Listopadówki

Słuchajcie,
znamy się już kilka miesięcy i jeszcze drugie tyle przed nami…
Nie uważacie, że pora troche lepiej się poznać?
Jeżeli macie ochotę to napiszcie coś więcej o sobie.

Ja zacznę pierwsza:
Na imię mam Ola, w sierpniu skończę 28 lat.
Mieszkam w Krakowie, chociaż pochodzę ze Śląska.
Ukończyłam studia na Inżynierii Środowiska.
To nasz pierwsze dziecko i jestem z tego powodu ogromnie szczęśliwa ale też przestraszona, czy wszystko będzie dobrze.

Może macie zdjęcia, aby tu wkleić i pochwalić się jak wyglądacie?
Pozdrawiam serdecznie, bedę wdzięczna za jakikolwiek odzew.
Olena

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Listopadówki

  1. Re: Listopadówki

    Mocno wierzę w to, że będzie dobrze – tylko wiara i nadzieja nam teraz pozostała, ale dziękuję Ci za słowa otuchy.
    Mój mąż jest zodiakalnym barankiem – tośmy się dopasowali: lew+baran :))! Chyba oboje jesteśmy uparci, ale umiemy się dogadać i pójść na kompromis a to najważniejsze.

    Iza

    • Re: Kotki

      Na toxo choruje się raz. Jeżeli już się chorowało, to ma się przeciwciała i jest sie uodpornionym, zatem nie można kolejny raz się zarazić. To dotyczy zarówno ludzi jak i kotów.
      Moim zdaniem nie chorowałaś jeszcze na toxo. IgM oznacza czy się obecnie jest zarażonym. U Ciebie jest ujemne, zatem nie jesteś chora. IgG oznacza czy się kidyś chorowało. Według danych, które ja posiadam- jeżeli wynik mieści się w przedziale 0-6,5 IU/ml to oznacza, że się nie chorowało. powyżej tej normy to oznaka przebytej choroby. Ale jeżeli się mylę to mam nadzieję, że inne dziewczyny mnie poprawią.
      Ja mam kotkę i nie chorowałam. Wcale tak łatwo nie da się zarazić. Toxoplazmozą można się zarazić poprzez “bliski” kontakt z kałem kota. Właśnie w nim są zarazki. Nie zarazisz się głaskając zwierzaka lub będąc w jego obecności!!!!! I nie każdy kot jest nosicielem toxoplazmozy. Koty mogą się zarazić poprzez zjadanie upolowanych ptaszków lub myszy, kktóre miały tą chorobę. Zatem spokojnie możesz jechać w odwiedziny!!!!
      Aby się nie zarazić czyszczenie kuwety zostawiłam mężowi 🙂
      A poza tym toxo można zarazić się nie tylko od zwierzaków. Możesz nabyć toxo poprzez spożywanie nie umytych warzyw i owoców oraz surowego mięsa. Należy dokładnie płukać jarzyny i nie zajadać się np. tatarem.
      Widzisz- ja mam kota, a nie chorowałam. Uważam tylko na pewne sprawy i zachowuję podstawowe zasady higieny.
      Naprawdę- wcale tak łatwo nie da sie zarazić!
      Mam nadzieje, że trochę rozjaśniłam temat 🙂
      Olena

      • Re: Listopadówki

        Hej
        Jestem Asia, mam 26 lat, mieszkam w Gliwicach, studia zaczęte ale nie skończone na UŚl (mam nadzieję że je jeszcze ukończe). Mężatką jestem od prawie 3 lat, to moja druga ciąża, pierwsza niestety zakończona niepowodzeniam. Teraz od początku 2 miesiąca ciąży jestem na zwolnieniu lekarskim i tak już do porodu, a pracuje w urbanistyce.
        Oboje z mężem jesteśmy urodzeni w listopadzie i nasza dzidzia to będzie największy prezent na nasze urodzinki, pomimo tego że co chwile są jakieś komplikacje to mam nadzieję i modle się aby nasz synuś urodził się w terminie i zdrowiutki.
        Powiedzcie mi kiedy macie zamiar zacząć robić takie porządne zakupy dla dziecka tzn wóżek, łóżeczko, ubranka?? Ja się jeszcze boje cokolwiek kompletować i nie żebym była przesądna ale po prostu to jest silniejsze ode mnie. A z drugiej strony obawiam się tego że potem jak naprawdę duży brzuchol mi urośnie to niedam rady z tym wszystkim się uporać….. tak źle tak niedobrze.
        Koniec marudzenia bo ostatnio ciągle marudze i użalam się nad sobą!!! Może to hormony a może deprecha już sama niewiem…
        Pozdrawiam wszystkie listopadowe mamusie

