Dziewczyny, wkrótce przeprowadzamy się do nowego domu i, kurcze, zupełnie, ale to zupełnie nie mam pomysłu, jak ozdobić okna.
Nie bardzo chcę wieszać standardowe białe firanki, bo raz, że trochę spowszedniały mi, a dwa, że u nas alergie w rodzinie, a okien mamy sporo…
Macie może jakieś pomysły?
Ja bardzo chciałam żaluzje drewniane, na górze delikatny karnisz i na to przerzucona delikatna, tiulowa zasłonka, spływająca z jednej strony do ziemi.
Nie wiem jaki to będzie miało efekt, ale coś wydaje mi się, że nie byłoby źle.
I nie wiem też jak się takie żaluzje montuje – czy całość wnęki okna się zasłania, czy może – jak okno dzielone – na każde skrzydło jedna?
A rolety rzymskie? A bambusowe, rattanowe?
Kurcze, nie wiem sama, a muszę podjąć decyzję właściwie JUŻ…
Będę wdzięczna za pomysły – a może jakieś niezobowiązujące fotki? 😉
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Macie może pomysł na okna?
ja mam drewniane prosto z ikei – montowane do ramy okienne samodzielnie calkowicie. zdjecia sa sprzed pol roku ponad ale wygladaja nadal tak samo 😉 balagan mi sie zmniejszyl i w koncu sie rozpakowalam 😉
Ikea ma biale drewniane w ofercie rowniez.
fajna ta żaluzja
tylko nie wiem czy dałoby się ją zamontowac na moich oknach 🙁
jak obfocę swoje to wstawię na bank 😉
nie, nie to nie moje 🙂
to akurat ze strony:
Szpilki – super wyglądają te żaluzje i to jeszcze na oknach drewnianych czy tez w okleinie w kolorze drewna. Bomba. A jak z rozmiarem – trafiłaś czy docinałaś?
No właśnie. Ciekawe, czy pasowałyby do okien białych :/
Mój teść popisał się nie lada pomysłowością, montując okna w okleinie drewnopodobnej tylko z zewnątrz.
Szukałam w necie firm, które podjęłyby się oklejenia takich białych okien już osadzonych. Nic nie znalazłam i chyba takiej możliwości raczej nie ma 🙁
Szpilki, rewelacyjnie te żaluzje wyglądają. Wnętrze imponujące, a bałagan jest taki… hmmm… twórczy 😉
Myślisz, że do tych nieszczęsnych okien pasowałyby żaluzje białe drewniane? Też się nad tym zastanawiałam, bazując na domach, które widziałam w Stanach. Tam raczej cała stolarka biała i jak żaluzje to właśnie białe.
No podoba mi się to – a jak z odświeżaniem tego cuda? Nie plącze się to?
takie wlasnie maja w ikei – biale tez mi sie ze stanami skojarzylo – one sa dobre cenowo i maja dziwny rozmiar 35mm 25mm mi sie nie podobaja a na 50-mm mnie nie stac.
kryja mi tylko szybe. na styk, niemal nie wystaja na rame po bokach, wchodza prawie w swiatlo szyby – ale bez przycinania.
Po powieszeniu się nie plącze 🙂 Przed się troche poplątało bo młody się bawił ale da się rozplątać bo te sznuszeczki są dosyć sliskie.
Napisane żeby prać chemicznie, ale kumpela wyprała w wodzie i nic sie nie stało.
Kurcze nie mam czasu zdjęcia zrobić bo w pracy brysiuje cały czas.
Można okna oklejać, jest przy tym trochę zabawy, ale fajnie wyglądają, ja się za swoje zabieram na urlopie 🙂
No fajnie – jest okleina i co dalej? Sama to będziesz robić? Z tego, co wyszukałam w necie, to takie oklejanie robi się maszynowo, na specjalnej maszynie i pod wysoką temperaturą…
Szukałam jakiejś firmy, która by się czegoś takiego podjęła, ale chyba nikt nie okleja okien już zamontowanych 🙁
A dzisiaj się wydało, że te nieudane okna to nie sprawka teścia, tylko teściowej :/ (no przecież to oczywiste, czemu wcześniej nie pomyślałam ;))
Kochana, proszę powiedz czy masz jakiś sposób na tą okleinę. Jak i od czego planujesz zacząć. Bo mnie normalnie szlag jasny trafia, kiedy patrzę na te dwukolorowe cuda.
oliweczka z tego co sie orientuje to nie da rady zrobic okleiny tych okien juz zmontowanych (chyba ze jedynie ta sama firma zdemontuja ci okna i zrobia ale przez kilka dni nie bedziesz miala okien) poniewaz oni to robia pod wysoka temperatura i to w fabryce… a jesli bys jeszcze chciala to musialabys zrobic sobie malowanie ram w srodku (miedzy oknem a rama) ale to nie we wszystkich oknach robia tylko w wybranych profilach a oni nie robia juz tam okleiny tylko wsadzaja rame do specjalnej masy (farby)…
No tak też myslałam ;(
No na stałe się nie da, ale mozna wykleić zwykłą, dobrą okleiną meblową i tez wygląda ekstra, tylko zabawy z tym troche bo wiadomo, ze zakamarków duzo.
Okleina się super trzyma, sciągnąć ja można podgrzewając suszarką po kilku latach i tez pewnie z tym babranie 🙂
Ja własnie tak robię. Mam oklejone wiele rzeczy w domu, łaczne ze zmywarką 🙂 i wyglądna naprawdę fajnie i nie prowizorycznie. Brak kasy zmusza do kreatywności hehe
Ja bęe oklejac dopiero w sierpniu i wdesy mogę zdać Ci relację. Ja mam muz parę doświadczeń z oklejaniem. Nawet drzwi do łazienki oklejałam i wilgoć nic z tym nie zrobiła. Pytałam się kolesia wsklepie i powiedział, ze jak chce mi się z tym bawić to okna okleić mozna i sie trzymac bedzie 🙂 więc co mi zalezy spróbowac:D
Hmmmm… A nie wpadłabyś do mnie okleić? 😉
Ja kiedyś oklejałam lodówkę i cos nie bardzo mi wyszło 🙂
wydaje mi sie ze okleina meblowa nie nadaje sie do okien z paru powodow np. slonce sie nagrzewa i moga zrobic sie faldy na skrzydlach okna a zreszta okleine meblowa nakleja sie rozgrzanym zelaskiem… to jest calkiem inna okleina i metoda klejenia… ale na rozne rzeczy w domu to owszem…
Okleiny mebliwej nie nakleja się już żelaskiem…
Poza tym to ma być nak;ejane od środka 🙂
Pan w sklepie meblowym wyglądał na fachowca i tweirdził, ze się da więc spróbuje.
A propo nagrzewania – mam oklejoną zmywarkę 🙂
to teraz czym sie nakleja? 🙂
no dobrze ale co pan ze sklepu meblowego ma wspolnego z oknami… to jest inna branza… pracowalam przez rok w branzy okiennej i z czyms takim sie nie spotkalam wydaje mi sie ze z czasem on sie odklei… najlepiej jak chcecie cos takiego zrobic proponuje zapytac sie sprzedawcy z branzy okiennej moze teraz sa takie okleiny ze mozna warto zapytac niz pozniej zdzierac i miec porysowana rame
a co do zmywarki to jest inne nagrzewanie i ta okleina nadaje sie tylko pewnie do sprzętów domowych… A pod wplywem ciepla (slonca) okleina marszczy sie (rozszerza sie)a klej zmienia wlasnosci i sie odkleja (chyba ze masz magiczny klej) 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Macie może pomysł na okna?