Krzywy,garbaty…? więc o co chodzi…?

Dziewczyny

Jestem wściekła!!!!!!!!!!!!!!!! Dzisiaj w przedszkolu mieliśmy przedstawienie naszego pierworodnego połączone z Dniem Matki i Taty. Dwa tygodnie temu młody dostał krótki tekst do nauczenia się – o tatusiu. Nauczył się go w ciągu jednego dnia…. Cała dzisiejsza impreza polegała na tym że grupa przedstawiała Królewnę Śnieżkę a po przerwie była część dla mam i tatusiów.Od miesiąca nasz syn mówił o tym przedstawieniu,śpiewał piosenki,recytował kwestie Śnieżki,Macochy i inne.Kiedy spytaliśmy go kogo gra w przedstawieniu usłyszeliśmy że ptaszka,który prowadzi Śnieżkę i że oprócz niego są jeszcze inne ptaszki. No cóż ptaszek też rola,pomyslałam wtedy – może nie zbyt rozwinięta,no ale zawsze to rola… Troszkę byliśmy zdziwieni,że na liście osób które mają przynieść stroje nie ma naszego syna ale postanowiliśmy poczekać na finał.Dziś zasiedliśmy w pierwszym rzędzie czekając na naszego ptaszka,na scene wbiegły poprzebierane dzieci – w tym dwa ptaki. Nasz syn,razem z trójką nie przebranych dzieci został oddelegowany poza scenę a przedstawienie rozpoczeło się…kiedy przyszła rola na kwestie ptaszków nasz syn zerwał się na równe nogi i dołączył do dwóch ptaszków,no ale został przez przebrane ptaszki potraktowany jak intruz ( wiadomo to tylko dzieci) więc pobłąkał się troszkę miedzy nimi,próbując usilnie odegrać swoją rolę….. Było mi tak cholernie przykro,że myślałam że się rozpłacze,czułam się tak jakbym sama była zamiast niego na tej pie…. scenie.
Dziewczyny napiszcie mi cobyscie zrobiły na moim miejscu???
Mi nie pomogła nawet świadomość tego że w części poświęconej dla rodziców,mój syn miał swoją kwestie,poprostu do końca imprezy czułam się fatalnie…mój mąż również. Teraz obydwoje zastanawiamy się jak postąpić w stosunku do wychowawczyni,żeby nie zaszkodzić młodemu na przyszłość…A może my jesteśmy przewrażliwieni jacyś… Napiszcie proszę co o tym myślicie, bo ja czuje się poprostu fatalnie. Tym bardziej że Łukasz ani garbaty ani krzywy nie jest,seplenić też nie sepleni i zdolny z niego chłopak…

Pozdrawiam

24 odpowiedzi na pytanie: Krzywy,garbaty…? więc o co chodzi…?

  1. chyba jesteście przewrazliwieni trochę, to tylko przedstawienie..

    • a moze te ptaszkowe dzieciaki nie mialy wiekszych rol?

      moze roli ptaszka bardziej chcial niz ja naprawde dostal?

      wiesz jak jest, trudno sprawiedliwie obdzielic dzieciaki i tyle

      albo zle zrozumialam to, co napisalas, alebo przedszkolanka niekoniecznie winna

      glowa do gory, w koncu jakas tam swoja role mial, nie?

      • My bylismy w podobnej sytuacji rok temu…kiedy nasz Pawełek “grał” skrzata…wprawdzie uczestniczył w przedstawieniu (śpiewy, tańce itp.), ale nie wypowiedział swojej roli…bo pani się zagapiła. też było mi potwornie przykro…tym bardziej, ze po przedstawieniu Paweł zaczął zwyczajnie płakać….Oczywiście pani zorientowała się jaką gafę poełniła…bardzo przepraszała Pawełka i następnym razem dostał rolę pierwszoplanową, kolejnym razem również…..Ogólnie pani jest bardzo fajna, więc o sprawie szybko zapomnielismy.

        • Przykro bardzo…:(

          • A ja mam pytanie – ile dzieci brało udział w przedstawieniu o Śnieżce? Cała grupa (ilu osobowa?) za wyjątkiem tej trójki? Czy pozostała dwójka dzieci, które nie brały udziału w przedstawieniu miała większe role w drugiej części imprezy?

