Odradzam. Kupiłam w nadziei, że się sprawdzi, bo do tej pory nie miałąm żadnych nieprzyjemnych rewelacji z tuszami. Ale kruszył się trochę, a że ostatni, jaki miałam, był wodoodporny, pomyslałam, że odzwyczaiłam się od “normalnych” i dałąm siostrze. Kruszący się tusz tak podrażnił jej oczy, że wyglądała jak królik…
Nie wiem, czy egzemplarz felerny, czy my genetycznie jakos obciążone, ale nie polecam.
7 odpowiedzi na pytanie: Maybelline One by one
Tez miałam wyrzuciłam Potwierdzam- nie polecam
Nosze szkła kont. miałam niesamowity problem z kruszącym się tuszem w oczach.
Mój się nie kruszy ale spodziewalam się po nim więcej
W zasadzie mam rzęsy pomalowane poprawnie, ale że ja Kocham efekt XXL, to jest dla mnie po prostu “zwykły”.
Nic specjalnego….
Dolaczam do grona niezadowolonych z Maybellina 😉 I nie tylko tusz nie powalil mnie na kolana, zaden z przetestowanych podkladow rowniez nie.
To jest takie przyzwoite i dobra wiadomość…. Ty pokręcił umieszczenie go…. Dzięki ton na umieszczenie go…. !!!
to dobrze ze nie kupiłam,
To jest takie przyzwoite i dobra wiadomość…. Ty pokręcił umieszczenie go…. Dzięki ton na umieszczenie go…. !!!
___
Wow, naprawdę? Zawsze myślałam że Maybelline można zaufać..
Znasz odpowiedź na pytanie: Maybelline One by one