mam nietypową prośbę…

Jako brzuchata odpadam, ale roześlę po znajomych.

+ Fasolka (ok. 10 grudnia 2006)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: mam nietypową prośbę…

  1. Re: mam nietypową prośbę…

    Lea, to straszne co piszesz,że warunkiem operacji jest oddanie krwi :((
    Niestety nie pomogę, choć pojdę i oddam krew we Wrocku, skoro takie są afery z brakiem krwi.

    • Re: mam nietypową prośbę…

      W odpowiedzi na:


      mam duzo zdjęć mostów porobionych – jak ktos chce to mogę wysyłac odbitki


      błagam, powiedz,że to nieprawda…mam ciarki 🙁

      • Re: mam nietypową prośbę…

        I to juz jest cos 🙂

        -18

        • Re: mam nietypową prośbę…

          Chyba nic nowego… Moja mama tak ze mną jechała autobusem jak miałam 6 lat… Chodziło o ropne zapalenie ucha… Na szczęście obyło się bez operacji, bo szybko zareagowało na antybiotyki, ale problemy z uszami mam do dziś :-(.

          Pozdrawiam,

          • Re: mam nietypową prośbę…

            A kolega ma pewność, ze to przy oddawaniu się zaraził? Bo szczerze mówiąc patrząc na procedury i sprzet przy oddawaniu i każdorazowe badanie krwi, to nie widzę możliwości zarażenia. Ale upierać się nie będę..

            Asia i Ola (3 latka 5 m-cy)

            • Re: mam nietypową prośbę…

              niestety ma, jeszcze jest kilka innych osób, które odawały krew w tej stacji krwiodawstwa

              • Re: mam nietypową prośbę…

                Niestety znam taki przypadek osobicie. Przykre ale prawdziwe.

                A&M 04.03.2005

                • Re: mam nietypową prośbę…

                  Jeśli mogę coś podpowiedzieć… Bo taką akcję zrobił kolega z mojej firmy parę miesięcy temu i wypaliło :). Chodziło o oddanie krwi na rzecz córki kolegi, która miała planowaną jakąś serię zabiegów i potrzebowali jakiejś wielkiej ilości krwi.
                  Otórz zamówił pod firmę autobus – stację krwiodastwa. Przyjeżdżają jeśli mają bodajże ponad 20 chętnych (w większej firmie to nie problem). Zebrali wtedy nawet więcej krwi, niż zakładali, bo przede wszystkim było to “krwiodawcom” po drodze – łatwiej zejść parę metrów do autobusu, niż specjalnie gdzieś jechać.

                  Pozdrawiam,

                  • Re: mam nietypową prośbę…

                    To bardzo przykre-człowiek chciał pmóc a tu taki pech i powżna choroba… Współczuję. Ale skoro piszesz, ze kilka osób jeszcze sie zaraziło w tej stacji, to można sądzić, ze nie jest to norma i nie każdy oddający się zarazi.. Ale niestety, takie przykłądy tylko budują mylny obraz krwiodawstwa a potem krwi brakuje….

                    Asia i Ola (3 latka 5 m-cy)

                    • Re: mam nietypową prośbę…

                      🙁 Na pewno nic nowego, niestety…

                      Tylko ze szwagier byl juz po kuracji 2 czy trzema antybiotykami – nieskutecznej, stracil 10 kilo, w danej chwili juz na jedno ucho nie slyszal i sie zataczal (utrata rownowagi), a autobusow juz nie bylo tego dnia. Do tego powiedziano mu, ze sprawa krytyczna dla jego zycia.

                      Mysmy wtedy pozyczyli samochod…

                      -18

                      • Re: mam nietypową prośbę…

                        dokładnie tak, jeden przypadek na milion, ale już kilka kolejnych osób, które się z tym przypadkiem zetknęły zaczyna się bać…

                        • Re: mam nietypową prośbę…

                          Dziekuje, przekaze.

                          -18

                          • Re: mam nietypową prośbę…

                            Dlatego też wśród znajomych przeprowadzam mała osobista kampamię, by zwerbować choć kilka osób do oddawania krwii… Zawsze to jakaś pomoc.

                            Asia i Ola (3 latka 5 m-cy)

                            • Re: mam nietypową prośbę…

                              Potwierdzam, że w Krakowie też brakuje krwi i podobne akcje się zdarzają..

                              Basia oraz Jagoda (28 VI 2003) i ktos X 2006

                              • Re: mam nietypową prośbę…

                                Dziekuje za rady a takze ze oferte pomocy, ktora zglosila pewna osoba 🙂

                                Niestety wychodzi na to, ze niektore szpitale probuja przedstawiac sprawe tej krwi jako warunek operacji. Nawet jesli by to warunkiem nie bylo, wyobrazmy sobie, jak mozna sie czuc, slyszac takie naciski. Czlowiek nie jest niczego pewien wtedy, a chcialby zrobic wszystko.
                                Niestety stan dziewczyny, o ktorej mowa, pogorszyl sie i nie ma czasu na organizowanie akcji, rodzina czesciowo postara sie dojechac… Boze, co za sytaucja, co za dramat i stres niesamowity 🙁

                                -18

                                • Re: mam nietypową prośbę…

                                  Nie wierzę, że to może być warunek operacji (nie wierzę w sensie nie chcę wierzyć), ale z pewnością szpitale zachęcają rodzinę, znajomych pacjenta do krwiodawstwa. Sytuacja z krwią jest dramatyczna, ale to wiadomo nie od dziś, ciągle są apele, akcje. Wiem, że czasem autentycznie brakuje tej konkretnej grupy krwi i wtedy, faktycznie, tę “porcję” którą odda ktoś z rodziny pacjenta wymienia się w innym szpitalu na tę potrzebną. Może tak jest właśnie w tym przypadku.

                                  K.

                                  Łukasz (3,5 r.) Karolina (17m-cy)

                                  • Re: mam nietypową prośbę…

                                    Tak wlasnie zrozumialam. Konieczna jest transfuzja, nie ma krwi, moze wlasnie chca wymienic… a konkretnie ta osoba ma 0 Rh+

                                    -18

                                    • Re: mam nietypową prośbę…

                                      O. Lea… Dobrze Ci w zielonym

                                      Asia i Ola (3 latka 5 m-cy)

                                      • Re: mam nietypową prośbę…

                                        przykro mi bardzo ale nie jestem z Warszawy.
                                        Trzymam kciukaski!

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: mam nietypową prośbę…

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general