"Lepsza córka niż syn"

[Zobacz stronę]

Przyznam, że dałam się wkręcić.
Rano przeczytałam ten tekst i mnie trochę przygnębił. Cały czas o tym myślałam, szykowałam Błażeja do przedszkola, drugi synek kopał mnie w brzuch, a ja ciągle byłam lekko zdołowana.

Teraz wróciłam z przedszkola i ze sklepu i już otrzeźwiałam. Po co ktoś pisze takie bzdury?! Chociaż cieszę się z drugiego synka to rano uwierzyłam, że mam “gorzej” i było mi jakoś tak smutno. Teraz jestem zła i na siebie, że tak się dałam i na tych ktorzy takie rzeczy wypisują.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: "Lepsza córka niż syn"

  1. Zamieszczone przez kulki
    Najdłużej z nas wszystkich pożyjesz 😉

    czy to prawda ze jak rodzi się dziewczynkę to odejmuje się rok od metryki a jak syna to się dodaje? jak tak to ja stara jestem 😉

    • Zamieszczone przez kulki
      Najdłużej z nas wszystkich pożyjesz 😉

      że tak powiem…jak Bóg da ha ha:)
      ja słyszałam, ze póżne macieżyństwo przedłuża zycie,a karmienie piersią chroni przed osteoporozą:)

      • Dawno takich bzdur, w dodatku napisanych w stylu pseudonaukowym, nie czytałam.

        Zrobili badania na lapończykach, bo “Bo nie znali oni żadnych metod profesjonalnej opieki medycznej, które mogłyby wpływać na naturalną śmiertelność”
        To jak się to odnosi do populacji takiej jak np. nasza, gdzie te metody są znane i stosowane? Może wcale, a może wyniki byłyby wręcz odwrotne…

        “chłopcy statystycznie rodzą się więksi (są ciężsi średnio o 200–300 gramów), więc, będąc jeszcze w brzuchu, więcej jedzą, trawią, oddychają”
        I – wg artykułu – bardziej obciążają organizm matki.
        To ja mam się cieszyć czy martwić jak rodzę duże córki? Może lepiej byłoby mi syna urodzić, tylko mniejszego?

        “Do tego, z racji większych rozmiarów, są bardziej narażeni na kontakt z pasożytami.”
        A to ciekawe, myślałam że zakażenie owsikami czy glistą ludzką bardziej wynika z tego w jakim środowisku dziecku przebywa, czy ma kontakt ze zwierzętami albo innymi dziećmi – a tu się okazuje, że kluczowa sprawa to gabaryty! I się cholera znów martwię, bo Marta chuda, ale wyższa od niektórych czterolatek w swojej grupie (mamy w przedszkolu 3 i 4 latki razem), a Mil znów grubaśna. Pewnie je owsiki z daleka dostrzegą i dlatego na swe ofiary wybiorą…

        “nie kochać się przed owulacją, ale raczej w jej trakcie (termin pomogą ustalić specjalne testy owulacyjne do nabycia w każdej aptece). Uważa się, że tuż przed szczytem płodności organizm kobiety „woli” plemniki z chromosomem Y, a więc te „chłopackie”. Częstszy seks może więc preferować chłopców – wcześniej dochodzi do zapłodnienia. ”
        Tego już kompletnie nie rozumiem. No jest opinia, że te X dłużej żyją, a Y są szybsze. Dla mnie wynika stąd, że częstszy seks to większa szansa na dziewczynkę, bo X ze stosunku przed owulacją mogą się gdzieś zaczaić i uderzyć do jajeczka zanim te Y ze stosunku w czasie owu w ogóle wytrysną.

        “Ewolucja dba o to, byśmy mogli wpływać na płeć potomstwa”
        Mi sie wydaje, że raczej dba o brak naszego wpływu – tak, żeby niezależnie od naszych działań zachowana była równowaga.

        (samiec)”Musi więc być atrakcyjny, silny i zdrowy. Jeśli możesz mieć takie dzieci, lepiej, żeby byli to synowie – zapewnią ci więcej wnuków. Jeśli jednak twoja kondycja każe sądzić, że nie będziesz miał silnych i zdrowych dzieci – niech to będą córki.”
        To co, od dziś modlimy się: “Panie obdarz mnie silnym synem bądź słabą córką”?

        “każdego roku dorodny syn może zapłodnić wiele kobiet, a córka w ciągu roku może urodzić tylko jedno dziecko)”
        Hm, też ciekawe. Silny i dorodny samiec ma zapłodnić i zniknąć, a potem niech się ta słaba samica sama martwi. W końcu ma tylko jedno dziecko na rok, da radę. Że o pominięciu jakiegoś tam procentu kobiet, które rodzą bliźniaki, trojaczki, czy czworaczki nie wspomnę. Dla autorów ta grupa chyba nie istnieje…

