ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

Dziewczyny wybrałam szpital na Madalińskiego czy to słuszny wybór może ktoś tam już rodził napiszcie jak tam jest. Bo mój termin lada chwila Dzięki

MAŁGOŚ, OLEŃKA I DZIDZIA (30.05.2003)

10 odpowiedzi na pytanie: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

  1. Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

    Moją sasiadka tam rodziła, i była zadowolona. Niestety szczegółów nie znam 🙁
    Ola

    • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

      Kolezanka rodzila 2 lata temu i przed kilkoma dniami. Chwali sobie bardzo. Miala wlasna polozna i wziela sale dwuosobowa po porodzie. Mowila, ze opieka wzorowa i warunki sanitarne jak trzeba.

      Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

      • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

        chodze do szkoly rodzenia na madalinskiego ale sam szpital zdecydowanie odradzam!
        nie popelniaj tego bledu i nie rodz tam… ten szpital cieszy sie b. zla slawa..sa tam niekompetentni lekarze, nie zajma sie Toba jak trzeba.. Ani toba nia dzieckiem.
        lepiej isc do innego szpitala: Zelazna. Solec, woloska

        • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

          To mamy dużą szansę się spotkać bo ja mam termin na 4 czerwca i też rodzę w tym szpitalu.
          Nie słuchaj opinii, że to beznadziejny szpital, bo wcale nie jest gorszy niż reszta.
          A wogóle to nie rozumiem wygłaszania opinii ogólnikowych typu niekompetentni lekarze – czy to znaczy, że wszyscy?.
          Uważam, że lepiej pisac o konkretnych przykładach.
          Ja leżałam w zeszłym roku tydzień na ginekologii i miałam operację, którą robił mi ordynator z położnictwa i dzięki tej operacji wogóle mogłam zajść w ciążę. Także na pewno jeden lekarz jest ok.
          Po za tym czy wszyscy muszą rodzić na Żelaznej?, to doprawdy już nudne, tak jakby jeden szpital był w Warszawie i jedna połozna Jeanette czy jak jej tam.
          Pozdr.
          kasia

          • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

            Cześć. Rodziłam na madalińskiego we wrześniu ub roku. Szpital jest ok. Nie ma luksusowych marmurów ani mebli ale jest czysto. Większość personelu jest w porządku i bardzo pomagają. Ja leżałam tam tydzień i dodam że był to mój pierwszy pobyt w szpitalu w ciągu całego życia. Przyznam że zniosłam to bardzo dobrze. Możesz zamówic poród rodzinny tzn z własna położną – Polecan pania Agnieszkę Babel lub panią o nazwisku Gwiazda (imienia nie paniętam). taki poród kosztuje 500 zł. Możesz zapłacić i mieć salę poporodową pojedynczą lub dwuosobową. ale te ogolne są rteż bardzo w porządku – lezy tam maks 6 dziewczyn (jak jest nawał porodów a tak to nawet mniej).
            Szpital ma jeden feler o którym dowiedziałam się od dziewczyny która urodziła tydzien po mnie ale wolę nie pisdac na ogólnym forum. jeśli cię to interesuje to wyślę wiad pryw.
            pozdrawiamy

            Kasia mama Oli

            • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

              ja też jestem ciekawa, jeśli mozesz mi wysłać wiadomość to będę wdzięczna
              Pozdr.
              kasia

              • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

                Nie wszyscy. Ja Żelazną ominę szerokim łukiem, chociaż z domu mam do tego szpitala na piechotę 5 minut…

                Karolka i Przecinek (7.08.03)

                • Re: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

                  jeśli na kilka dobrych opini trafi się jedna zła to ja się nie przejmuję każdy może źle trafić takie jest życie nie każdemu wszystko odpowiada. Może faktycznie się spotkamy choć ja może wcześniej urodzę bo źle sie czuję a za póltora tygodnia odstawiam leki i wtedy może się zacząć. Życzę Ci powodzenia i sobie też. Jak wrócę ze szpitala to napiszę parę słów.

                  MAŁGOŚ, OLEŃKA I DZIDZIA (30.05.2003)

                  • pytanko?

                    dzięki za odpowiedź choć zmartiła mnie ona, chcę spytać Cię jak szerokie grono osób wyraziło taką złą opinię bo większośc opnii z jakimi ja sie spotkałam była całkiem przyzwoita. Może zdarzyło się komuś coś nieprzyjemnego ( a zdarzyć sie może nie ma wszędzie ideałów) i od razu poszła zła opinia którą ty też przekazujesz? Przepraszam że tak Cię zaczepiam ale skoro mi tak zdecydowanie odradzasz to pewno masz ku temu powody. Chciałam rodzić na Żelaznej ale okazało się że tam trzeba wydac dużo kasy żeby mieć dobra opiekę w przeciwnym razie też nie można liczyć na pomoc personelu.A mnie szkoda kasy wolę za to kupić coś fajnego dziecku. ponadto ja rodze drugi raz a to już jest inaczej.

                    MAŁGOŚ, OLEŃKA I DZIDZIA (30.05.2003)

                    • Re: pytanko?

                      Juz odpowiadam: rodzila tam moja kolezanka, jakis rok temu..
                      miala b. skomplikowany porod, trwajacy b. dlugo..Z tego co wiem to lekarz (bez jej zgody) zaaplikowal jej srodek znieczylajacy, po ktorym spala jak susel – nie pamietam teraz jego nazwy ale napewno nie bylo to znieczulenie zewnatrzoponowe ani podpajeczykowe czy cos takiego…raczej jakis srodek dzialajacy na podobienstwo narkotyku. Gdy sie obudzila okazalo sie, ze zaplikowano jej zdyt duza dawke leku co zaszkodzilo dzidziusiowi – urodzilo sie z niedotlenieniem mozgu a teraz jest niedorozwiniete…to chyba wystarczy w odpowiedzi czemu nie polecam tego szpitala.

                      Znasz odpowiedź na pytanie: ktoś rodził na Madalińskiego w W-wie

                      Dodaj komentarz

                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo