[url]https://www.edziecko.pl/rodzice/1,102740,9822953,Mamorektyczki___grozna_moda_na_odchudzanie_w_ciazy.html
Nie ma co ukrywać, czy nam się to podoba czy nie, w dzisiejszym świecie wygląd ma znaczenie. Dla większości kobiet ciąża to jednak taki okres, kiedy dodatkowe kilogramy nie martwią, a najważniejsze staje się zdrowie rozwijającego się dziecka. Nie zawsze i nie wszystkie potrafimy zachować zdrowy dystans do zwiększającego się ciała. Czasem w tle rodzi się strach: co będzie, kiedy stracę figurę. Które z nas mogą stać się ofiarami nowej mody?
—
tak zarzucam luźno bo niejedna mama oczekujaca płacze nad każdym kilogramem na plusie..
22 odpowiedzi na pytanie: Mamorektyczki- moda na chude w ciązy
“W grupie największego ryzyka są te z pań, które utożsamiają się z własną urodą, ona w dużej mierze świadczy o ich wartości”
wyobrażam sobie jak będzie wyglądać ich poczucie własnej wartości jak przestaną być młode i piękne 😉
rany przerażające
ja tylko mam nadzieję, że mnie tak nikt nie nazwał, bo w pierwszej ciąży przytyłam 8 kg, a w drugiej 5kg
obie wcześniaczki:pierwsza 35tc-2700, druga 34tc-1300
dodam,że jadłam normalnie, co chciałam i na co miałam ochotę… Ale nawet lekarz zadał mi pytanie czy jem…
Strasznie nie lubię takiego szufladkowania… Becia – może taka Twoja uroda? Ja miałam taki moment, że po pierwszym trymestrze próbowałam się odchudzać, żeby przyhamować z tyciem, ale i tak w tej ciąży przytyłam prawie 20 kg… a dziecko na king konga się nie zapowiada (2850 g w 38tc) a w pierwszej (o zgrozo!) – nabrałam na plus 25 kg (dziecko – 3410 g w 41 tc!)! Po pierwszej ciąży wróciłam do formy bez większego problemu, a nawet spadłam o 7 kg poniżej wagi sprzed ciaży i to w 3 miechy po porodzie 😉 Nie ma się co wpędzać w kompleksy w żadną stronę. Są takie dziewczyny co nic nie tyją i takie co tyją od powietrza. Hormony robią swoje.
W drugiej ciąży przytyłam 6 kg w trzy miesiące. Wtedy zdiagnozowano o mnie cukrzycę ciążową. Przez kolejne 6 miesięcy, kiedy dziecko najbardziej rośnie, przytyłam 2 kg. Razem 8 kg
Louve możliwe, że taka ma uroda
bynajmniej Smoki mnie pocieszyła
choć przyznam szczerze, że miałam dwie znajome co w ciąży ograniczały jedzenie aby nie przytyć, i obie urodziły małe dzieci… Ale nie wiadomo czy to ta przyczyna
nie ukrywam że jest dla mnie dość istotną sprawą ile kg przybędzie mi podczas ciąży ale nigdy nie pozwoliłabym na to by mój wygląd przesłonił dobro dziecka. Miałam w swoim życiu epizody obsesyjnego odchudzania i dbania o siebie jednak w tym momencie to już nie ma znaczenia 🙂
w pierwszej ciazy przytylam 4,5 kg (dziecko 3650g)
w drugiej 3,5 kg (dziecko 3380g)
ALE
to od wagi wyjściowej – po drodze chudłam do 20 tc w obu ciązach
w pierwszej ciąży gin mi si eprzyglądała i mnie badała i sie martwiła
w drugiej uznala ze taka widocznie moja uroda
teraz waze mniej niz przed ciazami
jako ze na forum jestem od 8 lat
to niejedna pamietam pania dzielącą sie patentami na przeżycie ciąży bez przytycia (zwłaszcza z czasów kiedy moderowałam i czytałam wszystko – to mi takie nie umknęły ;)) np. na 1000kcal na dobe..
w druga strone jest przegięcie “juz jestem 3dni/2 tygodnie/miesiąc po porodzie i jeszcze nie wróciłam do wagi sprzed ciąży i mam duży brzuch”
jakby ciało zmieniające się przez 9 miesięcy miało obowiązek powrócić do punktu wyjścia najlepiej w trakcie porodu
chyba każda by tak chciała 🙂
Ja nie narzekam
I to dużo zależy od tego jaką kto miał wagę wcześniej i jakie BMI.
