Witam dziewczyny,
wiecie co?zaczynam się coraz bardziej martwić tymi ruchami..
Ogólnie czułam ruchy-bardzo delikatne już pod koniec maja,sądziłam że w czerwcu zacznie się już prawdziwe kopanie,a tu nic!
Nie wiem co mam o tym myśleć?To nie jest tak że wogóle nic nie czuje..czasem czuje delikatne kopnięcie,ale raz w ciągu dnia,i potem sama już nie wiem czy to napewno był kopniaczek,czy moja wyobraźnia!Czasem parę dni nic nie czuje wogóle!
USG połówkowe mam 1/07 bo lekarz jest na urlopie-idę tym razem na pożądne USG super nowoczesnym sprzętem, z nagraniem na kasete video.Ale do tego czwartku oszaleje!
Powiedzcie mi prosze,czy naprawdę wszystkie czujecie już poważne ruchy,i czy inne osoby też czują te ruchy pod ręką?
Jestem bardzo ciekawa jak to u was jest!
Pozdrawiam cieplutko.
Ania
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Listopadówki-czy wszystkie czujecie ruchy?
Re: Listopadówki-czy wszystkie czujecie ruchy?
Ja poczułam pierwsze jakby “łaskotanie” na Dzień Matki :), jednak pierwszy kopniaczek poczułam 3/4 czerwca, późno w nocy… sama nie wiedziałam czy to moja dzidzia, czy tylko mi się zdawało. 4 czerwca ruchy poczuł również i mój mąż, kiedy położył rękę na moim brzuszku (wcześniej nic nie czuł, a ja czułam to smeranie od środka). To moja druga ciąża, a w drugiej podobno wcześniej wyczuwa się ruchy dzidzi. Połówkowe USG mamy 8.07, więc może uda się zobaczyć, kto tak mnie kopie od środka :))!
Nie martw się, zapewne wszystko jest w porządku – może dzidzia ma tyle miejsca, że jej nie czujesz!
Pozdrawiam i życzę owocnego USG!
Iza
Re: Listopadówki-czy wszystkie czujecie ruchy?
Cześć dziewczyny,
No to ja się teraz wystraszyłam…… po tych wszystkich postach które przeczytałam to moja dzidzia to chyba jakiś straszliwy WIERCIPIĘTEK :). Ja czuje ruchy od około 23 maja, na początku czerwca już te ruchy były na tyle mocne że można je było wyczuć przykładając ręke do brzucha, teraz te ruchy są już takie że czasami cały brzuchol mi podskakuje, wtedy mąż przykłada policzek do brzucha a maluszek kopie go ile wlezie 🙂 Ocvzywiście ruchy nie są non stop, tak jak pisałyście wcześniej, jak ja się ruszam to przeważnie nie czuje dzidzi ale jak tylko się położe, wieczorami to czasami nieumiem przez to zasnąć. No to chyba trafiło mi się mega ruchliwe dzieciątko 🙂
Pozdrawiam
Asia
Martwię się…
Witajcie,
w sobotę kończę 20 tydzień a tu nic. Dzidzia jeszcze nie kopie, nie czuję ruchów. Zaczyna mnie to martwić 🙁
W przyszłym tygodniu będę chciała iść do gina, ale do tego czasu narażę Maleństwo na masę stresu.
Tym bardziej, że tyle z Was już czuje wyraźne kopniaczki….
Czy są jeszcze Listopadówki, które nic nie czują? Czy zostałam sama?
Pozdrawiam Was i brzusie.
Olena
Re: Martwię się…
Nie przejmuj sie. Ja wlasnie wrocilam od poloznej i mi powiedziala, ze rekoma czuje jak dzidzia skacze, a ja nic nie czulam (no moze 1 raz), ona mowi, ze to maly akrobata, ze niezle dokazuje, a ja nic nie czulam! Zastanawiam sie teraz, co takiego w takim razie dzidzia wyrabia w tym brzuchu kiedy ja ja faktycznie czuje, bo czuje ja regularnie, ale dzisiaj rano nie czulam, a podobno byla bardzo energiczna.
Na poprzedniej wizycie powiedziala mi polozna ze ruchy zaczne czuc miedzy 18 a 26 tygodniem, wiec nie masz zadnego zapoznienia!
Stresowanie sie to najgorsza rzecz jaka mozesz zrobic dzidzi, wiec spokojna glowa. Ona na pewno sie rusza! Gdyby sie cos dzialo to twoj organizm dalby ci znac, nie stresuj sie, blagam! Nie panikujmy dziewczyny bez powodu, musimy byc dzielne, spokojne, nasze dzieci nas potrzebuja 🙂
Pozdrawiam
Bramka
Re: Martwię się…
Masz rację, pewnie za bardzo panikuję.
