Witam! mam na imie Ala i jesem mamą 17 miesięcznego Kubusia.bardzo dużo czasu spędzam na tym forum ale to jest mój pierwszy post.Wiem że dużo z Was ma ten sam problem,i na pewno czyta co sie tylko da,na temat siusiaczków!Dlatego chciałabym żebyście to przeczytały,oczywiście kazdy ma swoje zdanie ale ta opinia najbardziej do mnie trafia ”W chwili urodzenia u większości noworodków istnieje fizjologiczna stulejka lub niemożność odciągnięcia napletka. Spowodowane jest to naturalnym zlepem między napletkiem a żołędzią. W miarę wzrostu prącia w ciągu pierwszych 3-4 lat życia pod napletkiem gromadzą się złuszczone nabłonki (mastka) oddzielając stopniowo żołądź od napletka. Powtarzające się wzwody prącia powodują, że napletek stopniowo oddziela się od żołędzi. W wieku 3 lat ok. 90% napletków daje się odprowadzić, kolejne 10% odkleja się w następnych latach życia.
Nie zaleca się wczesnego siłowego odprowadzania – może to prowadzić do ponownego sklejenia, a nawet zrostu z żołędzią oraz powstania blizny na szczycie wąskiego napletka. U 4-5 letnich chłopców z nawracającymi stanami zapalnymi żołędzi zaleca się stosowanie maści sterydowej (deksametazon) 3-4 razy dziennie przez 6 tygodni. U 2/3 pacjentów prowadzi to do poszerzenia napletka i umożliwia jego pełne odprowadzenie. Miejscowe stosowanie sterydów jest skuteczne nawet w przypadku balanitis xerotica obliterans. Chirurgiczne odprowadzenie napletka jest konieczne rzadko. Zabieg należy rozważyć u 7-8 letnich chłopców, u których napletek jest nieodprowadzalny pomimo stosowania miejscowego maści sterydowych, występują nawracające stany zapalne lub wyraźne utrudnienie w oddawaniu moczu.” POZDRAWIAM ALA Z KUBULKIEM
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Mamy chłopców przeczytajcie!
Re: Mamy chłopców przeczytajcie!
u nas też dziureczka była niewielka, w wieku 8 mies. prawie zarosła całkowicie (synek miał problemy z siusianiem, robił się mu balonik, mocz tryskał pod wielkim ciśnieniem); chirurg odkleił napletek (sprawnym ruchem… poleciało kilka kropel krwi, ale małego nie bolało- nie płakał); niestety zanim się ranki pogoiły (wtedy nie wolno ruszć napletka) przyrósł na nowo; pomogła maść sterydowa i CODZIENNA !!! pielęgnacja – podczas kąpieli ZAWSZE ściągamy już napletek;
w Waszym przypadku radziłabym poradzić się jeszcze jakiegoś pediatry/ew. chirurga i skorzystać z maści;
Ewa i Krzyś
Re: Mamy chłopców przeczytajcie!
chyba z zasady wole ufac czlowiekowi z praktyka a nie smietnikowi informacyjnemu jakim jest internet, ale to juz kwestia wyboru
plus, rzecz jasna, zadaje ciagle to samo pytanie, czy powinnam byla pozwolic rozwinac sie postepujacej infekcji? nie baczac na konsekwencje?
bo tak odczytuje Twojego posta
Czekam na Alka;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamy chłopców przeczytajcie!