lalki jak dzieci

[Zobacz stronę]

co o tym myślicie?

Dla mnie to dziwne i szokujące. Nie rozumiem tego jak można lalkę traktować jak prawdziwe niemowlę….

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: lalki jak dzieci

  1. 🙂

    laleczki są śliczne ale nie kupiłabym..te większe są brzydkie ale malusie słodkie

    • Dla mnie przerażające!
      I smutne…
      Widziałam je kiedyś na ebayu…pod nazwą “reborn”

      • Zamieszczone przez avinion
        No ta akurat jako lalka jest prześliczna – patrząc na zdjęcia aż trudno mi uwierzyć że to tylko lalka.

        Ale sama idea posiadania takiej lalki w ramach zaspokojenia instynktu macierzyńskiego jest dla mnie wręcz przerażająca 😮

        Dokładnie tak samo myślę, niektóre są śliczne, tak jak śliczne są małe dzieci. Niestety to o czym jest artykuł to po prostu zaburzenia emocjonalne.

        • Jako zabawki dla małej dziewczynki podobają mi się, jako “zabawki dla dorosłych” zupełnie nie do przyjęcia

          • Widziałam kiedyś. Ludzie którzy taką lalę traktują jak własne dziecko, niczym się nie różnią dla mnie od tych, którzy do swojego psa mówią “moja córcia albo synuś”. A dziadkowie zamawiający… kopię wnuka, który mieszka daleko! No sorrki – tak to odbieram. Choroba!

            • Zamieszczone przez beamama
              Mnie też jakoś tak…brrrrr
              Może dlatego, że wyglądają jak żywe, a sie nie ruszają i są jak takie małe trupkiZamotany

              Dokładnie tak samo czuję.Wyglądają jak dzieci,ale widać,że są bez życia wrrr straszne

              • Zamieszczone przez wobysk
                Widziałam kiedyś. Ludzie którzy taką lalę traktują jak własne dziecko, niczym się nie różnią dla mnie od tych, którzy do swojego psa mówią “moja córcia albo synuś”. A dziadkowie zamawiający… kopię wnuka, który mieszka daleko! No sorrki – tak to odbieram. Choroba!

                Miałam kiedyś taką sąsiadkę,która do swojej suczki mówiła córeczko,córuniu….zawsze mnie to wprawiało w osłupienie.

                • Zamieszczone przez SuperBasiek
                  widziałam te lalki już dawno, na allegro ich pełno…. dla mnie są straszne, brrr…. lalka ma być lalką a nie wierną kopią dziecka… a jak jakaś paniusia ma ze sobą problem to niech se sprawi psa lub kota.

                  Pozdrówki 🙂

                  Ja miałam kiedyś takiego bobasa i w niczym nie przypominał dziecka,a ja byłam nią zachwycona:)Niedawno moja szwagierka kupowała dla swojej chrześnicy lalkę-bobaska i kupiła naprawdę śliczną taką laleczkę,a nie coś co ma być właśnie kopią dziecka.

                  • Hmmm, ciekawa jestem czy nastanie kiedyś taka moda – do pudełka z okresu niemowlęcego naszych dzieci (każda z nas ma takie pudełko, prawda? ;P) będzie się wkładało takiego reborna zrobionego na zamówienie na podstawie zdjęć. Żeby dziecko miało po sobie samym pamiątkę z okresu niemowlęcego 🙂 I potem mogło sobie bezpośrednio porównać z własnym potomkiem.

                    🙂

                    PS. jakby nastała taka moda – to ja jestem jej autorką 🙂

                    • Zamieszczone przez kotagus
                      Hmmm, ciekawa jestem czy nastanie kiedyś taka moda – do pudełka z okresu niemowlęcego naszych dzieci (każda z nas ma takie pudełko, prawda? ;P) będzie się wkładało takiego reborna zrobionego na zamówienie na podstawie zdjęć. Żeby dziecko miało po sobie samym pamiątkę z okresu niemowlęcego 🙂 I potem mogło sobie bezpośrednio porównać z własnym potomkiem.

                      🙂

                      PS. jakby nastała taka moda – to ja jestem jej autorką 🙂

                      Nie mam pudełka… Wyrodna jestem.

                      • Zamieszczone przez kotagus
                        Hmmm, ciekawa jestem czy nastanie kiedyś taka moda – do pudełka z okresu niemowlęcego naszych dzieci (każda z nas ma takie pudełko, prawda? ;P) będzie się wkładało takiego reborna zrobionego na zamówienie na podstawie zdjęć. Żeby dziecko miało po sobie samym pamiątkę z okresu niemowlęcego 🙂 I potem mogło sobie bezpośrednio porównać z własnym potomkiem.

                        🙂

                        PS. jakby nastała taka moda – to ja jestem jej autorką 🙂

                        POmysł mi sie bardzo podoba:D
                        Tylko pudełko musiałabym powiększyć:D:D:D

                        • Zamieszczone przez Kamelia
                          Nie mam pudełka… Wyrodna jestem.

                          Poważnie?
                          Tak po prostu wywaliłaś obrączkę ze szpitala, pierwsze skarpetusie, zdjęcia usg, kartę ciąży, test ciążowy, pierwszą mikroskopijną koszulkę, kartki z gratulacjami tudzież pamiątki chrztu itp?
                          Nie wierzę… Pewnie masz jakaś inną metodę archiwizacji wspomnień. 🙂 Ale pudełko całkiem sprawdza się w tej roli. 🙂

                          • Zamieszczone przez kotagus
                            Poważnie?
                            Tak po prostu wywaliłaś obrączkę ze szpitala, pierwsze skarpetusie, zdjęcia usg, kartę ciąży, test ciążowy, pierwszą mikroskopijną koszulkę, kartki z gratulacjami tudzież pamiątki chrztu itp?
                            Nie wierzę… Pewnie masz jakaś inną metodę archiwizacji wspomnień. 🙂 Ale pudełko całkiem sprawdza się w tej roli. 🙂

                            Oj mamy mamy takie pudełko:)
                            Ostatnio namiętnie oglądane przez Antosia:)

                            • Zamieszczone przez Gabrycha
                              Miałam kiedyś taką sąsiadkę,która do swojej suczki mówiła córeczko,córuniu….zawsze mnie to wprawiało w osłupienie.

                              kurcze, jakoś łatwiej zrozumieć mi intencje osoby, która na ŻYWEGO, reagującego psa mowi – coruniu, niz babkę, ktora do nieruchomej lalki sie tak zwraca.

                              • Zamieszczone przez k8_77
                                kurcze, jakoś łatwiej zrozumieć mi intencje osoby, która na ŻYWEGO, reagującego psa mowi – coruniu, niz babkę, ktora do nieruchomej lalki sie tak zwraca.

                                dla mnie i jedno i drugie chore:(

                                • [quote=Kamelia;1600469]Tu innego autorstwa podobna lalka:

                                  a ja przyznam szczerze że zrobiła ma nie wrażenie 🙂 aż sie wierzyć nie chce że az tak można uczłowieczyć lalkę 😮

                                  • Zamieszczone przez Kamelia
                                    Nie mam pudełka… Wyrodna jestem.

                                    nie wierze 😮

                                    • Zamieszczone przez karola77
                                      [quote=Kamelia;1600469]Tu innego autorstwa podobna lalka:

                                      a ja przyznam szczerze że zrobiła ma nie wrażenie 🙂 aż sie wierzyć nie chce że az tak można uczłowieczyć lalkę 😮

                                      Ja taką lalkę dostałam na ręce, poprosiła mnie pani w przedszkolu abym potrzymała. Nabrałam się, lalka wyglądała jak żywe dziecko.

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: lalki jak dzieci

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general