Drogie Mamy 🙂
Moja córka ma teraz 5 tygodni – ja już od dawna pracuję – 4 godziny dziennie i w tym czasie wypada jedno karmienie które załatwia tata – butelka z moim pokarmem odciągniętym dzień wcześniej. I jest okej.
Od przyszłego tygodnia chcę (muszę) chodzić do pracy na 6 godzin dziennie – w tym czasie na bank wypadną conamniej 2 karmienia – i tu mój problem – bo raczej wykluczone żeby udało mi się poprzedniego dnia ściągnąć 2 butelki mleka bo czasem mam trudności napełnić jedną butlę, a co dopiero 2 ( i to po pełne bo mała wytrąbia spokojnie 120 ml z butelki), natomiast rano nie mam na to absolutnie czasu.
Zastanawiam się więc czy mozna zrobić coś takiego że karmię normalnie piersią w ciągu dnia kiedy jestem w domu i w nocy, jedno karmienie z butelki moim pokarmem i jedno mlekiem przygotowanym z proszku??? Czyli równocześnie moje mleko i mleko sztuczne?
Czy tak można? Czy trzeba się zdecydować albo na jedno albo na drugie?
Absolutnie nie chcę przerywać karmienia piersią a takie rozwiązanie ułatwiłoby nam życie… mogłabym oczywiście wyskakiwać do domu na karmienie ale mam taką pracę że nie zawsze mogę wyjść w dowolnym momencie kiedy akurat Mała zażąda jedzenia, więc byłby to problem…
Czy ktoś tak robi (robił)???
Agata + Ania 7.09.2004
28 odpowiedzi na pytanie: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Możesz, mozesz. Ja tak karmiłam Basię od czasu jak skończyła 6 tygodni.
Moim zdaniem jedyne niebezpieczeństwo to takie,że Ania przyzwyczai się do butelki-wiadomo, szybciej leci, mniej się trzeba namęczyć, zeby brzuszek napełnić i znielubi cyca-Basia sama z tego powodu odstawiła mi się od cyca jak miała 5 miesięcy i nie dała się namówić na powrót.
Przesyłam wyrazy podziwu z powodu tak wczesnego powrotu do pracy, dzielna jesteś babeczka! Jeśli dobrze pamiętam, jesteś weterynarzem, tak? Bo jeśli moge to mam małe pytanko dotyczące psów…mogę?
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Robił, robił… np. ten, kto miał za mało własnego pokarmu. Jasne, że tak mozna, skoro i tak dziecko juz umie pić z butli. U nas dodatkowo ten jeden posiłek na mleku sztucznym poprawił bardzo wygląd kupek.
Jakie mialabym obawy – to prawda, ze czasami dziecko wybiera butle, bo mu łatwiej – podobno czesciej chłopcy. Ale nie jest to reguła. U nas niestety sie to spełniło, Mati lubił piers, ale słabo ssał, szybko sie irytował – odkąd poznał moje mleko w butli. Efekt – zanik pokarmu, ponad pół roku wspomagania laktatorem. Nie strasze, po prostu – uwazaj, obserwuj sie i ilosc mleka, jaką odciągasz.
Ja odciągałam ok. 3 godziny po zasnieciu nocnym Matiego. Nawet jesli wtedy budzil sie niedługo, to pił niewiele w nocy, wiec spokojnie mozna własnie wtedy odciągac – o ile ktos moze pozwolic sobie na zarywanie czesci nocek 🙁
Mleko sztuczne moze dziecku nie smakowac – wypróbuj kiedy bedziesz w domu. Ja podawalam Bebiko – nie jest obrzydliwe, choc nie pachnie zbyt pieknie po przygotowaniu i odstaniu kilku minut. Jest tanie i naprawde raczej smaczne na tle innych (moze to rzecz gustu).
Jesli dziecko nie chce sztucznego mleka, mozna podac mu ze swoim pół na pół – u nas 3 takie posiłki sprawily, ze mleko zasmakowalo. To nie kwestia smaku moze, tylko przyzwyczajenia.
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
No,… możesz 🙂
A do pracy poszłam 13 dni po porodzie 🙂
Agata + Ania 7.09.2004
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Agatko !
robil, robil 🙂
ja tylko chce sie wypowiedziec w kwestii smoczka. laktator mam avent isis – pozyczony, wiec butle sila rzeczy tez aventowskie. o kant tylka je moge sobie rozbic, ze sie tak wyraze ! nie mowiac juz o smoczkach, ktore Adas olal zupelnie. podobno maja przypominac piers kobieca, troche naet przypominaja – coz z tego, skoro Adas ma to gdzies. dziewczyny poradzily, zebym kupila taki smoczek do karmienia jaki mam uspokajacz. a ten mam NUKA. tak zrobilam i w godziny, w ktroe jestme w pracy Adas zjada 2 razy mleczko – odciagniete w pracy dzien wczesniej.
od 2-3 tygodni robie eksperymenty z bebikiem. na poczatku Adas plul bardzo, nic nie ubywalo z butelki. okazalo sie, ze to nie kwestia tego mleka, ale smoczka. po zmianie na NUK – wersja plaska !!!! – adas pozera bebiko. wazy juz ok. 8300, wiec czasem na noc, kiedy oprozni 2 cycusie daje mu 60 ml bebika (czyli 1/3 1 butlowego karmienia).
a teraz cos do smiechu. czesto jak wracam z pracy, a maz na delegacji parodniowej, to robie sobie 180 ml bebika i wtedy dopiero zaczynam myslec, co by tu upichcic. dodam, ze moj 51 kg organizm wytrzymuje dobra godzine na tej porcji hehe.
pozdrawiamy z Adasiem malenka Anulke !