Ja przytyłam 8 kg teraz na przełomie 6/7 mc i wszyscy mi mówią że w końcu normalnie wyglądam
Bo niby wcześniej byłam za chuda
Najważniejsze to nie dać się zwariować modzie. Ja najbardziej bałam się że przytyje w ten sposób że ludzie na ulicy nie będą wiedzieli czy mi gratulować czy po prostu gruba jestem. Na szczęście dla mojej obawy nie było możliwości pomyłki choć waga w ciąży poszła na plus 16 kg.
Fakt że na końcu ciąży jak nabywałam ostatnie kilogramy to trochę mi psychika siadała ale może dlatego że przez 30 lat bez żadnego odchudzania się waga stała w miejscu. Więc może w grupie ryzyka są też osoby które nigdy nie miały problemów z wagą. Mi pomogło przekonanie że dobro dziecka najważniejsze, że to nie od obżarstwa i że na pewno dam radę wrócić do właściwej wagi.
Ja w pierwszej ciąży schudłam – w 9 miesiącu wazyłam mniej niż przed ciążą, ale raz miałam spora nadwagę, a dwa u mnie schudnięcie było spowodowane dietą związaną z cukrzycą ciążową.
Ja przytyłam w ciąży 9,5kg przy czym Karolcia ważyła 3250, a przy wyjściu ze szpitala miałam jeszcze 1,5kg do zrzucenia. Do wagi doszłam po tygodniu od porodu, ale teraz jak siedzę w domu to znowu mi przybyło tu i ówdzie. Mówi się trudno i żyje się dalej.
piesza ciąża-waga wyjściowa–>58kg,przytyłam 20kg,mała z wagą 3450g, czas wracania do wagi sprzed ciąży-prawie rok!!!
druga ciąża-waga wyjściowa-51kg,przytyłam 15kg,mały z wagą 3200g,czas wracania do wagi sprzed ciąży-dwa i pół miesiąca.
doczytalaś reszte?
w ciąży z niną przytyłam 10 kg, z czego 7 spadło mi w dniu porodu
teraz już mam 3 na plusie :wstyd:
anoreksja anoreksją, ale za dużo bym przytyć jednak nie chciała
i w miarę bezboleśnie potem pozbyć się balastu
ja w ciąży z Gigusiem startowałam z wagą 58-59kg a w dniu porodu ważyłam 83kg nie objadałam sie nic z tych rzeczy poprostu tak oragnizm przybierał na wadze
ale młody urodził się 4160g do wagi z przed ciąży wróciłam ok po 3 m-cach a rok po porodzie byłam aż za chuda
teraz zachodzac w ciążę ważyłam 62kg(ważyłam się w dniu wykonania testu) na chwilę obecną mam 1.5kg na minusie ze względu na mdłości
oczywiście ze tak, napisałam to rzecz jasna z przymrużeniem oka bo wiem ze nie dla każdego dziecka tak gwałtowne chudnięcie i w rezultacie niski przyrost masy byłby bezpieczny.
Przed ciążą ważyłam 48 kg. Chciałam przytyć, a nie mogłam..
niby taka moja natura..szkieletora
Na początku schudłam 4 kg, wymioty,
bałam się, że nie utrzymam ciąży..
W dniu porodu 66 kg. Półtora roku później 55 kg.
I w końcu wyglądam normalnie, jak kobieta…
mogę ubierać się w sklepach dla dorosłych
Kupiłam sobie sprzęt do ćwiczeń
zaraz po porodzie.. Ale nie korzystam z niego, nie chcę schudnąć
I jeszcze jedno..
jak wylądowałam w szpitalu z odwodnieniem, jeden mądry Pan (znajomy mojej mamy)
stwierdził, że specjalnie
wymiotuję, żeby nie przytyć
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamorektyczki- moda na chude w ciązy