            Ja to widzę tak: jeśli dzieci w przedstawieniu o Śnieżce było dużo i ta trójka to wyjątki, to należało je jakoś włączyć do przedstawienia. Chyba, że idea była taka, że wprawdzie nie są w przedstawieniu, ale są filarami części poświęconej rodzicom.
            Zakładam, że wszystkie dzieci chciały brać udział w przedstawieniu.

            • Nie czytałam innych odpowiedzi. Pisze tak, jak dyktuje mi rozum, po przeczytaniu tylko pierwszego postu. Popełniłaś błąd nie kontaktując sie wczesniej z paniami przedszkolankami, tym bardziej że zastanawiało Cię już to, że nie było synka na liście dzieci które mają przynieść stroje. Nie widzę powodu, by oczekiwać jakiś wyjaśnień od wychowawczyń po przedstawieniu. Najwyżej możesz wspomnieć, że skoro chodziło tylko o 3 dzieci, dla których zabrakło ról, to moze warto było jednak pokombinować i te dzieci włączyć jednak też. Następnym razem po prostu warto zachowywać stały kontakt z paniami opiekunkami i rozmawiać o swoim dziecku na bierząco.

              Ps. No to się pomądrzyłam… 😉 Po refleksji doszłam do wniosku, że sama musze wypytać o występ na Dzień Matki, bo mój nie jkzywy i nie garbaty, za to z wadą słuchu i w związku z tym z wadą wymowy.

              • Chyba będę miała podobny problem – Aśka ma w przedstawieniu rolę mamy-kozy, ale ona zapowiedziała, że chce być barankiem… No i zna obie role… Mam tylko nadzieję, że przebranie kozy ja powstrzyma przed wyjściem jako baranek 😉 (za jakieś 2 tygodnie będę wiedziała – jeszcze nie mam daty przedstawienia).

                Jeśli Cię to bardzo gryzie to porozmawiaj z Panią, dlaczego tak wyszło, ale nie wywierałabym nacisku typu “życzę sobie, żeby następnym razem syn dostał taką rolę jaką chce”, bo to się nie da…
                Po ślubowaniu byłam świadkiem rozmowy jakiejś mamy z panią, dlaczego synek nie miał żadnej roli (ładnie mówi, prezencje ma, wierszyki powtórzyć potrafi) – no i pani powiedziała, że poprostu notorycznie odmawiał udziału w próbach i nie miała jak go zmusić… Czasem powód może być zaskakujący…

                • ja nie rozumiem czemu nie pogadalas z pania w wczesniej skoro synek mowil, ze ma byc ptaszkiem a nie bylo go na liscie.
                  Przede wszystkim brakuje tu rozmowy. teraz moim zdaniem juz za pozno, moze on poprostu chcial byc ptaszkiem a nie mial byc????

                  • dokladnie….ja staram sie o wszystko wypytywac, chocby panie mialy dosyc…:)

                    • Może faktycznie trzeba było interweniować już wtedy – może macie racje. Niestety postanowiłam poczekać i być może to był błąd… Teraz mogę powiedzieć że tak należało zrobić wtedy myślałam że nie ma takiej potrzeby. No cóż na błędach się człowiek uczy – szkoda że czasem na własnych…Rozmawiałam dzisiaj z Panią,spytałam się jej o powody jej decyzji odnośnie wykluczenia Łukasz i dwójki pozostałych dzieci z przedstawenia. Powiedziiała mi kilka wersji: pierwsza że planowała inne przedstawienie z udziałem wszystkich dzieci ale później kilkoro dzieci nie chodziło i ciężko jej było zorganizować próby. No ale poinformowałam ją że akurat nie widzę związku bo moje dziecko było… Później tłumaczyła że ciężko jej było dogadać się z moim dzieckiem,ponieważ raz twierdził że chce grać a raz że nie,i nie potrafił jasno powiedzieć że chce wziąść udział w przedstawieniu.W to akurat jestem w stanie uwierzyć bo często muszę z Łukasza wyciągać jednoznaczne odpowiedzi.Ogólnie jest dzieckiem zamkniętym w sobie i ciężko mu mówić zarówno o emocjach jak i oczekiwaniach. Byłam jednak przekonana że Pani która na codzień ma kontakt z moim dzieckiem, zna go już na tyle żeby wiedzieć jaki jest.Wydaje mi się że chyba lepiej jest takie dziecko włączyć do wspólnych przygotowań i zabawy aby mógł się przemóc niż odpychać go na drugi plan.Ale nie jestem pedagogiem więc może się myle….Wiem juz teraz jedno że tak jak pisałyście – trzeba trzymać rękę na pulsie…

