie dziecko. Wiec i o tym trzeba by pomyslec. Piętrowe nie wchodzi w gre. Jesli kupimy teraz pojedyncze lozko, to potem beda dwa… (wiec moze jednak skladane?) A jesli podwojne, to chyba nie bardzo, jesli druga bedzie dziewczynka… Z kolei marzy mi sie, by zakup jednak nie byl uzyteczny tylko przez 2 -3 lata (finanse i sporo rzeczy w domu nie wykonczonych, a pensje jak na razie z roku na rok mam mniejsza; do tego nasze meble tez juz wygladaja tak, ze za kilka lat wymiana bedzie konieczna). I na koniec – w moim miescie nie wszystkie cuda są dostepne, wiec np. sprzed ze sklepow typu Ikea nie wchodzi w gre.
Jak sobie radza z lozkami dla 3 – latków mamy, ktore maja nieduze mieszkanie i dwojke dzieci lub drugie w planach?
Mateuszek (2 lata)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: jeszcze raz o łózeczku
Re: jeszcze raz o łózeczku
My kupil;ismy Jeremie takie najprostrze lozeczko w Ikei z barierka- nic pieknego ale obawialismy sie jak to pojdzie. Poszlo swietnie- Jeremi chodzil po calym naszym lozku a tu nie-spi tak jak go polozylam. Polecam.Koszt lacznie z materacem 235 zl.
Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004
Re: prawie się zdecydowałam 🙂
na gazetowych foracha jest -dom i wnetrza czy cos podobnego-tam jest podforum zdjecia wnetrz – i jest tam spory watek o dzieciecych pokojach.
taki blekit kojarzy sie ze strasznie zimnym wnetrzem.
Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004
Re: jeszcze raz o łózeczku
Ewus, te barierki mozna kupic oddzielnie, ale babka w ikei powiedziala, ze teraz ich po prostu nie ma (czekaja od miesiaca) i nie wie kiedy i czy beda….
i nie wiem czy jest we wszystkich kolorach…. widzialam biala i srebrna.
My chyba kupimy takie lozeczko jak Laminja (ma najmniej kantow 🙂 )
emalka i Zuza
Re: jeszcze raz o łózeczku
te materace stoja na stelazach – moga miec nozki od 10 do 20 cm wysokosci. Wtedy mozna dokupic taka szuflade wsuwana pod materac i tam trzymac posciel. Mozna by tez kupic (uszyc) duza kape na lozko i nie scielic 🙂
emalka i Zuza
Re: jeszcze raz o łózeczku
Ja kupiłam Julce sofkę w stylu rozkładany fotel, tylko szerszą, tak, że mogą tam spać dwie osoby. Zajmuje mało miejsca, wygodnie się na niej śpi (wys. 78 cm szer. 115 cm gl. 86 cm pow.spania: szer. 103 cm dł. 184 cm) O drugim dziecku nie myślimy, to znaczy myślimy, ale na pewno nie zdecydujemy się mając dwupokojowe mieszkanie. Ja wychowywałam się w jednym pokoju z bratem, mój małżonek też… pamiętam, jak było koszmarnie i raczej nie narażę na to Julki… no ale to zależy jakie kto ma wspomnienia. Ja mam kiepskie… bójki, awantury o TV, o radio, o wszystko, mimo, że dziś jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi.
Julka na tapczanie spała już od dawna, na pewno od drugiego roku życia i tylko raz zdarzyło się, że spadła w nocy.
Za sofkę płaciłam ponad 700 zł, nie wiem, czy to drogo, biorąc pod uwagę ceny w Trójmieście to było niezbyt drogo, no i wzięliśmy na 10 rat.
Oto zdjęcie
.
[i] Asia i Julia (8.08.02/3l.)
Re: jeszcze raz o łózeczku
Dziekuje za odpowiedz i zdjecie! Ciekawe rozwiazanie 🙂
My mamy 3 pokoje ale i tak nie myslalam, zeby dzieci mialy osobne pokoje, w kazdym razie nie predko… sama pamietam, jak z rodzicami dzielilismy jeden pokoj. Potem z siostra to juz byl luz 😉 ale masz racje, te klotnie… moze nie o telewizor, bo nie mialysmy swojego 😉
Mati (2,5 roku)
Re: prawie się zdecydowałam 🙂
Ewa a ten pojemnik na posciel to tez z ikea?? wlasnie sie zastanawiam nad tym lozeczkiem i czekamy tylko do pierwszego zeby cos kupic… Ale nie wiem co z posciela…
Re: prawie się zdecydowałam 🙂
[Zobacz stronę]? catalogId=10101&storeId=19&langId=-27&productId=15668
myślałam o czymś takim… ale chyba znowu koncepcja nam się zmienia
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: jeszcze raz o łózeczku
Lea – jeśli bardzo CI sie nie spieszy to za jakieś 7-8 miesięcy będziemy mieli do oddania za darmo taki rozkładany fotelik niebieski w stanie b. dobrym
pozostanie tylko kwestia transportu z Gdańska
daj znać
Ignaś 3l + ktoś
Re: jeszcze raz o łózeczku
Dziekuje bardzo, ale wlasnie bardziej mi sie spieszy…
Mati (2,5 roku)
Re: jeszcze raz o łózeczku
Ja z siostrą miałyśmy takie łóżko. Jest ok (tylko trzeba mieć osobno skrzynię na pościel)
Ola i Ulcia (18m)
Re: jeszcze raz o łózeczku
No tak, nam sie tez śpieszy żeby ziecie wywalic z łózka :), my kupujemy ten materac z ramą z ikei z nózkami. Nie polecam nic rozkładanego, bo skoda kregosłupa.
Znasz odpowiedź na pytanie: jeszcze raz o łózeczku