Jak Wy sobie radzicie? Ja juz nie mam siły. A wczoraj był najokropniejszy dzień – najpierw musiałam zostać dłużej w pracy, odebranie synka (3 latka) od opiekunki, zakupy, obiad i gotowanie na drugi dzień….. Napracowałam się (zrobiłam roladę z pieczarkami) i juz miałam ją włożyć w żaroodpornym naczyniu do piekarnika gdy zadzwonił telefon…. poszłam odebrać i w tym czasie moje kochane maleństwo zrzuciło cały obiad na podłogę – naczynie potłuczone i pełno szkła w moim obiedzie. Nie miałam siły nawet krzyczeć. Poszłam do pokoju i strasznie się popłakałam. Mój synek oczywiście też – bo przeciez mamusia jest smutna i płacze…. Była 19-ta. Wtedy zadzwonił mąż że musi jeszcze zostać w pracy. Dzielnie mu odpowiedziałam że nie ma sprawy i że wszystko w porządku. Jeszcze sprzątanie, wykąpanie i położenie spać synka. Po 21-ej mogłam się położyć. Czułam sie okropnie: płakałam, bolał mnie twardy jak skała brzuch…czułam się strasznie samotna.
Mąż wrócił po 22-ej. Mysląc że śpię wszedł na palcach, leciutko mnie pocałował…..to było super. Nie wstałam, nie chciałm obarczać go swoimi problemami; szkoda mi go tylko było że po całym dniu ciężkiej pracy nie znalazł nawet obiadu. Dzis wyszedł do pracy o 5-tej rano; ja wstałam o 6-tej. Teraz jestem w pracy. Kolejny ciężki dzień…..
Chcę sprostać obowiązkom – ugotowac pyszny obiad, zająć sie domem, pobawić się z synkiem, ale nie wiem jak długo z tym wszystkim sobie poradzę….
Joanna + czerwcowy Maluszek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Mam doła
Re: Mam doła-ja też
Taaak, zawsze lepiej jest wiedzieć że nerwy u kobiet w ciąży to nie sprawa osamotniona;)
Swoją drogą dziś w Gdańsku taka pogoda że można świra dostać choćby od patrzenia przez okno…pozdr. i mam nadzieje ze wszystkim nam będzie lepiej.
KIKA210 + Adrianna
10 czerwiec 2003
Re: Mam doła
Joasiu!! Ada77 ma zupełną rację. Zrób sobie co jakiś czas odpoczynek od tego wszystkiego. Przecież porządek w domu i obiad nie jest najważniejsze. Masz wspaniałego synka i męża którzy napewno Ciebie bardzo kochają. Kup czasem jakieś gotowe danie, albo ugotuj zupy na 3 dni. Przez te pare miesięcy przecież wytrzymają bez porządnego obiadu 🙂 Widzę, że mąż nie bardzo może Ci pomóc w domowych pracach bo długo pracuje. Ale może faktycznie powinnaś pomyśleć o zwolnieniu lekarskim, teraz dla Ciebie to by było najlepsze. Będziesz mogła więcej czasu poświęcić swojemu synkowi, który może czuć się troszkę odrzucony, tym bardziej, że nie bedziesz miała dla niego tyle czasu po porodzie. Naprawde jesteś dzielna bo tyle obowiązków w ciąży to prawdziwa katorga. TRZYMAJ SIĘ!!
Agus i chłopaczek (20.03.2003)
Re: Mam doła
Naprawdę zasługujesz na medal. Ja jeszcze sobie tego nie wyobrażam jak mając dziecko zajmować sie domem, sprzątaie, gotowaniem. Pewnie to wszystko przede mna Kobitki to jednak dzielne istotki :). Pamiętaj, że nie musisz być perfekcyjną matką i żona. Starasz się ale czasami jest gorzej więc nie obwiniaj sie. Po prostu czasami daj sobie wolne- ot tak po prostu.
Pozdrawiam
Ivo i tygrysek (21.08.2003r.)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mam doła