kocham Dorotę Zawadzką

normalnie babę uwielbiam
poczucie humoru, blyskotliwość, osobowość, iskra, dystans, rozsądek, wiedza

Wkłada ludziom do głów że dzieci bic nie wolno (już za samo to ją kocham)

Że pomimo tego że nie jest efemeryczną lalą robi karierę w mediach, że pokazuje że można coś osiągnąć powyżej 35 roku życia i powyżej 42 rozmiaru.

że ma nowa miłość i tak fajnie o niej mówi

wczoraj oglądałam tok2szok i nią i normalnie uwielbiam babę i już

niech mnie adpoptuje i wychowa jeszcze raz
plissss

Ignaś 02′ Lenka 06′

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: kocham Dorotę Zawadzką

  1. Re: kocham Dorotę Zawadzką

    Znam babkę i zapewniam że jest przeurocza, w realu rzecz jasna. Jej studenci bardzo lubili jej wykłady, zawsze miała tłumy.

    Iza 3 l

    • Re: kocham Dorotę Zawadzką

      No i niech jej na zdrowie będzie:)

      Asia & PAA Kids Co.:

      • Re: kocham Dorotę Zawadzką

        W odpowiedzi na:


        Ciekawa jestem po prostu dlaczego jest odbierana bardziej negatywnie niż pozytywnie…


        – Moze dlatego, ze jej wizerunek nie odpowiada postaciom kreowanym przez TV na znawczynie w dziedzinie wychowywania dzieci
        – Nie podaje sie kim jest, jakie osiagnięcia ma w życiu zawodowym, skad ma zdobyta wiedze, nie napisała żadnej ksiazki jak np. T. Houg ( mam nadzieje, ze dobrze piszę nazwisko ale chodzi mo o “zaklinaczkę”
        – Do tej poty nie była znana, nie było o niej głosno

        I moze dlatego częśc osób odbiera ja jako postac “wymyslona” przez TV dla zarobienia kasy na programie – po nic więcej…

        A moze dlatego jest nielubiana bo w końcu jakas Polka osmieliła sie polskim matka wytknąc błedy w wychowywaniu ich dzieci…

        – Moze…

        • Re: kocham Dorotę Zawadzką

          Hmm, czy ja wiem… Ta pani była ulubioną wykładowczynią mojej koleżanki. Wyraża się o niej w samych superlatywach. A że wykorzystuje swoją chwilę? Co w tym złego?

          + Olaf (06 grudnia 2006)

          • Re: kocham Dorotę Zawadzką

            A widzisz, ja ją znałam zanim powstał ten program, nie pamiętam już skąd, czy z dzień dobry tvn czy z innego programu, nie pamiętam, ale dla mnie ta twarz nie była nowa, jak się dowiedziałam, ze to ona poprowadzi ten program.
            książkę napisała teraz, a nie wiem czy Tracy napisała książkę przed doświadczeniami z dziećmi, własnie po, tak samo jak teraz to zrobiła Dorota.

            W odpowiedzi na:


            Moze dlatego, ze jej wizerunek nie odpowiada postaciom kreowanym przez TV na znawczynie w dziedzinie wychowywania dzieci


            nie rozumiem tego zdania, jaki wizerunek, o co chodzi, co nie odpowiada?…..

            W odpowiedzi na:


            A moze dlatego jest nielubiana bo w końcu jakas Polka osmieliła sie polskim matka wytknąc błedy w wychowywaniu ich dzieci…


            Nie wiem, czy na podstawie kilku osób mozna powiedzieć, że jest nielubiana…z 5% w 100, to bardzo mało jak dla mnie na takie stwierdzenie.
            Gdyby była taka nielubiana, nie byloby tego programu i setek smsów z prośbą o pomoc.

            Ania i

            • Re: kocham Dorotę Zawadzką

              Może nie było o niej tak głośno jak teraz,ale ja znałam ją z różnych telewizyjnych programów gdzie wypowiadała sie na temat wychowywania dzieci i zawsze podobało mi sie to co mówi,dlatego ucieszyło mnie,że to ona została supernianią.

              Dorota i Antoś(24.03.2005)

              • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                Miałam przyjemność być jej słuchaczem tzn. ona była moim wykładowcą. Fenomenalna kobieta

                • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                  Ależ wiadomo, proszę [Zobacz stronę]

                  GOHA i Dareczek (02.04.03)

                  • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                    🙂 i wszystko jasne 🙂

                    Ania i

                    • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                      No to się odezwałam 🙂

                      Asia i Ola (5.02.2003) +starania…

                      • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                        W odpowiedzi na:


                        – Moze dlatego, ze jej wizerunek nie odpowiada postaciom kreowanym przez TV na znawczynie w dziedzinie wychowywania dzieci
                        – Nie podaje sie kim jest, jakie osiagnięcia ma w życiu zawodowym, skad ma zdobyta wiedze, nie napisała żadnej ksiazki jak np. T. Houg ( mam nadzieje, ze dobrze piszę nazwisko ale chodzi mo o “zaklinaczkę”
                        – Do tej poty nie była znana, nie było o niej głosno

                        I moze dlatego częśc osób odbiera ja jako postac “wymyslona” przez TV dla zarobienia kasy na programie – po nic więcej…

                        A moze dlatego jest nielubiana bo w końcu jakas Polka osmieliła sie polskim matka wytknąc błedy w wychowywaniu ich dzieci…

                        – Moze…


                        Podoba mi sie to, co napisałaś, zgadzam sie 🙂

                        Asia i Ola (5.02.2003) +starania…

                        • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                          W odpowiedzi na:


                          nie rozumiem tego zdania, jaki wizerunek, o co chodzi, co nie odpowiada?…..


                          Posze na podstawie własnych odczuc i rozmów ze znajomymi. Do tej pory nianie to były bardzo ciepłe osoby duzo osób kojarzy taka supernianie własnie z Tracy, która była zupełnie inna od naszej Dorory.
                          Miała spokojny, bardzo, bardzo ciepły ton głosu, była szczuplutka, drobniutka taka “filigranowa” emanowała od niej tata dobroć…była osoba, któraj po krótkiej rozmowie zwierzyła bys sie z najwiekszych sekretów umiała słuchać.
                          Ludziom zawsze kojarzy się pewna “rzecz” z pierwszym doświadczeniem jakie mieli w danej sytuacji czy dziedzinie, na podstawie tego budujemy sobie wizerunek osoby.
                          Dorota jest zupełnie inna albo raczej inaczej ja pokazuje program.
                          Jest wysoka, pulchniutka, modnie ubrana, wygadana i własnie, jak wiele mam napisało ma “kierowniczy charakter” co dla wielu rodziców od razu jest czyms negatywnym, bo nikt nie lubi jak sie nimi kieruje.
                          Ja tez odniosłam takie wrażenie, ze jest kierowniczką. Masz zrobic tak i tak, nie tłumaczy związków przyczynowo-skutkowych tak jak to robiła Tracy, to moze błąd programu, ze przedstawiane sa suche fakty jak nalezy postepowac bez wyjasniania przyczyny.
                          U Tracy zawsze było wyjasnienie dlaczego dziecko sie zachowuje tak i tak tu tego nie ma.
                          I moim zdaniem najwazniejsze…
                          U Tracy dziecko było traktowana jako osoba, nawet noworodek, był przez nia postrzegany jako indywidualność, ze swoim charakterem, i tylko rodzic majac z nim problemu nie rozumiał pewnych informacji przekazywanych mu przez dziecko. Droga do sukcesu była drogą do poznania dziecka.
                          Dorota daje gotowe recepty na błędne zachowania dzieci nie wnikając w przyczyny danych zachowań. To wszystko jest takie, nazwijmy to zimne, instrumentalne.
                          Moze dlatego jest ona odbierana tak a nie inaczej. Przeciez nikt z nas nie lubi byc traktowany przedmiotowo.

                          • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                            Ja też ją bardzo lubię i cenię, teraz przeczytałam jej bloga, którego adres podała jedna z dziewczyn w tym wątku, i utwierdziłam się w przekonaniu że babka jest naprawdę OK, robi to co robi z prawdziwego powołania, a że robi teraz karierę w mediach i zarabia napewno dużo kasy – no i super!! należy jej się Ja też marzę o tym, żeby robić zawodowo coś co jest moją życiową pasją i jeszcze na tym dobrze zarabiać.
                            Po przeczytaniu tego bloga przekonałam się również do pomysłu tej książki, jednak nie jest ona wymysłem TVNu na fali sukcesu programu (ale reklama tv nadal mnie śmieszy, hihi), ona sama chciała napisać poradnik i w sumie dobrze – bo nawet jeśli znajduje się w nim wszystko to, o czym mówiła w programach, to 1) nie wszyscy zainteresowani rodzice zdążyli obejrzeć 2) sporo spośród tych co oglądali muszą przeczytać o tym jeszcze raz, i jeszcze raz, żeby w końcu zapamiętać i zacząć stosować…
                            Aha, jeszcze a propos pewnych innych zarzutów wobec superniani – sama na tym blogu pisze, że do każdego dziecka należy podejść indywidualnie, wsłuchać się w nie (a więc nie stosować bezmyślnie cudzych metod wychowawczych). I jest bardzo otwarta na konstruktywną krytykę jej metod, chętnie też zapoznaje się z innymi metodami stosowanymi przez rodziców.

                            Jeszcze zacytuję ją z tego bloga (bo bardzo mi się to spodobało) – “bicie nie dociera do sumienia tylko do skóry”. Świetnie powiedziane.


                            Cyprianek (listopad 2005)

                            • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                              A ja tam widziałam w niej dużo ciepła, mimo że formuła programu eksponowała ją nieco inaczej. Myślę że dała dużo z siebie poszczególnym rodzicom poza kamerami. I co ma do rzeczy jej wygląd, czy osoba wyższa i z dobrym makijażem jest mniej wiarygodna? Nonsens.
                              A Tracy Hogg nigdy nie widziałam w TV.


                              Cyprianek (listopad 2005)

                              • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                                Dobrze napisałaś, być może tak ją pokazuje program.
                                Ja i tak ją polubiłam, ale najbardziej z innych programów. W superniani po prostu oglądam, w innych programach słucham, bo właśnie w nich więcej tłumaczy. U nas rzeczywiście są przedstawione suche fakty, na wszystko szkoda czasu, ale nie wierze, że nic nie wyjaśnia rodzicom, po prostu tego nie pokazują.
                                Nie wiem czy oglądałaś program Miasto Kobiet, sama opowiadała, jak zżyła się z tymi rodzinami. Spędzała z nimi po kilkanaście godzin w ciągu kilkunastu dni, myślisz, że o czym się wtedy rozmawia? Według mnie na pierwszym miejscu są rozmowy o dzieciach, potem inne…
                                Poza tym ja często wyłapuje jej tłumaczenia, może mało ale zawsze. A do tego tłumaczenia służy kolejny program, który zawsze nawiązuje do tego ostatniego odcinka “I ty możesz mieć superdziecko”, w poniedziałek zawsze po niedzielnej superniani.
                                U nas czesto z podróbek zachodnich programów, wychodzą troszkę inne, niż zostaliśmy przyzwyczajeni.
                                Program z Tracy był dla mnie programem wyjątkowym, bo rzeczywiście ona wzbudzała takie emocje, na pewno przez to, że dużo tłumaczyła, ale i tak była konsekwentna w tym co robiła i nie widziałam wielkich litości nad histeriami dzieci, robiła to co do niej należało i tyle.
                                Poza tym zawsze obcemu jest łatwiej, nie podchodzi tak emocjonalnie jak matka i dlatego najczęściej przynosi to pożądany skutek.

                                Ania i

                                • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                                  zgadzam się 🙂

                                  Ania i

                                  • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                                    Mnie również się jej blog podoba. A książkę mam nadzieję dostać pod choinkę

                                    GOHA i Dareczek (02.04.03)

                                    • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                                      kurczę, czemu ja nie odbieram TVNStyle, wrr


                                      Cyprianek (listopad 2005)

                                      • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                                        Ale nigdzie nie powiedziałam, że mam jej za złe, że zarabia…:)


                                        i lipcowy dzidziol

                                        • Re: kocham Dorotę Zawadzką

                                          Ja też ją lubię i cenię. Sama czasami bezwiednie zaczynam w domu mówić do Karola tonem D.Z.
                                          Mój chrześniak (5 latni fan Super Niani) – “Karolek to niech lepiej nie patrzy na “Supernianie” bo się nauczy jak byc niegrzecznym”

                                          A co do zarobków: niech zarabia i na zdrowie niech jej wyjdzie. Ma talent, ma swoje 5 minut, czemu nie ma tego wykorzystać. Każda z nas by tak zrobiła.

                                          ~Gośka i Karolek~

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: kocham Dorotę Zawadzką

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general