        “mężczyźni o wysokim statusie społecznym częściej płodzą synów. Wystrzegać się ich. Szukać takich „z odzysku”, którzy już sprawdzili się jako ojcowie córek. Stwierdzono, że w spermie ojców samych córek 70 procent to „dziewczyńskie” plemniki. ”
        Tylko proszę, nie rozbijajcie nam rodziny! Może i dziewczynki łatwiej przeżywają cięzkie czasy, ale ojca im trzeba! W dodatku mój mąż potrafi tylko własne klony płodzić – jedyna cecha jaką dzieci przejmują po matce to gen koloru oczu…

        “gdy słucham opowieści mam dziewczynek o histeriach, modach, kłótniach, problemach z narzeczonymi, ciążach i napięciach przedmiesiączkowych, cała tęsknota za sukienkami mija mi jak ręką odjął. Patrzę na mojego chłopczyka i myślę sobie: „Może nie trafiło mi się tak najgorzej?”. Będę żyć krócej, ale o ileż spokojniej. Mężczyźni są tacy nieskomplikowani.”
        Tak, zwłaszcza jak wychowa (autorka) syna na tego zapładniającego w ciągu jednego roku wiele kobiet samca, który potem zmywa się pod spokojne i bezpieczne skrzydła mamuśki…

        Ludzie, kto to w ogóle opublikował?!

        to pisałam ja – matka trzech córek…

        • Zamieszczone przez magdzik22
          Dla mnie wynika stąd, że częstszy seks to większa szansa na dziewczynkę,

          magdzik no racja jak nic:)

          • Oj Marzena, mogli nas zapytać a nie dawać to do napisania jakiejś matce jednego syna, prawda? 🙂

            • Zamieszczone przez magdzik22
              Oj Marzena, mogli nas zapytać a nie dawać to do napisania jakiejś matce jednego syna, prawda? 🙂

              no a jakże:D
              jestem pewna,że badania naukowe najlepiej wychodzą na kobietach,których imiona zaczynają się na “M”
              szkoda, ze wcześniej testerki nad nami badań nie przeprowadziły:(hmmm

              • Przyznaje, że ja pojęcia nie mam o co z tymi testerkami chodzi. Przeczytałam teraz ten wątek napisany przez “testerki” i stwierdziłam, że mimo że zielona jestem w temacie – drążyć nie będę, bo nie warto. Ale tekst o liceum mi się podobał, kobieto o imieniu na “M” 🙂

                • Zamieszczone przez kotuś
                  magdzik no racja jak nic:)

                  Oj, nie zgodzę się! :D:p

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Oj, nie zgodzę się! :D:p

                    no jeszcze jedna do Ciebie dołączy i nasze badania naukowe pójda w diabły hmmm

                    • Zamieszczone przez kotuś
                      nie kojarzę,ale chyba jestem najdzielniejszahmmm:D:p

                      Violaa tez ma 4 dzieci: 3 Synków i Coreczke 😀

                      • Zamieszczone przez molam
                        Violaa tez ma 4 dzieci: 3 Synków i Coreczke 😀

                        wooow !!! w takim razie pozdrawiam Violęę:)

                        • Zamieszczone przez kotuś
                          wooow !!! w takim razie pozdrawiam Violęę:)

                          Przekaze 🙂 Obie jestemy na lipcówkach 2007.

                          • Zamieszczone przez molam
                            Przekaze 🙂 Obie jestemy na lipcówkach 2007.

                            no i w dodatku na lipcówkach:)też jestem lipcówką z tym,że 2005:)
                            molam dzieki za przekazanie pozdrowień:)Nawet nie wiedziałam, ze jest tu ktos tak bogaty w dzieci jak ja:)

                            • ło matkooooooo

                              a ja tu uderzam w staranka….

                              tymczasem mój syn zapewne tak osłabił i przeżarł mój nieszczęsny organizm, że chyba sobie dam spokój od razu….może jestem jakimś terminatorem i nawet o tym nie wiem????:eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek:

                              • Zamieszczone przez kotuś
                                no i w dodatku na lipcówkach:)też jestem lipcówką z tym,że 2005:)
                                molam dzieki za przekazanie pozdrowień:)Nawet nie wiedziałam, ze jest tu ktos tak bogaty w dzieci jak ja:)

                                No i nawet artykuły w gazetach o niej piszą! Kotuś- przemyśl to! 😀

                                • Zamieszczone przez wobysk
                                  Moja babcia urodziła 7 synów – żyła 77 lat 🙂

                                  Kurcze urodziłam dwóch i mam krótką linię życia 😉

                                  A tak na serio to my kobiety mamy w życiu przechlapane. Facetom jakoś łatwiej. Mam trzech w domu i się cieszę. Gdybym miała jednego i byłoby nas trzy – też bym się cieszyła

                                  Ej, no, my to w Rybniku tak mamy wszystkie czy tak całkiem przypadkiem tak wyszło…?;)

                                  Poza tym, jak matka ma dzieci zdrowe to jest zdrowa, a jak ma 3 córki z problemami, chore itp. to niby ma luz psychiczny i długo pożyje…? Bzdura goni bzdurę. Mam szczęście, ze mam w miarę zdrową dwójkę synów (choć po niezłych przejściach). I będę żyła długo 😀

                                  • I będę żyła długo 😀

                                    I szczęśliwie!:)

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: "Lepsza córka niż syn"

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general