Mati jest nałogowcem….

Mati jest absolutnie uzależniony od smoka. Używa do zasypiania, często sam w nocy sobie wsadza w paszczę jak zgubi (często tez płacze, żeby mu dać, jak nie znajdzie). Niestety ostatnio uspokaja się też w dzień (od 1,5 miesiąca przebijają mu się górne zęby), jak gdzieś zobaczy smoka to jest lament, żeby mu dać (a potem absolutna błogość na buźce ). Zaczęliśmy się zastanawiać z mężem czy rok nie byłby dobrą datą do zerwania z nałogiem. Ponieważ mu jeszcze nic nie wytłumaczymy, metoda byłaby brutalna, niestety – wszystkie smoki out i przeczekiwać. Jest też opcja żeby przeczekać teraz idące ząbki, ale już niebawem rodzi się siostrzyczka, więc Mati też będzie miał “stresy” – może zostawić mu zatem pocieszacza??? Boję się, że będzie wyrywał Martusi smoka z buzi jak u niej zobaczy (robi tak ze swoim młodszym kolegą).
Chciałabym go odzwyczaić, bo:
-ciągle wokół ust ma stan zapalny od śliny
-boję się o zgryz
-kiepsko śpi, bo gubi cumle i się ich domaga wiele razy w nocy
-j.w. czyli obawiam się o wyrywanie smoka siostrze (musi mieć właśnie taki i już)

Obawiam się odstawić, bo to ja bym była z jego rykiem, trudnościami w zasypianiu w dzień bez smoka no, ogólną rozpaczą… Boję się czy stresy by się jakoś szkodliwie na niego nie nałożyły – ząbkowanie, rodzeństwo, zabranie pocieszyciela…

Co byście mi radziły, ja jestem w kropce, mąż mówi że mam sama podjąć decyzję – a to przekracza moje możliwości niestety – po prostu nie wiem, co będzie lepsze???

Mati 28.01.04? 20.04.05

9 odpowiedzi na pytanie: Mati jest nałogowcem….

  1. im wczesniej tym lepiej

    Takie jest moje zdanie. Ja wykorzystałam przeziębienie u Antka, trudno mu było wtedy ssać smoka i poszło nam bardzo gładko. A miał wtedy ok. 10 m-cy.
    A jak teraz tego nie zrobisz, to gdy pojawi sie siostrzyczka, będzie mu duuuzo trudniej się rozstać ze smokiem, a i Ty będzie mniała mniej możliwości i czasowych i “siłowych”.
    Tak więc zachęcam do odwyku, póki czas…
    Zobaczysz, że potem Mati będzie lepiej spał i wbrew pozorom będzie spokojniejszy (bo nie będzie miał do czego jęczeć). A na zęby lepszy jest Dentinox…

    Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 13 m-cy

    • Re: im wczesniej tym lepiej

      podpisuje sie
      Emilka nie byla nalogowcem, ale czasami sobie pociumkala…. jak miala jakies 10 miechow zorientowalismy sie, ze przyzwyczaila sie do zabawy smokiem tuz po kapieli – podczas wycierania, ubierania (do spania juz nie byl uzywany). Wtedy definitywnie smoka odstawilismy – balismy sie ze spodoba jej sie bardziej. Poszlo gladko. Tylko trzeba byc stanowczym.
      U Was nie bedzie pewnie tak łatwo, ale moim zdaniem to dobry moment. Nie wiem czy Mati to zrozumie i czy zaakceptuje, ale Anet opisywala tutaj swoją metode oduczania coreczki od smoka – moim zdaniem super pomysl (tylko moze jednak dla starszego dziecka…. ale sprobowac mozna….)
      pozdrawiam

      • Re: Mati jest nałogowcem….

        U nas smok jest tylko do zasypiania. Jak dzieć zaśnie to wypluwa lub wyjmuję mu go, więc nie ciąga smoka długo. Takie użytkowanie jest dla mnie do przyjęcia. Próbowałam oduczyć go smoka w zeszłym tygodniu. Bardzo źle zasypial i pożałowałam go… Oduczę chyba dopiero jak będzie można mu wytłumaczyć, że jest już za duży…
        U Was szykuje się sporo stresów dla Mateuszka. Chyba zostawiłabym mu pocieszyciela, ale nie dawałabym mu go w dzień, pod żadnym pozorem.