                      • Zamieszczone przez Jersay
                        Tym bardziej że Łukasz ani garbaty ani krzywy nie jest,seplenić też nie sepleni i zdolny z niego chłopak…

                        Pozdrawiam

                        Moja się co prawda sepleni, ale zawsze dostaje rolę 😎

                        • Ja spojrzę z innej strony na problem…

                          Czy dziecko garbate, albo krzywe nie może dostać roli w przedstawieniu dla rodziców???

                          • Zamieszczone przez duszencja
                            Ja spojrzę z innej strony na problem…

                            Czy dziecko garbate, albo krzywe nie może dostać roli w przedstawieniu dla rodziców???

                            Nie traktujmy tego dosłownie – to miała być metafora. Nie chciałabym aby zostało inaczej odczytane…

                            • Ok.
                              Pomyślałam tylko, że właśnie takie dzieci – garbate, krzywe – powinny brać udział w inscenizacjach… aby była okazja do pochwalenia 🙂

                              A wracając do tematu….
                              Ty się dużo nauczyłaś i Twój syn także.
                              Następnym razem będzie mu łatwiej się określić.
                              Może przy tej okazji warto by z nim o tym porozmawiać…?
                              Ważne, żeby już Wam nie było przykro 🙂

                              • troche to dziwne, i nie dziwie sie, ze bylo wam przykro
                                ja bym z pania porozmawiala, moze nie zdaje sobie sprawy z takich rzeczy, ale dla kazdego rodzica to wazne /i dziecka!
                                a tak na marginesie..w claudii przedszkolu czesto sa jakies przedstawienia, i wszystkie dzieci przebrane, bez wyjatku

                                • Zamieszczone przez duszencja

                                  Następnym razem będzie mu łatwiej się określić.

                                  5-latek moze sie okreslic?

                                  • Zamieszczone przez DOROTA27
                                    troche to dziwne, i nie dziwie sie, ze bylo wam przykro
                                    ja bym z pania porozmawiala, moze nie zdaje sobie sprawy z takich rzeczy, ale dla kazdego rodzica to wazne /i dziecka!
                                    a tak na marginesie..w claudii przedszkolu czesto sa jakies przedstawienia, i wszystkie dzieci przebrane, bez wyjatku

                                    Właśnie to próbowałam pani uświadomić podczas naszej rozmowy. Spytałam też jaki był problem w zaangażowaniu wszystkich dzieci…? Niestety pani nie potrafiła się okreslić jednoznacznie :-(… A co dopiero dziecko…zabawne…

                                    • Może Pani jednoznacznie nie potrafi się przyznać, że dopiero uczy się nauczać…? 😉

                                      • Zamieszczone przez duszencja
                                        Może Pani jednoznacznie nie potrafi się przyznać, że dopiero uczy się nauczać…? 😉

                                        Dobre;-)))

                                        • W poniedziałek idę na przedstawienie do przedszkola. Albert ma także role ptaszka 🙂 Jakoś to mi nie przeszkadza. Tyle razy Albert nawalał na przedstawieniach, że się nie dziwię takiej rólce.
                                          Jednak wydaje mi się że ptaszków może być wiele, więc czemu kilka dzieciaczków nie brało udziału. To wydaje mi się niepedagogiczne. Ja bym się nie piórkowała tylko rzekłabym co mi na wątrobie lezy. Tak sie nie robi.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Krzywy,garbaty…? więc o co chodzi…?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general