KWIETNIÓWKI IV

Dziewczyny otwieram kolejny watek – bo tam wszystko strasznie wolno chodzi 🙂
Mam nadzieje, ze tym razem nikt nie zostal pominiety

LISTA KWIETNIÓWEK

01. Bozka 01.04.2004
02. Ewcccia 01.04.2004
03. Siasia 01.04.2004
04. Kale 02.04.2004
05. Mszcz 03.04.2004
06. AniaMP 04.04.2004
07. Doki 04.04.2004
08. Gabriela81 04.04.2004
09. Jusi 04.04.2004
10. Asik 05.04.2004
11. Dorcia01 05.04.2004
12. Ignasia 05.04.2004
13. Zebra 06.04.2004
14. Tula 09.04.2004
15. Avesta 11.04.2004
16. Mycha1 11.04.2004
17. Tysiaczek 11.04.2004
18. Issabelka 12.04.2004
19. Magajar 12.04.2004
20. Bratek 13.04.2004
21. Nati27 13.04.2004
22. Aroszka 14.04.2004
23. Efunia 14.04.2004
24. Kamka 14.04.2004
25. MarikaSJ 14.04.2004
26. BasiaW 15.04.2004
27. Annika 16.04.2004
28. Angie24 17.04.2004
29. Bettyt 18.04.2004
30. Private 19.04.2004
31. Ptysia 19.04.2004
32. Aga23 20.04.2004
33. Alina 20.04.2004
34. Iwonusia28 20.04.2004
35. Kipaca 20.04.2004
36. Milosc 20.04.2004
37. Reginka 20.04.2004
38. Lunka 22.04.2004
39. Aleksa 24.04.2004
40. Kate27 24.04.2004
41. Monika2 24.04.2004
42. Akeke 25.04.2004
43. Agnes2222 27.04.2004
44. Eve 28.04.2004
45. Kat 29.04.2004
46. Trawka 29.04.2004
47. Agutek07 30.04.2004
48. Arabella 30.04.2004
49. Ewuna 30.04.2004

Edited by kwiecien on 2003/10/09 15:08.

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: KWIETNIÓWKI IV

  1. Re: Do Kwietnióweczek na Duphastonie

    Ja już od prawie 2 tygodni nie biorę…..
    Pozdrawiam- Bratek i Małe

    • Re: myslę nad imieniem

      wrrrrrrrr-Kwietniówki-NIE SPAĆ !!!!
      Co sie nie odzywacie???
      Samemu tu smutno!
      Gdzie wy sie podziewacie???

      Jusi i Kwiecinka 🙂 04.04.04

      • Re: myslę nad imieniem

        Oj, prawda, ja dzisiaj spie…. no i w przerwach pracuje, ale juz chce do dooooomuuuu!

        Snilo mi sie, ze w moim brzuszku siedza blizniaki 🙂 Zobaczymy za 3 tygodnie czy to sen proroczy 🙂 Ale chyba na blizniaki to brzuszek jest za maly 🙂

        AniaMP i malenstwo (04.04.04)

        • Re: myslę nad imieniem

          oooooo-nigdy nie wiadomo.Ja dzisiaj czuje sie nawet nawet pomimo deszczu i szarugi -narazie nie zasypiam-hhi
          Pozdrawiam cieplutko-juz z domku

          Jusi i Kwiecinka 🙂 04.04.04

          • Re: myslę nad imieniem

            hihi ja tez dzisiaj spie 🙂
            no nie moge sie wprost opanowac co i rusz ziewam – juz nawet przestalam udawac, ze pracuje 🙂

            Tysiaczek i kwietniowe Tygrysiątko (11.04.2004)

            • Re: myslę nad imieniem

              no to zeby nie spac-proponuje : jesli nie znacie tej strony -polecam-nawet fajna.Zwłaszcza KALENDARZ CIĄŻY !!!!!!!
              Ja śledze go sobie na bieżąco

              -pa pa buziaki

              Jusi i Kwiecinka 🙂 04.04.04

              • Re: myslę nad imieniem

                Ja niestety zasypiam – i przyznam się spałam ze dwie godziny. Teraz śpi moja córa więc siedzę przy kompie.
                Co do imion – przejrzałam już parę razy książeczkę z imionami i efekt????? Takie nie, to mi się nie podoba, to mi się podoba ale nosi je chrześniak męża itd…. Dziwne przeczucie że to będzie synek – zobaczymy – więc dla dziewczynek szukać mi się nie chciało – dodam tylko, że do ostatniego dnia porodu poprzednio szukać mi się dla chłopca nie chciała bo ja już przed usg byłam pewna że to córa – zobaczymy.

