No myślałam że nie wyrobię 🙂
Dziś umówiłam się a spacerek z moją siostrą i jej córami. Najmłodsza w wózku. Starsze coś tam zbroiły, krzyknęła,,Do wózka już! I trzymać się!” Więc podeszły, trzymają z obu stron, idą parę kroków, aż wreszcie średnia (3,5 roczku) mówi:
,,Mamo, mogę się puścić? Mogę już się puścić?
Po czym nie czekając na pozwolenie, puściła się, biegnie do mnie i krzyczy
Bo ja już nie jestem mała dzidzia i ja się już sama mogę puszczać”
No myślałam że skonam
Dawajcie jakieś genialne teksty waszych dzieciaków, pośmiejemy się 🙂
Moje Cuda 🙂
16 odpowiedzi na pytanie: mamo, czy mogę się puścić?
Re: mamo, czy mogę się puścić?
buehehe dobry tekst haha
nie wiem czy to wywoła u kogoś uśmiech na twarzy ale nieważne, uczyłam DoDo mówić po hiszpańsku kocham cię tatusiu czyli “te amo papi”, wychodziło mu “te mamo papi” (czasownik mamar oznacza w wolnym tłumaczeniu ssać np. pierś ) a raz wyszło mu ”te mato papi” matar oznacza zabić…..czyli….. zabiję cię tatusiu, taki wyraz uczuć
laliśmy ze śmiechu
DoDo 2l 4m
Re: mamo, czy mogę się puścić?
Z tym puszczaniem to też mieliśmy niezłe jaja, oczywiście mały jeszcze nie mówi:) ale kilka dni temu stoi przy stoliku i nagle się puścił i…poszedł. Na to moja babcia (86 lat) ” Danielku za mały jesteś żeby się puszczać, poczekaj jeszcze ze 2 miesiące” 🙂
Re: mamo, czy mogę się puścić?
rownie genialnego nie posiadam
Re: mamo, czy mogę się puścić?
A moga byc moje?
1. “Tata! Wpadłam!” Lat ok. 10, gdy zsunełam sie z mokrego korzenia i wpadłam do rzeki.
2. Znacznie pozniej gdy pracowałam w szkole w dzienniku wpisałam temat lekcjiczwartej klasy podstawowki : “Ciąża – ćwiczenia” Cały pokój nauczycielski sie smiał
Kas
Re: mamo, czy mogę się puścić?
Z tą nauką języka wiem jak jest 🙂 Językiem obcym dla mojego męża jest polski, a że wiele wyrazów jest podobnych / takich samych (choć często o bardzo różnym znaczeniu) więc mężu mój przerabia je na swój sposób i mysli że jest dobrze 🙂
Najfajniejszym jaki mi zapodał, był tekst po całodniowym zwiedzaniu Paryża kiedy nogi dosłownie mi w dupsko wchodziły, uwieszona na nim ledwo wlokę sioę do hotelu, na co on:
Kochanie, zrobisz sobie ciepłą kupkę i od razu będzie ci lepiej
Chciał powiedzieć ciepłą kąpiel (po chorwacku kąpać się – kupati se) Tak sobie przerobił 🙂
Moje Cuda 🙂
Re: mamo, czy mogę się puścić?
He he, niezły tekst :-))
Ja ostatnio miałam zabawną rozmowę z synkiem kolegi:
Adaś: dlaczego masz taki duży brzuch?
Ja: bo am w środku małe dziecko(jestem w 8 m-cu ciąży)
A: żartujesz?
J: nie, naprawdę
A: a jak ono wyjdzie?
J: pójdę do szpitala i lekarz je wyjmie
A: i co z nim zrobisz, wyrzucisz?
J: nie, wezmę do domu i będę się nim opiekowała, tak jak tobą opiekuje się twoja mama
Adaś dłuzszą chwilę milczy i wreszcie mówi cicho do siebie: ale przecież nie wolno jeść dzieci!
Dodam tylko, że niedawno rozmawiałam z mamą Adasia i twierdziła ona, że chłopiec wie, że był u mamy w brzuszku i że tata go tam włożył :-))
Ela i grudniowa córeczka
Re: mamo, czy mogę się puścić?
Spłakałam się z punktu 2. Wyobrażam sobie tę sensację w pokoju 😉
-18
Re: mamo, czy mogę się puścić?
niesamowite sa teksty dzieciaków….
marcin mnie rozbawił w sobote.jechałam z nim do koleżanki na slub.ubralismy sie odświętnie,nie tak jak na codzien do piaskownicy.zauważył że ubrałam buty na obcasie. Nie dawało mu to spokoju -pytał co tam ma na tych butach pokazując na obcas.mówie mu że to jest obcas żeby buty były bardziej eleganckie…
jechaliśmy dwoma autobusami,dawno zapomniałam o obcasach,gdy nagle marcin woła “mamusiu,na prawde masz sliczne te obciachy!!!”
w tymże samym autobusie ,cisza,stoimy na światłach,na przeciwko siedzi pan i zuje gume…marcin na cały głos “mamo co ten facet ma w gębie???”
Re: mamo, czy mogę się puścić?
Wychowawczyni podeszła do mnie z dość poważną miną (młoda kobieta, choc pewnie starsza ode mnie o jakieś 5-7 lat, bo ja wtedy studentką jeszcze byłam) i powiedziała “Chciałabym wiedziec, jakie to ćwiczenia były?”… I w śmiech!
Kas
Re: mamo, czy mogę się puścić?
W TRAMWAJU:
jeden tramwaj sie zepsuł, wiec ludzie musieli się przesiąść do drugiego, w tym równiez i Fi z niania. Fi oczywiscie juz z dziwną miną bo on uwielbia jazdę tramwajem a tu jakies przeszkody.
Ten drugi tramwaj czekal i nie jechal, a zniecierpliwiony Filip na początku cichutko pod nosem: “no jedz, dlaczego nie jedziesz”, potem troszkę glosniej: “no jedz…” az w koncu na całą parę: “no jedź palancie! ”
Niania czerwona, ludzie w smiech, Fi zadowolony…
Ten tekst to efekt przejazdzek autem z tatusiem, ktory czasami takiego tekstu uzywa jak ktos za wolno rusza na zielonym
_
Fi
Re: mamo, czy mogę się puścić?
hahaha wymiękłam hihi, ja sama tak czasem dla jaj przerabiam
DoDo 2l 4m
Re: mamo, czy mogę się puścić?
O, mam coś z serii “w autobusie”. Dawno temu moja bratowa (miała wtedy jakieś 5lat) jechała ze swoim ojcem. Siedzieli naprzeciwko pani, która miała mocno widoczny zarost (wąsy i bródka). Mała zapytała na cały głos “tato, to jest pan czy pani?” 🙂
Ela i grudniowa córeczka
Re: mamo, czy mogę się puścić?
dooooobre!
a u nas tak:
wychodzimy, Franek na korytarzu zakłada polar, tata do Franka: niech mama cię zapnie. a Franek na to: tatusiu, nie trzeba mnie ZABIJAĆ to bardzo nieładnie! prawie spadłam ze schodów….
Effcia i dzieciaki
Re: mamo, czy mogę się puścić?
Przedwczoraj mąż wychodził do pracy. Aśka zawsze macha na pożegnanie i przesyła całusy. Mąż w drzwiach, a Aśka stoi i się drapie po ręce. Mąż macha jej na pożegnanie, a dziecię:
– nie mogę Ci teraz pomachać, bo mam ZAJĘTE RĘCE!
Pozdrawiam,
Re: mamo, czy mogę się puścić?
No to w takim razie i ja się pochwale:
Jak mój synek miał ok 2,5 roku rozmawiłam z moją babcią przez telefon i mówiłam jej, że u nas pada deszcz. A moje dziecie na to :” Mamo jak pada to włącz wycieraczki”.
Takich zdarzeń naprawde jest wile i szkoda, że one nam umykają z biegiem czasu. Jak Mateusz był mniejszy to zapisywałam jego słowa i smieszne teksty. Nazbierało się tego troszke, ale dzięki temu znam około 30-stu jego pierwszych słów.
Mateuszek
Re: mamo, czy mogę się puścić?
he he, dobre
wogole wszystkie teksty sa powalajace
Karina i Kubus <10.06.2004>
Znasz odpowiedź na pytanie: mamo, czy mogę się puścić?