…..jestesmy na finiszu ospy -jeszcze 3 dni w domu i mozna zaczac wychodzic na dwór bo strupki wszystkie wysuszone…. i teraz moje pytanie ile czasu po ospie trzymałyscie dzieciaki w domu…szukałam w internecie i wyczytałam ze nawet do pół roku po ospie odpornosc jest bardzo obnizona….hm i co w związku z tym? trzymac dziecko w domu? nie puszczac “do ludzi”.marcin i tak ciagle chorował (anginy,uszy,gardło,ostatnio nawet pierwsze z zyciu zap oskrzeli) i jak pomysle ze jego odpornosc ma byc jeszcze słabsza to mam dosyc….planuje go posłac w połowie maja do przedszkola….. Ale i tak sie boje ze za 3 dni cos przyniesie….
jak to było u was?jak radzili wasi pediatrzy…
ps. Nasza p doktor powiedziała zeby podawac esberitox i “troche ” potrzymac w domu….
9 odpowiedzi na pytanie: kiedy po ospie do przedszkola….
Hubert po tygodniu juz byl w przedszkolu, jeszcze pare strupkow bylo, tez mnie straszono obnizona odpornoscia,ale nie chorowal.ospa byla bodajze w listopadzie, a Hubert rozchorowal sie w pod koniec lutego.
w 11 dobie ospy byliśmy do kontroli i lekarka powiedziala, zeby jeszcze tydzien posiedzial w domu
acha – po tej kontroli na spacery oczywiscie juz chodzi, tylko z przedszkolem czekamy jeszcze tydzien
akurat skończyła chorować przed Bożym Narodzeniem, więc siłą rzeczy ponad tydzień siedziała w domu… Na początku stycznia chorował młody, a potem mieliśmy 2 miesiące koszmaru 🙁 Hanka chodziła do żłobka i non stop coś łapała, przynosiła do domu, zarażała Michała… Pojedyncze dni byli zdrowi. Od marca spokój.
Basiuta poszła do przedszkola po prawie 4-tygodniowej ospie! Miała strupki na czole, plecach i brzuchu, ale …. jeszcze jeden dzień w domu – zarówno dzieć, jak i matka wyladowały by w wariatkowie!!!!
Odporność się trzyma dzielnie, nie chorujemy!
Skoro jest już osłabiony po innych chorobach to przytrzymałabym ale wychodziłabym koniecznie na spacery.
Gabę wysłałam jak tylko strupki pozasychały, ale ona nie choruje praktycznie w ogóle.
To tak jak mój Wiktor-z tym, że on z tych mało chorujacych.
Maciek poszedł od razu po ospie (w piatek bylismy u kontroli a w poniedziałek już w przedszkolu), ale on przeszedł ją bardzo łagodnie (nawet strupków nie było).
I odporność też nie spadła.
Przeziębienie przyplątało się jakiś miesiąc później więc nie wiążę tego z ospą…
Ale jesli Marcinek chorował dużo to te kilka dni w domu chyba Wam nie zaszkodzi…tym bardziej jesli to zalecienie lekarza który pewnie Twojego synka “zna”…
dzieki:)
pocieszyłyscie mnie troche…widocznie spadek odpornosci nie jest regułą i -jak to zawsze bywa -indywidualny u każdego dziecka… potrzymam juniora z 1,5 tyg w domu,3 x dziennie wcina esberitox(jedyne tabletki o ktore sam sie upomina )codziennie wychodzi na spacer,wmuszam w niego owoce ( z tym różnie bywa -dzis miał np dzien na kiwi ).Zobaczymy….pracujemy jeszcze nad zmniejszeniem migdałków…tak wiec inhalacje z soli bochenskiej tez uskuteczniamy
W czerwcu bedziemy 2 tyg nad morzem irlandzkim wiec równiez bede wykorzytywała na maxa spacerki na świezym morskim powietrzu….:)
pozdrawiamy:)
moje tez poszlo pare dni potem, jak pozasychala i poodpadala czesc strupkow
i nie widzialam, zeby jakos specjalnie potem chorowal – raczej jak zwykle, tj katar, lekkie przeziebienie
ps. Fajnie bedziecie miec w czerwcu 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: kiedy po ospie do przedszkola….