Taka:
[Zobacz stronę]
Moja Aśka dostała ją jak miała jakieś 13 miesięcy (ale uważam, że jakby dostała jakieś 2 miechy wcześniej też by już jej pasowało). To pierwsza zabawka, którą naprawdę się bawiła, oglądała, wyciągała “zakupy” (w każdym sklepie można coś kupić – tzn. oderwać przedmiot przyczepiony do rzepa), pakowała do lodówki (przyczepiała do odpowiedniego rzepa), do szafki… Pukała do drzwi kwiaciarni, witała się ze sprzedawcami… Dzień zaczynał się i kończył “na zakupach”. Tak przez jakieś 2 miesiące, później rzadziej, ale dotąd czasem do niej wraca.
Jeśli ktoś ma dziecko, które potrafi zainteresować się obrazkami, małymi przedmiotami, klockami – zdecydowanie polecam (bo nie wierzę, że jakiś mały pędziwiatr rzuci na to okiem)
Pozdrawiam,
Znasz odpowiedź na pytanie: