Miśki moje kochane!!! Przypominam, ze wspólnei testujemy w poniedziałek 4 sierpnia o godzinei 7:00!!! Testują:
Iwonasg
Kathrin78
Malajka
PZB
Tysiaczek
erica
Wodnik
Na razie jest nas 6 – obyśmy wytrzymały i oby małpy zgubiły drogę do naszych domków – ja jadę w weekend na działkę, więc małpa może zabłądzić. Dobra jeszcze raz apel – prosmy serdecznei o kciukasy, tak abyśmy mogły wszystkie razem napisać w poniedziałek, ze mamy 12 kresek. Oczywiście my również trzymamy kciukasy za wszystkie dziewczynki. Lista testujących jest wciąż otwarta, można się jeszcze dopisywać.
Buziaczki moje kochane i niech cały świat trzyma za nas kciuki
No, dziewczynki, lista sie powiększa:0 Właśnie przed chwilą doszła do nas Wodnik. To jak? Ogłaszamy 14 kreseczek? Oczywiście dopisywać można się cały czas moje dorgie Panie:)
erica
Edited by erica on 2003/08/01 19:54.
21 odpowiedzi na pytanie: Małe przypomnionko:)
Re: Małe przypomnionko:)
To ja już się szybciutko przyłączam do trzymania kciuków za Was i wszystkie starające się wierzę z całego serca że się uda Trzymajcie sie!
Kasiek
Re: Małe przypomnionko:)
Trzymam kciuki z całych sił i czekam na wiadomości o 12 kreseczkach:) pozdrawiam
Mygdu i trzy aniołki
Re: Małe przypomnionko:)
Hej, hej – dawno nie zaglądałam na forum, a tu tyle testujących na 4-go się szykuje. Kciuki oczywiście trzymam. Sama też powinnam testować w poniedziałek, ale przyznam, że boję się rozczarowania, ale co tam, może właśnie się uda, w końcu tworzycie tu tyle pozytywnej energii…
pozdrawiam gorąco
Kasia
[Zobacz stronę]
do wodniczka
MIsiu, to jak dopisujesz się? Ma być 14 kreseczek?
erica
Re: do wodniczka
Pewnie, dopisz mnie. Jutro kupię teścik z bobaskiem i… niech się dzieje wola nieba 🙂
Kasia
[Zobacz stronę]
Re: Małe przypomnionko:)
Dziewczyny Trzymam kciuki i huham ciażowo, by Wam się udało.
Serdecznie pozdrawiam
ika z małym słoneczkiem marcowym
Re: Małe przypomnionko:)
Trzymam za was OGROMNE KCIUKASY!!!! Buziaczki
Betsi
Re: Małe przypomnionko:)
Szereg niestety się delikatnie wykruszył, Iwonka zapewne będzie testować w następnym cyklu…
Poniedziałku przybywaj!
Uprzejmie donoszę, że modlę się już o ten poniedziałek, bo nerwowo nie wyrabiam. Dobrze, że chociaż wieczorem się rozerwę, bo wybieramy się z mężulkiem do kina. Jeszcze trochę a zacznę pazury obgryzać…..
Re: Poniedziałku przybywaj!
A ja chyba zdezerteruję i poczekam do wtorku, tak bardzo nie chcę się zawieźć. Sorry dziewczyny – pomodlę się, żeby się nam wszystkim udało, pa.
Kasia
[Zobacz stronę]
Re: Małe przypomnionko:)
Dziewczyny troszke pozno ale za to z calych sil zeby nadrobic zaleglosci w trzymaniu zaciskam kciuki za Wasze jutrzejsze testowanie :-)) Zycze kazdej z osobna pary tlusciutkich kreseczek :-))
cmokaski 🙂
Melanie i kruszyneczka (19 marca)
Re: Małe przypomnionko:)
A więc tak, test mimo utrzymującej się temperaturki i braku okresu pokazał dziś tylko jedną kręchę. Aż sobie musiałam popłakać. Przeszło mi i myślę, że jakoś to będzie. Może w przyszłym cyklu?
Re: Małe przypomnionko:)
No i jak wyniczki u pozostałych testujących??
Tu mialy byc 2 krechy
No kurcze,a co to?Mialam co innego pisac a tu:(trzeba pocieszac. Ty odstawilas niedawno tabletki, ze masz takie dlugie cykle?No kurka wodna tak trzymamlam kciuki
Re: Tu mialy byc 2 krechy
Nie, tabletek nie biorę już od ponad roku. Tak długie cykle mi się nigdy nie zdarzały, chyba zaczynam świrować. Nie wiem co mam o tym myśleć…
Re: Tu mialy byc 2 krechy
No to cos jest nie tak. Bylas dla mnie pewniakiem!!!!!!!!!!!!!A moze jakis trefny test kupilas?raz mi sie to przytrafilo.A moze gin by ci pomogl wysylajac twoja krew do laborataorium. Nie wiem jak u ciebie ale u mnie musze badac krew ewentualnie tylko u lekarza. Noz kurde blade!!!!!!!!!!!!az mi tez smutno:(
Re: Tu mialy byc 2 krechy
Ja sama nie mam pojecia, poczekam jeszcze kilka dni i idę do gina. Na razie muszę to przetrawić.
Re: Tu mialy byc 2 krechy
Przetrwasz:)!!!!!Silna baba z ciebie:)
Re: Tu mialy byc 2 krechy
Ale ciężko to mi jest, bo jednak miałam już nadzieję i gdy zobaczyłam wynik, to poczułam się, jakby mi ktoś 50kilowym młotem przywalił i wbił w ziemię aż po czubek głowy. Muszę sobie dać radę – w końcu to nie koniec świata. Jednak na razie jeszcze mi ciężko, tym bardziej, że nie wiem co się dzieje… W środę mąż ma oddać spermilkę do badania – mam nadzieję, że wynik podniesie mnie na duchu.
Re: Tu mialy byc 2 krechy
Grzeczny chlop,moj narazie niby chce ale ma wiecznie 1000 powodow by sie od tego wymigac:)ale bede go nadal dusic:)Wiem, ze ci zle ale to przejdzie szybciutko.Od kiedy jestem na forum to 2 razy juz tak sie czulam ale co tam po pierszym dniu miesiaczki odchodzily smutki. Teraz tez mam myslenie jak to bedzie z tym okresem i wiem jak sie czujesz no ale moze jeszcze nic straconego
Znasz odpowiedź na pytanie: Małe przypomnionko:)