Postaram się rozluźnić i spokojnie dotrwać do nastepnej wizyty u gina. Przecież muszę być dzielna!!!
Dzięki za słowa otuchy.
Pozdrawiam.
Olena
Re: Martwię się…
A ja tak się martwiłam jak pisałam ten wątek..własnie wróciłam z USG-w brzuchu fika zdrowiutki pół kilogramowy Adaś!
Zapytałam Gina czemu słabo czuje ruchy,w sumie dwa lekkie kopniaczki dziennie-stwierdził że to zależy od charakteru dziecka,i od ilości wód płodowych-zbadał mi ilość wód,u mnie są w normie,nie za dużo,nie za mało..
Podczas tego seansu-Adaś kopnął mnie dwa razy,chyba żeby mi pokazać że jak chce to może..
Nic się nie martw,to jeszcze jest dość wcześnie na ruchy,i każda z nas ma inną budowe,i innego człowieczka w brzuszku o innym charakterze..jeszcze przyjdzie czas że da ci popalić!
Mama Adasia
Re: Martwię się…
Alya i Bramka maja racje. Nie martw sie. To szkodzi dzidzi. A dla czesci z nas to juz druga ciaza a wtedy ruchy czuje sie duzo, duzo szybciej. Wiec nos do gory.
Pozdrawiam Cie.
Ania, Oliwia (14.01.01), Kubus (12.11.04)
Re: Martwię się…
Super!
Aniu, czy to było usg połówkowe? Lekarz mierzył i dokładnie oglądał Adasia? Teraz powiedział Ci płeć, czy znałaś wcześniej?
Pozdrawiam serdecznie
Olena
Re: Martwię się…
Ja tez strasznie sie martwilam czytajac Wasze posty na temat ruchow dzidzisow. Wyczekiwalam calymi dniami na jakis znak od maluszka i nic. W koncu pojechalam na wakacje,odpoczelam i wlasnie tam poczulam pierwsze ruchy;) Od tej pory czuje je codziennie,choc dzis od rana maluszek dal o sobie znac tylko pare razy, no i oczywiscie juz zaczelam sie martwic ze cos nie tak.
Bramka ma racje nie powinnysmy sie stresowac bo to wszystko czuje nasze dzieciaczki. Na pewno wszystko jest w porzadku i juz niedlugo poczujesz swojego skarba;)
Pozdrawiam
Magda
ps.U mnie dzis polmetek!!
Re: Martwię się…
jejku jak fajnie, masz synusia w brzuszku :)…gratulacje. Ja mam usg dopiero 8 lipca ale to akurat moje urodzinki, wiec mam nadzieje, ze dzidzi zrobi nam prezent i pokaze czy jest chlopcem czy dziewczynka. Co do ruchow…wczoraj nie czulam w ogole, poczulam kilka kopniaczkow dopiero o 5 rano jak wstawalam siusiu… Ale bylam zaspana wiec nie wiem czy to kopniaczki, czy moze mi sie snilo!!!!! pozdroffffka!!!!
Re: Martwię się…
Tak Olenko,
To było połówkowe,dokładnie oglądał wszystko sprawdził serduszko,oraz przepływy w pępowinie,oglądał cewe nerwową,i rączki i nóżki,mierzył kość udową-i w sumie okazuje się że mój Adaś,jest troszke większy i termin mi wyliczył na 6/11 🙂 Ale na razie kazał trzymać się jeszcze 11/11.
Płci nie znałam wcześniej,ale 3 razy mi sie śnił chłopczyk,moja mama też mi mówiła że czuje że to chłopczyk,i tak wyszło,więc nawet nie byłam zaskoczona jak gin nas o tym poinformował intuicja!
Pozdrówka
Ania
P. S.Jak tam poszukiwania wózka??Czy już masz coś konkretnego na oku??Ja się zastanawiam nad Mikado(świetnie się buja),albo Deltim Voyager(ale Deltima jeszcze na żywo nie widziałam,musze obejrzeć i zdecydować).
Re: Martwię się…
Dziekuje bardzo za gratulacje..
Napewno na urodzinki dzidzia się postara!U nas naprawdę się postarał,bo nawet gin był w szoku że tak ładnie już widać płeć!
Koniecznie napisz jak będziesz po USG!
Pozdrawiam
Re: Martwię się…
Aniu,
na dzień dzisiejszy stawiamy na Deltima Voyagera :). Widzieliśmy go w sklepach i bardzo nam się podoba. Niestety jest ciężki, ale już zwątpiłam w to, że znajdę lekki wózek. A wiem, że małe koła są gorsze, szczególnie w zimie. A przecież mamy termin na listopad.
Wózka Mikado jeszcze nie widziałam.
Pozdrawiam.
Ola
Znasz odpowiedź na pytanie: Listopadówki-czy wszystkie czujecie ruchy?