                Jednego dnia stwierdziłam, że podoba mi się Oliwier – bo jest inne, ale na drugi dzień już nie miałam zdania na ten temat. Wiem z poprzedniej ciąży, że mężowi podoba się Igor, Borys -takie tam, a mi się Borys nie podoba – do tego ma głupie znaczenie, może zastanowię się nad tym jego Igorem…. Nic nie wiem.

                Pozdrawiam

                Agnieszka + Dominiczka(16.01.01) + Dzidzi(20.04.04)

                • Re: Do Kwietnióweczek na Duphastonie

                  ja mam brac do 15tego tygodnia a potem chyba odstawiamy z dnia na dzień. Czyli jeszcze ok 3 tygodni:)
                  pozdrawiam

                  Elcia i fasolka 22.04.2004

                  • Re: KWIETNIÓWKI IV

                    dziewczyny ja chyba zwariowalam juz nie wiem co robic,czy pamietacie mnie? mieszkam od lipca w usa z mezem,jest mi tu zle tzn.czuje sie jak wiezien,nie mam znajomych,siedze tyko w domu,ja chyba oszaleje. Mam wsoanialego,dobrego meza,on cale zycie tu mieszka i sie noi przeprowadzi,ale bez niego tez nie umie zyc.Jestem w 13 tyg,jak mam zyc,bo chyba sie wykoncze. Pomozcie kochane kwietnioweczki

                    • Re: myslę nad imieniem

                      Heh, ja marzyłam o bliźniętach (zwłaszcza, że mam rodzinne predyspozycje), ale niestety… A już USG miałam robione 8 razy, więc wiem na pewno, że tylko jeden Bąbelek siedzi 🙂

                      A jeśli chodzi o imiona, to ja się zastanawiałam jeszcze zanim w ciążę zaszłam 🙂 Ale tak na prawdę, to dopiero tydzień temu zrobiliśmy z Mężem burzę mózgów, pełen odsiew i selekcja, no i zaostały: Gabrysia i Igor :))

                      Fiona i Igor/Gabrysia (01.04.04)

                      • Re: KWIETNIÓWKI IV

                        No cóż, nigdy nie byłam w takiej sytuacji jak Ty, więc nawet ciężko wyobrazić mi sobie, jak się czujesz. Myślę tylko, że narazie za wczesnie na rozpacz 🙂 To dopiero trzy miesiące Twojego pobytu, faktycznie ciężko przez ten czas znależć znajomych, szczególnie jak się nie pracuje (bo tak chyba jest?). Swoją drogą dziecko będzie wspaniałym “pretekstem” do poznania nowych ludzi. Chociażby jakaś szkoła rodzenia, potem może spotkania w parku, piaskownicy… Najważniejsze – pozytywnie mysleć, czego Ci życzę z całego serca!

                        Ania + kwietniowe maleństwo (16.04.04)

                        • Re: KWIETNIÓWKI IV

                          Nie wiem, czy to Ci w czymkolwiek pomoze, ale ja na poczatku tez sie tak wlasnie czulam. A moze jeszcze gorzej. Tez chcialam pakowac sie i wracac do Polski. Najpierw przez rok mieszkalam w Szkocji, teraz juz czwarty rok w Anglii. Ale nie jest az tak zle odkad mam corke. Teraz sopdziewamy sie drugiej dzidzi. Zobaczysz, ze i Tobie przejdzie troszke tesknota jak pojawi sie dziecko. A poza tym, to do tej pory moze chociaz poznasz jakis znajomych? Ja niestety tez nie mam z prawdziwego zdarzenia nikogo, o kim moglabym powiedzic, ze to bratnia dusza (wszyscy tacy zostali w Polsce). Czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale najwazniejsze to to, ze mam dobrego meza, wiec moze jakos wytrzymamy? Trzymam za Ciebie kciuki, bo doskonale wiem co teraz czujesz. Jesli chcesz sobie popisac to na prywatny, OK? Nie chce zajmowac tutaj znowu miejsca.
                          Buziaki,
                          Magda

                          • Re: KWIETNIÓWKI IV

                            Taki nasz los za granica….
                            Ja na poczatku tez bylam bardzo samotna, ale na szczescie szybko znalazlam prace i sie czyms zajelam, teraz jest duzo lepiej (mieszkam w Szwecji od stycznia 2003), ale nadal przychodza momenty zalamania i uczucia strasznej samotnosci. Moj maz jest “u siebie” a ja nadal czuje sie obco.

                            Nie ma jakiejs mozliwosci, zebys czyms mogla sie zajac? Jakis kurs?

