No dobra czas na opowieści “oczne”.
Jestem bardzo dumna z mojej córci, ponieważ po raz pierwszy zaliczyla wszystkie badania celująco. Tzn nie, ze wszystkie wyszly super, ale sama bez przymusu poddawala sie im.
Przeczytala koniki, kolka, samoloty na tablicy, jednym i drugim oczkiem z osobna. W ciemni pani doktor mogla bez problemu zajrzeć w oczka. Komputer miala już obcykany, nie kręcila glową wodząc wzrokiem. Byla boska 🙂 Mamusia tryskala dumą.
Krótka historia.
13 miesięcy – Basiulec astygmatyzm +2,5 dioptrii i cylindry.
coś kolo 24 miesiąca – Basiulec +1,25 dioptrii i cylindry, cofający sie astygmatyzm.
Przerwa w okularkach na 10 miesięcy.
dzisiaj Basiulec ma 2 lata i 9 miesiecy (prawie :)) – +1 dioptrii i bez cylidrów, astygmatyzm zanika.
HURRRRRRAAAA
Jednak czym wcześniej te wredne okulary tym lepiej!!! Okulistka pocieszyla mnie, ze tak wcześnie zaczęlam to i wcześnie się skończy. Dala nam czas do 4 latek, zeby wszytsko się cofnęlo 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
7 odpowiedzi na pytanie: kolejna wizyta u okulisty
Re: kolejna wizyta u okulisty
Aniu cieszę się razem z Tobą, choć gdzieś tam w środku smutno mi się zrobiło, wiesz dlaczego 🙁
w tym temacie nie mogę na swoją znaleźc sposobu. Ostatnio odwołałam wizytę bo Zu na dzieńdobry powiedziała że owszem pójdzie do okulisty ale w okienko nie spojrzy :((. Ostatnio miałyśmy próby co miesiąc, więc teraz zrobię 2-3 miesiace przerwy i pod koniec roku polecę. Moze spróbuję u innego juz 4 z kolei :((
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: kolejna wizyta u okulisty
Izka nie pomogę Ci fachowo, ale….
Basiutę moja mama ćwiczyla – czyli zabawa w lekarza okuliste. Narysowana tablica wisząca na scianie, czytanie koników, samolotów, kaczuszek. W lazience zaglądanie do oczek latarką – to dopiero byly jaja!!!
Przez ostatni miesiac zdolalam w koncu przekonać córę do zaslaniania jednego oka.
U nas u okulistki jest mnóstwo zabawek. Basiuta zniosla na środek gabinetu wszystkie auta. Kiedy to zobaczyla, zawolala swojego kolegę z pokoju – FACETA i… to byl strzal w dziesiatkę. Wspólne rozmowy o samochodach. Tak ja zagadal, ze nie wiedziala kiedy byla badana-CIEMNIA@!!!
Oj tak smutno ci sie zrobilo, nie wierzę – kobita z jajami jesteś i masz boska CORKĘ!!!
Próbuj, rób z siebie idiotkę – udajac robaka w oku, co to oczko psuje. Jak nie masz pomyslów wal śmialo. Zabaw w okulistę znam bez liku.
Jakby co mam zapas zabaw w ortopedę i pediatrę 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: kolejna wizyta u okulisty
superrr
bardzo się ciesze!!
dzielna basiula:-)
ILONA I KUBEK 3 lata
Re: kolejna wizyta u okulisty
tablicę to my już mamy przeczytaną u okulisty wiec wiem że jedno oko jest zdrowe a drugie (prawe) spędza mi sen z powiem :(( nie widzi największego obrazka :((. Powinna nosić okulary tylko jak dobrać szkło jak skubana nie chce spojrzeć w kompa :((. W domku też się bawimy w okulistę przysuwamy krzesło do drzwi wejściowych i patrzymy w wizjer, patrzymy w kalejdoskop i jest super zabawa, a w gabinecie kicha. Do lekarza już zaczeła chodzić z babcią bo przy niej grzeczniejsza, była zabrana ukochana starsza kuzynka wszyscy patrzyli w okienko tylko nie Zuzia, potem na następnej konie patrzyły w okienko a Zuzia nie. Uparła się i koniec nie ma gadania. Bajki iż w okienku bedą siwe konie biegały i sie do niej usmiechaly nie pomagają. Już nawet nie pozoliłam jej oglądać bajek na DVD i grania w grę o kubusiu puchatku bo ma chore oczko i dopóki nie założy okularków to moze sobie tylko pomarzyć o tych przyjemnościach. To nie oglądała!!!! i nie robiła awantur!!!!
A ja wiem że im wcześniej tym lepiej tylko jak tu uparciucha przełamać
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: kolejna wizyta u okulisty
Wiesz co klucha, za chyba drugim razem Basiuta miala jeszcze opory z tym komputerem. Ta babka wzięla takie ustrojstwo. Hmmm spróbuję ci to opisać… taka dluga na 50 cm i szeroka na 5 cm linijka a na niej jeden pod drugim szkielka okrągle o różnych mocach. I w ciemni dziecko patrzy ci przez te szkielko jedno po drugim i tak zagląda w oko. Może w ten sposób dobiera szklo, kurcze sama nie wiem, ale zdaje mi sie, że tak. trzeba podpytać.
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: kolejna wizyta u okulisty
w ciemni byłyśmy raz i tam też porażka, ryk na całego,
W każdym razie twardo postanowiłam że za 2-3 miesiace ide ponownie i do innego okulisty, nie dlatego że ten ostatni mi nie pasuje. Babka sama kiedyś mi powiedziała ze być moze będę musiała zmienić lekarza bo Zu sobie ją zakodowała z męczarniami okulistycznymi.
Wiem że musze próbować, teraz przez przedszkole odpuszczę na te dwa miesiace ale na koniec października rejestruję baczka na wizytę.
Niestety moja jest straszny uparciuch i jak raz powie NIE to znaczy nie i koniec, nie ma tematu. A każde namawianie z naszej strony bardziej ją nastawia do tego jej NIE. musi sama się przełamać, zazwyczaj na przełamanie mają wpływy środowiska więc może zmiana okulisty mi pomoże. I tak zrobię 🙂
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: kolejna wizyta u okulisty
No to w takim razie trzymam kciuki!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Znasz odpowiedź na pytanie: kolejna wizyta u okulisty