W związku z tym, że będę się niedługo urządzać w nowym mieszkaniu (a nie jest ono zbyt duże), chciałabym jakoś sensownie rozplanować powierzchnię.
No i pytanie do Was, macie może jakieś ciekawe rozwiązania do salonu, kuchni, łazienki, które się u was sprawdzają.
Albo gdybyście się urządzały drugi raz to wiecie czego byście nie kupiły/nie zamontowały albo z kolei co byłoby dla was priorytetem.
Ciężko mi wyjaśnić o co chodzi, ale ja np. mam teraz jedno spostrzeżenie.
Łatwiej się sprząta łazienkę jeśli wszystkie kosmetyki są pochowane w pudełka 😉
I o tego typu rady mi chodzi 🙂
Może powstanie fajny wątek dotyczący właśnie aranżacji wnętrza, aby łatwiej się sprzątało, mieszkało,
który posłuży nie tylko mnie 🙂
Strona 21 odpowiedzi na pytanie: Kącik porady domowej.
Marnat, jeśli masz wybraną muszlę to raczej bez problemów powinni zainstalować Ci ja tymczasowo. nasza ekipa pierwsze co zrobiła to podłączyła sobie swój kibelek:)
znowu mam do Was pytanie
meble będą całe białe lakierowane, blat taki ( kolor i wzór ciemnego betonu):
I teraz jaki kolor dać między szafki? Niestety na szkło nas nie stać:( i będą kafle. Myślimy nad rozmiarem 60×60, wtedy idealnie wejdą miedzy szafki. Pomyślałam o koloorze mniej wiecej takim w jakim jest blat, ale czy to będzie dobrze wygladało?
Może biel? Znowu? uchwyty będą takie:
wiec może mniejsze kafle a pomiedzy nimi listwy z podobnego materiału?
czy zupełnie coś innego?
Bylismy w sklepie z kamieniem, nie ma szarego trawertynu, facet powiedział, że takiego jaki chcemy raczej nie dostaniemy 🙁
Cały czas brałam pod uwagę, jakoś nie mogę wyobrazić sobie ściany z beżowym, chociaż też ładny jest.
Załamałam się lekko:(
rozumiem Cie…
ja mam podobny dylemat z kominkiem. boje sie ze zamowie kamien jaaki na wzorniku bedzie mi sie podobal,a przy ilosci jaka potrzebuje ok. 10m2 znajdzie sie jakis placek, zylka ktora nie bedzie pasowac do reszty
najswiezszy pomysl to kominek betonowy,ktory ew w przyszlosci obloze kamieniem. beton szalunkowy wykonany ‘wlasnorecznie’ 🙂
Zastanawiam się nad płytami betonowymi jako zastępstwo trawertynu. No ale nie ma co się oszukiwać, beton nie ma w sobie szlachetności jaką ma ten kamień.
Fasolada, wszytskie kamienie jakie oglądaliśmy róznią się. Niby to samo, ale kamień to natura, a ta nie jest jednakowa. Układalismy na podłodze po kilka płyt tego samego koloru – w jednym wiecej żyłek, w innym dziurek, odcienie też inne. Ale jako całość miało to swój urok. Własciwie to nadawało urok, od razu widać, ze to natura:)
zgadza sie. ale niechby natura trzymala sie chlodnych odcieni 🙂 bo. jak mi w bezyk pojedzie to cale wnetrze zepsuje :/ chcialabym piaskowiec, ale szegolniee jemu nie ufam wlasnie przez kolorysttyke 🙂 beton architektoniczny jest drogi!patrzymal tylko w jednym sklepie alee cena 300zl/m2 przy czym piaskowiec jaki mnie sie podooba-ciu ponad 200zl. my myslimy o betonie lanym na budowie z odbitymi dechami szalunkowymi. koszt prawie rzaden w porowniu z kamieniem… kominek u nas jest w samym srodku domu przez to jest tak wazny :/
jak to kamień z wzornika????
To Ty nie jeździsz do zakładów kamieniarskich wybrać konkretną płytę? Nie wyobrazam sobie inaczej….
Dokladnie.
Jedziesz do zakladu/magazynu sklepowego i wybierasz plyty z jednego bloku. Nie wyobrazam sobie inaczej. Zreszta oni maja tak mniej wiecej poukladane jak bylo ciete, nie jest trudno wybrac
Halina, chyba myślami Cię tu ściągnęłam:)
Jaki kolor trawertynu masz na kominku? szary czy w beżu?
w salonie szary był nie taki jak bym chciała – szary z biały i ceglasty kolor przemieszany. Facet mówił, że cudem udało mu się zdobyć szarość, bo nigdzie jej nie ma i to jest jedyny odcień szarego jaki kiedykolwiek zakupił. całe szare mogą się trafić, ale np. jedna płytka na dziesięć.
zaczynam poważniej myśleć na beżem – wolę taki kolor trawertynu niż klinkier, bo te wąskie klepeczki, nie wiem jak one się nazywają, całkowicie odpadają.
Ja mam beze kremy i brazy na calym dole, wiec bez byl idealny. No, ale tu tez duze rozbieznosci byly w kolorystyce, wiec trzeba bylo wybierac.
poki co nie jezdze bo do kominka to mi ho ho :/ wciaz piescimy sie z instalacjami 🙁
dzięki za odpowiedź:)
W tych co patrzyliśmy facet mówil, że kolor jest bardziej jednolity. No i nie ma możliwość wyboru pomiędzy płytkami, sprzedawane sa po kolei jak leci.
Kochana, rozgladaj się powoli, bo później będa potrzebne na już, a Ty nadal nie będziesz zdecydowana. Ja chciałam inny kolor, a wyszło jak wyszło.
wiem :/ ale ja jesstem wybbitnie niezdecydowana 🙁 choc plytki wybralam teoretycznie do 1lazienki jakis czas temu i caly czas mi pasuja. co do kominka to przekoonuje sie coraz bbardziej do ‘obskurnego’betonu. tzn teraz jak sobie ja wyobrazam to wyglada fajnie 🙂 tylko tu tez musssze uwazaj na cement zeby nie byl za ciemny 🙂
Fasolata, mi się beton podoba:)
jeśli Ty jestes niezdecydowana, to co powiesz o mnie? Ja już żałuję płytek, które wybrałam do łazienki…
I układ zlewu oraz płyty w kuchni. Miałam na początku tak jak chciałam, projektant mebli przekonał, ze odwrotnie będzie lepiej, więc zmieniłam. I taraz załuję jak nie wiem co, a zamiana jest już niemożliwa:(
Kiara mam to co Ty. Jeszcze nie mieszkam, a już mi się nie podoba.
I dziś właśnie doszłam do wniosku, że chyba za bardzo się tym przejmuję. Za dużo czytam, za dużo oglądam wnętrz. Przejmuję się każdą drobnostką jak będzie wyglądała, a przy codziennym użytkowaniu z pewnością nie będę zwracać na to uwagi.
Zuzelka, tak pewnie będzie, szwagierka, która rok temu się urządzała mówi mi to samo:)
Ale ja znowu z pytaniem do Was. Zastanawiam się nad zmianą układu mebli w wysokiej zabudowie. Musiałabym szybko się zdecydować, a i tak w sumie nie wiem czy nie za późno, ponieważ bok kargo może być już wykończony.
Zerknijcie i powiedzcie, czy nie zamienić miejscami lodówki z kargo, albo ze słupkiem z piekarnikiem? W chwili obecnej jest na samym początku i nie wiem czy to będzie w miarę funkcjonalne?
Ja osobiscie postawiłabym lodówkę przy szafkach, bo jak coś z niej wyciagam to zwykle hurtem i dobrze jest miec gdzie polozyc. Z drugiej strony w cargo pewnie też ta sama sytuacja wiec jeden pic.
Wizualnie wyglada dobrze tak jak jest.
Jeżeli się da to zamieniłabym lodówkę z kargo – będziesz miała łatwiej – otwierasz i od razu możesz wykładać rzeczy na blat.
Pod sufitem masz szafki?
Kiara ale jak się okaże, że nic się nie da zmienić, to i tak będzie dobrze 🙂
Pod samym sufitem jest zabudowa równa z szafkami z k-g, bo nie chciałam przestrzeni pomiędzy sufitem a szafkami górnymi.
No właśnie lodówka bliżej blatu byłaby chyba lepsza, ale tez tak jak Bib zauważyła, cargo też dobrze mieć pod ręką. Z jednego i drugiego pewnie często będę korzystała.
Zuz, co prawda, to prawda 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik porady domowej.