DZiecko mi dzisiaj kaszle jak szalone.
Mokry odrywający sie kaszel….skąd ja go znam
inhalacja zrobiona – dostała leki i kaszle sobie bidulka nadaj 🙁
Co z tymi kaloryferami jest?
Dlaczego własnie one tak wpływaja na małą?
Chyba jutro nawilżacz odpalę.
47 odpowiedzi na pytanie: Kaloryfery włączone – alergia ruszyła.
U nas kaloryfery = sucha skóra,
starszak jakoś z tego wyrósł,
ale młodszy już dostał plamek 🙁
Smarowidła nie pomagają…
…i tak znowu do wiosny…
…gdy starszego nawiedzą pyłki
my zawsze w dniu włączenia kaloryferów wszyscy chorzy. raczej krtan siada. Co ciekawe ka grzeje komonkiem to jest ok. Mysle ze to od kurzu któy siedzi w kaloryferach i sie intensywnie w te pierwsze dni wyłania. Musze pozyczyc od mamy maszyne parowo-cisnieniwą i przedmuchac te kaloryfery.
Mamy tak samo, w czwartek Bartek, a wczoraj Pati się dołączyła. Ja już odpaliłam nawilżacz.
u mnie kaloryfery pozakręcane
w szkole na razie nie grzeją z tego co wiem
a moja i tak od prawie tygodnia nie daje nam spać
połozyla się spc zdrowa
o 2 w nocy łapała powietrze jak ryba
Niestety roztocza uwielbiają takie klimaty 🙁 i w okresie grzewczym zbierają swoje największe żniwa
U mnie pozakręcane
U nas wczoraj była akcja dzikiego ryku z drapaniem się – możliwe, że azs też tak reaguje na odpalone ogrzewanie?
Ale badaliśmy wilgotność powietrza w sezonie grzewczym i dobrze wyszło
Widzę, że Kacper poszedł w moje ślady – kaloryfer = chore gardło. Ale… nie wszędzie.
U nas w domu kaloryfery nam nie groźne, ale wystarczy jeden jesienny czy zimowy weekend u teściów i oboje lądujemy u lekarza. Ma ktoś pomysł, dlaczego tak się dzieje?
A może to przez rodzaj kaloryferów, żeliwne dają duży hajc, a konwekcyjne inaczej grzeją a jakie macie?
My mamy nowe, nie wiem z czego, wiem, że ładne 😉 (jak już Ci kiedyś pisałam ja humanista i na materiałach się nie znam ), a u teściów stare, wielkie, ciężkie.
To jak nowe to raczej nie żeliwne żeliwne buchają wysoką temperaturą, można się poparzyć, a o konwekcyjny się nie poparzysz. Może to ma wpływ na pogorszenie się Waszego stanu zdrowia
W przedszkolu ogrzewanie ruszyło – sezon i u nas rozpoczety 🙁
Byłam dzisiaj u alergo – stwierdził, ze full sezon roztoczowy właśnie otwarty:( (a moje dziecko na trzy rodzaje roztoczy sprawdzanych i na wszystkie trzy mega reakcja)
A kaloryfery najlepiej na piece wymienić
Jak się dowiedziałam, w grupie Kacpra było dziś 8 dzieci.
U nas sa stare – ale mamy termostaty i kaloryfery sa przykręcone + uchylone okno
zaczyna się
No to juz wiem skąd mega kaszel u mojego 4-latka 🙁
trzeba będzie kupić nawilżacz- grzejniki na pół odkręcone w nocy, w dzień zakręcone….
U nas to samo, jak zaczyna się grzanie to równoczesnie zaczyna się kaszel i lejący “wieczny” katar…. i to sapanie przez sen.
A potem infekcje, zapalenia oskrzeli… Lekarka mówi że są początki astmy, mamy leki:(
a ja mam konwekcyjne i nas wykanczają. od razu krtan mi siada. A jak grzeje kominkiem to jest prawie dobrze…….
Czytam, czytam i się zastanawiam dlaczego w okresie grzewczym tak te nasze dzieci cierpią?
Co może być przyczyną?
Jak temu zaradzić?
Czy to może być suchośc powietrza?
Wysuszanie śluzówki może byc przyczyną kaszlu z tym sie zgodzę.
Nawilżanie powietrza powiino zatem złagodzić objawy.
Co więcej?
Co Wy robicie?
Ja mam nawilżacz na gorąca wodę.
On nie powoduje rozwoju pleśni i grzybów, jest bardziej bezpieczny.
Ale jest i ale…. włączany w pomieszczeniu na max 2 godziny bo inaczej robi sie sauna – dosłownie.
W zeszłym roku używaliśmy od grudnia jak dobrze pamietam i była poprawa.
teraz jeszcze nie odpaliłam.
Ostatnio padało, więc wilgotnośc powietrza wysoka.
Dzisiaj zrobiło sie ciepło, Natalka ma uchylone okno w pokoju kaloryfery na 1 – sa ledwo ciepłe, więc działanie zminimalizowane.
Kasłac kaszle….troche mniej dzisiaj, podałam jej wieczorem diphergan
i jest poprawa.
Kurcze zastanawiam sie co wiecej mozna zrobić.
Sama się “zalewam i mam kaszel zwłaszcza w nocy.
Kurka chyba trzeba sie do ciepłych krajów przeprowadzić
Skoro temat w kąciku alergików podejrzewam, ze wypowiada się tutaj większość mam dzieci alergicznych
Dlaczego jesienią dzieci cierpią? Tak jak pisałam na uwadze trzeba mieć roztocza – jesienią w domu dokuczają najbardziej – objawiawami mogą być od banalnego drapani w gardle, bólu gardła, meczącego suchy kaszel, duszności astmatyczne, zmiany skórne, katar itp.
Trzy żelazne zasady:
1-w mieszkaniu chłodno i sucho – przy wilgotności poniżej 50 proc. lub temperaturze < 15 stopni roztocza się nie rozmnażają.
2-Nie używamy nawilżacza, nie suszymy w domu prania.
3-Wietrzymy jak najczęściej
u mnie też, tylko w łazience odkręcony a mały i tak krtań załapał? chyba od jednego mikrego kaloryferka by go nie wzięło? może jednak tu inna przyczyna?
Znasz odpowiedź na pytanie: Kaloryfery włączone – alergia ruszyła.