Maja i
Adaś (19.05.2004)
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Jak najbardziej możesz. Obserwuj tylko czy nie zmiejsza Ci się laktacja, bo może tak się zdarzyć. U nas sprawdziło się Bebiko Omneo, jest właśnie przeznaczone do dokarmiania, chociaż tak z perspektywy to każde mleko jest podobne. Lea ma rację, różnią się smakiem i zapachem. Ja osobiście nie każdy zapach mogłam znieść, ale to już inna sprawa.
Pozdrawiam.
PS. Śliczną masz córeczkę.
Ania i Szymek (21.07)
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
hej znamy się z wrześniówek tyle że ja zstałam sierpniówką.oczewiście że można. mój alan w pierwszej dobie życia jadł już sztuczne mleko a dopiero od drugiej moję i sztuczne i tak zostało do dziś. Ja robię tak nocne karmienie załatwiam sztucznym mlekiem /dzięki temu dłużej śpi/ w tym czasie ściągam i daję to jako dodatkowe do cyca w dzień i tak już od ponad 2 miesięcy. dobrze nam idzie mały nie odzwyczaił się od piersi, używamy smoczków nuk. Alan na począku jadł bebico nenatal a teraz NAN 1 ha
pzdr i powodzenia M i Alan 05-08-2004
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Ja tak robiłam i problemu żadnego nie było!
Dawałam małej mleko, którym była dokarmiana w szpitalu i wiedzałam, ze je ładnie toleruje czyli Nan 1 a teraz jest cały czas na tym mleku.
Buziaczki
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Ja Maję karmiłam mlekiem sztucznym i piersią niemalże od wyjścia ze szpitala. Już w szpitalu odciągałam pokarm laktatorem (dla rozbudzenia laktacji) i podawałam Maji butelką Aventu. Maja chętnie zaakceptowała butlę, a i od piersi się nie odzwyczaiła. Najchętniej wcinała mleko Bebilon. Karmiłam tak 8 m-cy.
Pozdrawiam 😉
Renia i Majeczka 12.11.2003
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Pewnie, że można.
Moja córeczka jest młodsza od twojej o tydzień.
U mnie problem polega na tym, że mam mało pokarmu i mała nie zawsze się najada.
Konsultowalam się w tej sprawie z pediatrą.
Polecił mi Nestle NAN HA 1.
Dokarmiam ją już ponad tydzień i jest OK.
Pozdrawiam
K.
Martusia 14.09.2004
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Ja przez jakis czas tak karmilam, bo mojego mleka bylo juz za malo, a najwazniejsze bylo zeby je Oli dostawal i wtedy dodatkowo sztuczne (Nan Ha1)
Asia i Oliwierek 14.01.2004
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Myślę, że z 90% karmiących mam, wcześniej czy później stosuje karmienie mieszane. I jest to jak najbardziej ok. Ja na przykład musiałam wprowadzić od 5 miesiąca raz dziennie butlę z nutamigenem, ze wzgledu na alergię małej. Ale faktycznie trzeba się bardzo pilnować, bo laktacja może zacząć sie zmniejszać i powoli zanikać.
ps ;-))))) zupełnie nie wiem dlaczego, ale śniłaś mi się dzisiaj – a właściwie nie ty, tylko twoja suka ;-)))))))))))
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
hihi – mam nadzieje ze bez podtekstow erotycznych 🙂
Agata + Ania 7.09.2004
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
…. Nie wiem co jest grane, ale mnie też dziś śniła się Ania ze swoim psem!!!!
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
a nie, nie…. to nie ten wątek ;-)))))
W skrócie było tak: twoja sunia zachorowała, ciebie nie było, sąsiedzi mi powiedzieli, że pies płacze. Jakoś dostałam się do ciebie do mieszkania (hmm – włamałam się???) no i rzeczywiście łapy pokrwawione, smutek w oczach…. zostawiłaś do siebie telefon i próbowałam się dodzwonić…. no i tu właśnie, jak to w snach bywa, okazało się, że jesteśmy we Włoszech i nie umiem się przez ten telefon dogadać…. dalej nie pamietam – ale efekt moich działań był taki, że w końcu przyjechałaś i mnie opieprzyłaś, że przesadzam a psu nic nie jest ;-)))
myslę, że to dlatego, że twój post czytałam wczoraj jako ostatni a strasznie mi się podoba twoje zdjęcie z psicą w ramionach, które zawsze mi się wyświetla.
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
…. bo my mamy fijoła
…. a shibaa ma psa i to sukę 😉
…. no i jest wetem
po prostu musi sie nam śnić
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Ja tak karmiłam od samego początku… Swoją drogą bardzo wygodne, gdy np. zdarzało się wyjść do znajomych na cały wieczór…pozdr!
Ada 16m.
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
to uprzejmie prosze panią doktor o radę co zrobić z obłędnie sypiącą się sunią???? Czeszę, dbam o dietę i…kłaki fruwają non stop w chacie
Podziwiam za te 13 dni…słowo
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
…i już nawet nie mamy wyjscia, Shibeę lubimy i już!
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Oto one….
Agata + Ania 7.09.2004
Re: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?
Podawać biotynę np. w preparacie Biotiderm (proszek do nabycia u weta) – tani i skuteczny albo jakiś inny preparat z biotyną.
Agata + Ania 7.09.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie piersią i “sztucznie” równocześnie?