        Asia

        • Re: Kotki

          ja tez nie chorowalam na toxo. Badanie mialam powtarzane juz 2 razy, oba wyszly ok. Moj kici nie wychodzi na dwor, je tylko sucha karme i puszki ( najbardziej zajada sie kukurydza i groszkiem…. Ale nie gardzi tez typowo kocim jedzonkiem czyli mieskiem-tez z puszki). ja na poczatku wpadlam doslownie w paranoje z powodu kota. Nawet oddalam go na przechowanie na kilka dni. To nie bylo zbyt madre z mojej strony. kot tesknil i my chyba jeszcze bardziej….szybko zabralismy go z powrotem. Zastanawiam sie jak bedzie wygladala reakcja naszego samoluba na Dziecko. Mam nadzieje, ze kocisko zachowa sie w porzadku a dzidzi nie bedzie mialo alergii…ufff jak sie rozpisalam a to dlatego ze dopiero wstalam ( u mnie dopiero 7 rano!!!!) buziaczki!!!

          • Re: Listopadówki

            z zakupami my robimy tak: ubranek troche dostalismy uzywanych po znajomum dzieciaczku, wiec leza sobie spokojnie w reklamowce i czekaja. dokupilam juz kilka par body, udalo mi sie dostac bardzo fajne cieplutkie kombinezonki na zime. Ogolnie jest tak, ze jak jestesmy akurat przy sklepie z ubrankami to zawsze wchodzimy i cos kupimy, chocby jakis drobiazg. Lozeczko, komode i inne dzidziowe akcesoria do pokoiku mamy juz wybrane i zamowione. Wystarczy pojechac, doplacic reszte pieniazkow i zabrac. Z tym wstrzymalismy sie nie ze wzgledu na przesady tylko sytuacje mieszkaniowa. We wrzesniu…lub co mnie przeraza a na to coraz wiecej wskazuje -w pazdzierniku, zmieniamy mieszkanie na wieksze, wiec mebelki wolimy odebrac i zlozyc juz na nowym. Wozek teoretycznie tez mamy wybrany…problemem jest to, ze nie moge go znalezc w USA a paczka z wozkiem i akcesoriami do niego, kosztuje prawie tyle samo co sam wozek. musimy sie jeszcze zastanowic jak to rozegrac!!!!! pozdroooffka!!!

            • Re: Listopadówki

              Witaj Asiu!
              Doskonale rozumiem, co czujesz, bo moja pierwsza ciąża zakończyła się “wczesnym porodem” (30tc). Jednak już teraz mam nieodpartą ochotę kupować cokolwiek dla maluszka. Mój mąż jednak się nie zgadza – oboje ciężko przeżyliśmy utratę synka, jednak ja nie chcę pozbawiać się przyjemności kompletowania wyprawki dla dzieciątka czy kupowania mebelków pozostawiąjąc to na jego głowie, kiedy już będę rodzić. Poprosiłam więc męża, żebyśmy zaczęli zakupy wrzesień/październik. Wierzę, że tym razem MUSI być wszystko w porządku!!! Póki co, jak mi się uda, to odkładam parę groszy “do skarbonki”, by za te pare miesięcy zrobić od razu większe zakupy dla dzidzi.
              Wspólnymi siłami na pewno dotrzemy do celu :)!
              Pozdrawiam

              Iza

              • Re: Listopadówki

                moim zdaniem warto wstrzymac sie do wrzesnia przynjamniej bo teraz bawelenki sa typowo letnie i cienkie- pozniej wejda “zimowe kolekcje” z grubszej bawelny.