        • Re: Mati jest nałogowcem….

          Hmm…, my właśnie na takim “odwyku” jesteśmy. Przyznam jednak, że nie miałam zamiaru jej odzwyczajac od smoka (też z powodu ząbkowania). Chciałam tylko sprawdzić pewien polecany na forum sposób polegający na obcinaniu smoka i reakcje mojego dziecka. Chyba się powiodło, bo Nadia jak tylko spróbowała tego obciętego smoka, to z obrzydzeniem szybciutko go wyrzuciła. Przez pierwsze 3 dni zostawiałam w zasięgu wzroku tylko tego obciętego ale nie próbowała go więcej. Chyba już zapomniała zupełnie o smoczku. Pozdrawiam

          Justyna i Nadia 29.07.2003

          • Re: Mati jest nałogowcem….

            Zuzia była i nadal jest nałogowcem, uspokajacza udało mi się zwalczyć ok. 2 urodzin po wielu wcześniejszych próbach, potem przyszedł czas na sok z butelki. Zostało jeszcze poranno-wieczorne mleko z kaszką

            Izka i Zuzanka (12.V.2002)

            • Re: Mati jest nałogowcem….

              Jasiek aż takim nałogowcem nie jest, ale bez smoka nie zaśnie, niekiedy też budzi się z płaczem i wtedy tylko smok sprawia, że od razu zasypia… W dzień raczej smoczka nie używamy, chyba, że Młody ma wyjątkowo zły nastrój i bardzo marudzi (ale to zdarza się baaaardzo rzadko).
              Postanowiliśmy, że z odstawieniem smoczka poczekamy jednak do maja (i narodzin siostrzyczki :-). Wydaje mi się, że byłoby tak jak piszesz – nawet gdyby teraz Jaś zapomniał o pocieszaczu, to potem zabierałby Małej. Chyba nic się nie stanie, jak pociamka sobie jeszcze parę miesięcy…
              Zresztą, z nocnikiem też zamierzam poczekać do urodzin Małej (tzn. do czasu kiedy Jaś oswoi się z obecnością siostry). Też boję się, że i tak wróciłby do pieluchy…
              pozdrawiam
              Magda, Jaś (04.01.04) i Majowa Dziewczynka

              • taka drobna uwaga

                nie wiem co doradzic ale tylko taka drobna uwaga
                spoko jesli nawet wyrwie siostrze /zakladajac ze ona bedzie chciala doic smoka! bo nie wszystkie dzieci sie do tego nadaja:)/ to rozmiar nie bedzie mu pasowal!!!!!!!!!!!!!!
                teraz kupujesz mu 6-18mcy i wierz mi poczuje roznice gdy wezmie takiego 0-6mcy!!!
                juz to przeszlam:):):)

                i polecam do zerwania z nalogiem moj patent na mysz tj uciecie smoka nozyczkami – ale teraz za wczesnie na taki numer – moze nie zrozumiec roli myszy:):):)
                tu wyjasnienie bo chyba nikt nie zalapal;)
                [Zobacz stronę]

                Agniesia 7.07.02 +Adrianek 3.01.04

                • Re: taka drobna uwaga

                  Podjęliśmy z mężem twardą decyzję – w weekend pokażemy Matiemu, gdzie SMOKI ZIMUJĄ!! i pewnie zaczniemy od ucięcia i zobaczymy co dalej….

                  Trzymajcie kciuki!

                  Mati 28.01.04? 20.04.05

                  • Re: Mati jest nałogowcem….

                    Moja Jagoda od 2 tygodni sama zapomniała o smoczku a do tej pory był jej najlepszym przyjacielem.
                    Myślę, że twój synek ma jeszcze czas i sam bez stresu zdecyduje kiedy smoczek przestanie już mu być potrzebny.

                    Basia i Jagódka 28.06.2003

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Mati jest nałogowcem….

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo