Mam dość…

Chcę się wyprowadzić z tego kraju i mam wiele powodów żeby to zrobić:(. Czy są tu rodzice/mamy, którzy zdecydowali się na taki krok? Jak wam poszło? Będę wdzięczna za wszelkie relacje. Dodam, że sama wychowuję siedmioletnią córkę i też muszę wziąć pod uwagę jej potrzeby. No, ale tu bez pracy jakoś tego nie widzę:(.Z drugiej strony tam też nie wiem jak mi pójdzie:(…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Mam dość…

  1. ja bym nie wyjechała. Generalnie np. jakieś dokształty, przekwalifikowania mniej zachodu by mnie kosztowało niż szukanie od zera gdzieś. lekko nie jest ale zasuwamy i jakoś się kula, nie sądzę żebyśmy gdzieś leżeli do góry brzuchem i samo spadnie. Dla dobrego specjalisty i w Polsce praca jest, zarobki różne to można się udać np. do innego miasta ostatecznie. No ale ja taka zasiedziała i nawet nie chce mi się już nic zmieniać. Za granicę a i owszem ale turystycznie:)Do odważnych jednak świat należy….U mnie pół rodziny wyemigrowało w latach 80- tych do niemiec i teraz sobie na emeryturkach po świecie jeżdżą a nasze emerytury hmmm, no właśnie

    • Zamieszczone przez rena12
      też to lubię

      ale to tylko potwierdza moje ostatnie przemyślenia, że jedynactwo chyba wcale fajne nie jest
      większa liczba dzieci to zawsze jakieś rozłożenie obowiązków

      oczywiście nie generalizuję ale nas czworo było
      teraz mój tata bardzo chory ale ułożyło się nieźle (nic na siłę) teraz ktoś jest blisko, to daleko może być ktoś

      to tak apropo

      Nie lubię tego. Wolałabym pójśc do domu opieki niż obarczać dzieci opieką nad sobą. Nie po to są dzieci.

      A w temacie, koleżanki córka wyjechała do Anglii, jest tam szczęśliwa,do PL nie wróci. moi rodzice ponad 10 lat mieszkają we Włoszech, do PL wrócą na emeryturze. Zycie tam jest dla nich o wiele łatwiejsze. Wujek od x lat mieszka w Niemczech, już chyba zapomniał, ze jest taki kraj jak Polska…

      • To napiszę jako nie jedynak, mimo posiadania siostry, ja opiekuję się finansowo i nie tylko mamą i ja ogarniam jej sprawy – a jedynaczką nie jestem. Wiec posiadanie dzieci więcej niż jedno nic nie wnosi

        • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
          teściowie…..
          mój mąż jest jedynakiem,teściowie są schorowani i mieszkają sami na wsi…. póki co jakoś sobie radzą ale są momenty kiedy np teść idzie do szpitala i wtedy mąż jeździ 70 km codziennie tam i z powrotem do teściowej bo sama nie ogarnia…. przyjdzie moment,że nie będą mogli mieszkać już sami i to już będzie rewolucja w naszym życiu… Ale zawsze to 70 km a nie tysiąc….dlatego jest jak jest i to się na lepsze na pewno już nie zmieni…

          Wow! To ładnie z Waszej strony, że tak pomagacie. Pewnie inaczej się na to patrzy jak się ma rodziców w pełni sił. Ale tak jak dziewczyny napisały zawsze lepiej jak jest więcej dzieci. Cóż moja też jedynaczka.

          • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
            to teraz ja lubię to 🙂 zawsze twierdziłam,że nie chce mieć jedynaka i mam…. ale trudno,teraz już tego nie zmienię:)

            powracając do tematu wątku to fafikowa skoro już tak dalece doszłaś w rozmyśleniach o wyjeździe to pewnie zrobiłaś jakieś rozeznanie rynku w kwestii swoich możliwości i predyspozycji zawodowych i jak tylko w danym kraju jest zapotrzebowanie na Twój fach -pojechałabym….
            rozważałabym branie na początku dziecka ze sobą -choćby na ten miesiąc,dwa ( jakby oczywiście była taka możliwość) zostawiłabym córkę na “starych śmieciach” np z dziadkami a sama trochę się ustawiła… wiadomo jak jest na początku,dziecko lepiej odebrałoby zmianę jakby przyjechało na trochę pewniejszy grunt -chociażby docelowe mieszkanie,Twoją pracę, załatwione miejsce w szkole itp….
            wiadomo to Ty najlepiej znasz swoją córkę,wiesz co byłoby dla niej lepsze,czy rozgardiasz związany z aklimatyzacja czy rozłąka z Tobą.Jakąkolwiek decyzję podejmiesz-trzymam kciuki

            Młodej nie zostawię nawet na tydzień – jest bardzo ze mną zżyta, prędzej babcię do pomocy ze sobą wezmę ewentualnie, bo nie wiem jak sama logistycznie dam radę. Tylko, że jechać chcę jak już znajdę pracę. Kwestia czy znajdęRozeznanie wstępne zrobiłam i wygląda na to że to w teorii dość realne, zobaczymy jak z praktyką.

            • Zamieszczone przez betrisa
              ja bym nie wyjechała. Generalnie np. jakieś dokształty, przekwalifikowania mniej zachodu by mnie kosztowało niż szukanie od zera gdzieś. lekko nie jest ale zasuwamy i jakoś się kula, nie sądzę żebyśmy gdzieś leżeli do góry brzuchem i samo spadnie. Dla dobrego specjalisty i w Polsce praca jest, zarobki różne to można się udać np. do innego miasta ostatecznie. No ale ja taka zasiedziała i nawet nie chce mi się już nic zmieniać. Za granicę a i owszem ale turystycznie:)Do odważnych jednak świat należy….U mnie pół rodziny wyemigrowało w latach 80- tych do niemiec i teraz sobie na emeryturkach po świecie jeżdżą a nasze emerytury hmmm, no właśnie

              Bo to każdemu co innego odpowiada;). Wiadomo – pracować trzeba wszędzie, kwestia tego czy jest się za tą pracę wynagrodzonym tak jakby się chciało i jak się chce żyć. co do naszych emerytur -małe szanse, a im więcej ludzi emigruje tym mniejsze szanse, ale patrząc na to co się dzieje trzeba czasem podjąć ‘męską’ decyzję – ‘albo rybki albo…. ‘;)

              • Bez znajomych niestety i za granicą jest ciężko. Ja krótko byłam w UK i nie podobała mnie się mentalnosc, kultura ichniejsza

                • Moja mama z bratem wyjechali do Holandii jak brat miał 8 lat i początki były trudne ale szybko nauczył się języka i teraz nawet nie mysli o powrocie do PL bo tam jest jego dom i lepiej mówi po Niderlandzku niż moja mama 🙂
                  Moja mama tam ma super opieke zdrowotną i warunki mieszkaniowe a w PL z renty by nie wyżyła 😉

                  • Moja koleżanka wygrała w roteli zielona kartę do USA pojechała tam najpierw sama poszukać mieszkania i pracy pokaźniej wróciła, po córkę i siedzą tak już szczekliwe 10 lat, inna wyjechała w ciemno z mężem bezdzietna i siedzi zadowolona 8 lat. A teraz następna przemierza się w Anglii, pojechała wcześniej na tydzień dowiedział się wszystkiego i twierdziła ze będzie więcej miała w Anglii niż tutaj tym bardziej ze tak są dodatki dla dzieci samotnych matek.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Mam dość…

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general