                • Re: Listopadówki

                  Wiesz co chyba masz racje, wrzesień chyba powinien być dobrym okres na zakupy, mam tylko nadzieję że będe mogła chodzić, bo teraz już mam skurczyki a co dopiero za 2 miechy, ale przecież może wszystko się jakoś unormuje. A z tą “skarbonką” to super sprawa, nie pomyślałm o tym wcześniej, ale od dzisiaj zaczynam odkładać pieniążki na duże zakupy we wrześniu 🙂
                  Pozdrawiam

                  Asia

                  • Re: Listopadówki

                    Wiesz co chyba masz racje, wrzesień chyba powinien być dobrym okres na zakupy, mam tylko nadzieję że będe mogła chodzić, bo teraz już mam skurczyki a co dopiero za 2 miechy, ale przecież może wszystko się jakoś unormuje. A z tą “skarbonką” to super sprawa, nie pomyślałm o tym wcześniej, ale od dzisiaj zaczynam odkładać pieniążki na duże zakupy we wrześniu 🙂
                    Pozdrawiam

                    Asia

                    • Re: Listopadówki

                      Myślę, że jak we wrześniu co nieco się kupi, a później w październiku, to będzie dobrze. A pieniążków nigdy za wiele, przy dzisiejszych wydatkach i cenach w sklepach – zawsze odłożony grosz się przyda :))!
                      Cieszę się, że spodobał Ci się mój pomysł. Życzę zdrówka Tobie i maleństwu!!!
                      Pozdrawiam gorąco

                      Iza

                      • Re: Listopadówki

                        A my meble do pokoju dziecinnego kupilismy juz jakis miesiac temu i czekaja sobie spokojnie. Ubranek tez troche kupilismy, bo maz sie nie potrafil opanowac 🙂 ale i tak bedzie trzeba dokupic wiecej i cieplejszych. Wozek mamy upatrzony, kupimy go niedlugo, na pewno nie bedziemy czekac do wrzesnia. Na koniec zostawiam wszystkie male zakupy typu kosmetyki, butelki, pieluchy itp. bo na razie nie wiem co dostane w pakiecie z ubezpieczalni, a nie chce kupowac podwojnie.
                        Wychodzimy oboje z zalozenia, ze wszystko bedzie dobrze i nie dopuszczamy innej mozliwosci 🙂
                        A tak naprawde to ide za rada mojej poloznej, ktora stanowczo odradzila mi odkladanie zakupow na lato, bo w ubieglym roku bylo tak goraco, ze sie nie dalo jezdzic z brzucholem w poszukiwaniu materacykow i innych pierdolek. Powiedziala, ze ryzyko, ze cos pojdzie nie tak jest tak znikome, zebym tego w ogole nawet nie brala pod uwage. I przekonala mnie 🙂
                        Pozdrawiam
                        Bramka

                        • Re: Listopadówki

                          w sumie tak…tylko w sklepach dzieciecych w Nowym Jorku wlasnie te zimowe rzeczy sa teraz najtansze, przecenione nawet o 80%, wiec my kupujemy teraz… A we wrzesniu jak pojawi sie cos nowego to na pewno dokupimy. pozdrawiam!!!!

                          • Re: Listopadówki

                            Mam takie pytanko, trochę nie związane z tematem. Czy uważacie, żeby uaktualnić już naszą listę, czy może poczekać aż wszystkie będziemy po połówce?? Czekam na wasze zdanie

                            Aga & baby

                            • Re: Listopadówki

                              no jak by u nas tak bylo to bym sie nawet nie zastanawiala- u nas teraz wyprzedaze letnich kolekcji (po zimowych slad zagina w marcu) wiec z rocznym wyprzedzeniem chyba kupowac sie nie oplaca.

                              • Re: Listopadówki

                                ja usg mam 8 lipca…jak tylko dowiem sie czegos o plci na pewno dam znac!!!!! moze poczekajmy jeszcze troche…( samolub ze mnie…hehehe). poza tym chcialabym Ci napisac, ze robisz naprawde kawal dobrej roboty z nasza lista!!!! dziekujemy!!!!

                                • Re: Listopadówki

                                  Może faktycznie poczekaj aż każda z nasprzekroczy półmetek.
                                  A teraz osobista prośba- jakbyś wpisywała imiona to przy mnie można napisać Marta lub Tomasz.
                                  Dzięki!
                                  Pozdrawiam.
                                  Olena

                                  • Re: Listopadówki

                                    No więc ja chyba jestem już jedną z ostatnich, dopiero niedawno mialam wolną chwilkę żeby wejśc na forum, a tu taka akcja z listopadówkami !!! Gratulacje za super pomysl.
                                    No więc ja mam na imię Ewa, mieszkam w malej miejscowości niedaleko Katowic, ale pracuję w Katowicach (instytucja państwowa). Mam 27 lat, jestem po studiach ekonomicznych. Nie posiadamy jeszcze potomka, to dziecko będzie pierwsze (i mam nadzieję, że nie ostatnie). W ciąży jestem po raz czwarty, trzykrotnie przeszlam poronienie przed uplywem końca 3 miesiąca ciąży (w tym jedno puste jajo plodowe). Lekarz twierdzi, że spodziewam się dziewczynki (chociaż ja wcześniej czulam raczej, że to chlopak – zresztą to nieistotne, ważne żeby w ogóle ta istotka pojawila się w naszym życiu).
                                    Mój termin wypada na początek listopada (dokladnie w dzień urodzin mojego teścia, tj. 8 listopad), ale zdaniem mojego lekarza mogę urodzić wcześniej, niewykluczone że na przelomie października i listopada. Pożyjemy zobaczymy… Ale gdy już zostanę mamą, będę chyba jedną z najszczęśliwszych osób na swiecie. W końcu od dobrych kilku lat walczymy z mężem o potomka i do tej pory niestety ale napotykaliśmy same przeszkody. Był moment, że zaczynałam pomalutku myśleć o adopcji…

                                    To chyba na tyle w skrócie o mnie (ladne mi w skrócie).
                                    Ach, zapomniałam dodać: jeśli będzie dziewczynka, jak twierdzi lekarz, to będzie to Olenka. Jest niezłym wiercipiętą, stale się kręci, kopie i daje o sobie znać. Ale mnie akurat bardzo to cieszy, to oznaka, że jest w porządku. I niech tym razem zostanie tak aż do szczęśliwego rozwiązania.

                                    Buziaki dla wszystkich Listopadówek
                                    Ewa i Oleńka (8.11.2004)

                                    PS Odnośnie zdjęcia, przyrzeklam sobie, że po raz pierwszy pokażę się na forum z dzieciątkiem, więc pozwólcie, że jeszcze nie tym razem. Chce, by moje pierwsze zdjęcie na tym forum to było zdjęcie z Oleńką.

                                    • Re: Listopadówki

                                      Ja też nie czekam z zakupami..
                                      Już mam kupionych sporo ubranek,rożek,kocyk,smoczek,i takie tam drobiazgi..
                                      Ale zamierzam wziąść się ostro za poważne zakupy jak najszybciej!
                                      Taki już mam charakter,że nie lubie odkładać ważnych spraw na ostatnią chwile,i wole być spokojna że wszystko jest gotowe,bo w ostatnich dwóch miesiącach,chciałabym już odpocząć, zająć się sobą,i korzystać z ostatnich chwil beztroskich..
                                      Łóżeczko i wózek mamy już wybrane-pozostaje małe przemeblowanie mieszkanka i można kupować.

                                      Choć rzeczywiście muszę przyznać,że ubranek zimowych w sklepach jest malutki wybór,Pani w sklepie powiedziała mi że kolekcja zimowa będzie od sierpnia,to nie tak źle..

                                      Pozdrawiam i życzę miłych i udanych zakupów.

                                      Ania&Abdul&Adaś

                                      • Re: Listopadówki

                                        przyłączam się do prośby… ja również mam USG połówkowe 8 lipca, więc może jeszcze troszkę poczekajmy?!

                                        Iza

                                        • Re: Listopadówki

                                          Nie ma sprawy, na brudnopisie zmianę już naniosłam 😉

                                          Aga & baby

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Listopadówki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general