                            Tak czy siak musimy sie wspierac, nie jestes sama!

                            AniaMP i malenstwo (04.04.04)

                            • BÓLE BRZUCHÓW- jeszcze raz

                              Dziwczyny!!!
                              Czytałyście dzisiejszy post Jutis (tytuł zdaje się”Bóle brzucha- nie lekcewazcie ich- byłam w szpitalu”). Przeczytajcie i powiedzcie co o tym myślicie. Ja zgłupiałam. Zarówno tutaj- na Forum, jak i od lekarza słyszłam, że bóle podobne do menstruacyjnych to norma. A Jutis pisze, że wprost przeciw- powód do pobytu na patologii ciąży!!!
                              Proszę napiszcie co o tym myślici i jak u Was z bólami.
                              Pozdrawiam- Bratek i Małe

                              • KOPU KOPU

                                Powiedzcie Kwietnióweczki czy juz któraś z Was dostała pierwszego szturchańca od swojej dzidzi?
                                Ja ciągle czekam z uwagą na tę chwilę ale narazie nic……
                                Ah-chciałabym zeby juz był kwiecień -dłuuuuuży mi się -hihi
                                Pozdrwiam

                                Jusi i Kwiecinka 🙂 04.04.04

                                • Re: BÓLE BRZUCHÓW- jeszcze raz

                                  Ja /odpukać/nie mam narazie zadnych bóli.
                                  Ale mysle ze nie kazdy ból brzuszka jest powodem do paniki.
                                  Gdybym miała takie bóle przez dłuższy czas to poszłabym do lekarza i sprawa by sie wyjaśniła. Tak wiec radze nie przejmowac sie na zaś /a w razie czego mamy przecież swoich ginów./Mysle ze oni najlepiej bedą wiedziec co z nami w takiej sytuacji zrobic.

                                  Jusi i Kwiecinka 🙂 04.04.04

                                  • Re: BÓLE BRZUCHÓW- jeszcze raz

                                    Jusi,
                                    a skad Ty jestes? Bo to “na zas” to brzmi mi jakos znajomo 🙂

                                    AniaMP i malenstwo (04.04.04)

                                    • Re: KOPU KOPU

                                      Tez bym chciala kopu kopu, ale jakos jeszcze nic 🙂

                                      AniaMP i malenstwo (04.04.04)

                                      • Re: KOPU KOPU

                                        no ja poczekam dłuzej niz ty:)) ale teznie mogę juz się doczekać. To chyba najcudowniejszy moment w ciąży:) tak przynajmniej mi się wydaje. Nic innego nam nie pozostaje jak grzecznie czekać:)) Chociaż znajoma mówiła ostatnio ze jest to mało przyjemnewnocy jak ty chcesaz spać a dzidzia przeciwnie albo jak kuksaniec trafi cię w kregosłup aż nogi sie uginają 🙂 ale co tam ja nadal czekam z utęsknieniem:)
                                        pozdrawiam cieplutko

                                        Elcia i fasolka 22.04.2004

                                        • Re: BÓLE BRZUCHÓW- kłucie

                                          Od poniedziałku mam dziwne kłucia z lewej strony w dole brzucha – złapało mnie co dziwne jak leżałam, a ból jest tak silny, że jak mi mąż niechcący poruszył nogą gdy usiadł przy mni to na niego nakrzyczałam – ruszyć się nie mogłam. Poprosiłam dwie nospy, ale popic ze szklanki nie mogłam, bo jak próbowałam głowę unieść to straszny ból – więc popiłam z butelki – nawet gdyby mnie chciał zabrać do lekarza to nie pozwoliółabym się ruszyć. Do rana przeszło. Zadzwoniłam do gina – powiedział że to pewnie zrost na macicy i jak przeszło to ok. Ale sytuacja powtórzyła się wieczorem i rano i znowu wieczorem – dzwonię do niego i mówię że nospa 3×1 nie wystarcza, bo to “coś ” powraca i zapytałam czy mogę brać 3X2 – powiedział że tak, ale jak jeszcze wróci po tej dawce to na izbe przyjęć. Teraz siedzę przy kompie i czuję że to wraca- wezme nospę zanim mnie porządnie złapie – po prostu nie czuję jak nospa działa – nie wiem czy to normalne, w poprzedniej ciąży tak nie miałam. Bardzo boję się o dzidzię.
                                          Jutro mam wizytę – mam nadzieję że sprawdzi na usg czy z dzidzią wszystko ok.
                                          Pozdrawiam

                                          Agnieszka + Dominiczka(16.01.01) + Dzidzi(20.04.04)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: KWIETNIÓWKI IV

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo