mąż- zabójca

mam maly problem z mezem. tzn nie w tym momencie ale potencjalnie. jest on w sumie porzadnym czlowiekiem ale jak cos go wkurzy to potrafi wpasc w taka furie ze przestaje panowac nad soba. w mlodosci czesto bil sie jak mu ktos na odcisk nadepnal (mowil ze jakis go taki szal ogarnial ze wszystko naokolo przestawalo istniec a taka furia go nachodzila ze nie mogl sie opanowac). kiedys tak pobil kogos ze wziela go karetka (nawet z oczu krew mu leciala). nie wiem czy ten ktos przezyl bo maz sie ulotnil po tym.
dzisiaj rozmawialam z nim o mieszkaniu ktore mial dla nas wynajac. powiedzial ze sasiedzi sa “meliny” i on nie chce tam wynajmowac bo jak mu ktos cos zlego powie to on sie obawia ze by go zabil (wiem ze mowil to na serio).
mnie nie bije (no, raz mnie porzadnie walnal w plecy jak upuscilam kawalek gotowanego jajka na podloge, ale to bylo tylko raz) ale znajac jego latwosc wpadania w zlosc i to ze wtedy jakas sila nim kieruje ktorej nie moze powstrzymac boje sie ze kiedys i mi sie dostanie. myslicie ze tak moze byc? bo poki co jest ok (bo ja jestem ulegla-on nie toleruje sprzeciwu) ale kto wie, moze kiedys jak juz nasze malzenstwo przejdzie w rutyne to pokaze swa prawdziwa twarz? bo na razie z nim nie mieszkam (jest za granica) ale kiedys bedziemy razem mieszkac i nie wiem co wtedy bedzie…
ups, chyba troche za duzo napisalam ale chcialam sie troche pozwierzac.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: mąż- zabójca

  1. Re: mąż- zabójca

    Moim zdaniem bicie masz jak w banku. To tylko kwestia czasu.Uciekaj od niego dziewczyno!

    Kacperek 12.02.04

    • Re: mąż- zabójca

      dziewczyno, madz DUŻY problem !!! Czy Ty słyszysz sama siebie? Przeczytaj sobie swój post i postraj się spojrzec na to z boku.
      Albo jestes totalnie zaślepiona miłością do niego, albo… brak ci jakiejkolwiek wyobraźni…
      Związałaś sie z chorym człowiekiem, tyranem i sukinsynem… Człowiekiem nieobliczalnym. Nie licz na to że będzie cię traktował inaczej niż tych którzy staneli na jego drodze w chwili szału… Co gorsze Twoje dziecko nie będzie w lepszej sytuacji…
      Może poczujesz się urażona tymi słowami, ale moze one ci cos uzmysłowią i przed czymś uchronią… Zreszta pisząc ten post i tytuując go tak a nie inaczej, sama chyba zaczynasz sie bać i zastanawiac…
      Dziewczyno uciekaj !!!! Uciekaj póki się wam krzywda nie stała.
      Tylko jak on ew. zareaguje na taka wiadomośc… Kiepsko to widzę…

      Monika

      • Re: mąż- zabójca

        jejku… uciekaj kobieto!!

        Edyta i

        Juleczka 12-03-2005

        • Re: mąż- zabójca

          Co ja bym radziła, to dla mnie są dwie możliwości:
          1- rozstanie (ucieczka?).
          No ale tu widzę poważny problem – jak TO ZROBIĆ, żeby szanowny pan i władca w międzyczasie nie zabił i Ciebie i dziecka?
          Myśl, póki jest daleko i zrób to mądrze…
          2 – jeśli koniecznie chcesz z nim być to solidne, szpitalne leczenie. Ale zdaje się, że na to sam musi wyrazić zgodę. No chyba że zacznie rozrabiać i zwinie Go policja (odważysz się w obronie czyjejś lub własnej zadzwonić po policję i jeszcze świadczyć przeciwko niemu?)…

          Wg mnie to jest ogromny, a nie mały problem z mężem…

          Pozdrawiam,

          • Re: mąż- zabójca

            Mój Boże!!!!! Kobieto, czy Ty słyszysz sama siebie????? UCIEKAJ !!!!!!!!!!!! UCIEKAJ!!!!!!!!! Spierdzielaj od niecgo ile tchu i sił !!!!!!

            A swoją drogą…. Nigdy nie mogłam zrozumieć DLACZEGO….dlaczego podczas, gdy jest tylu fajnych NORMALNYCH facetów na swiecie to dziewczyny oglądają się za takimi zwyrodnialcami… Mało tego…..żyją z nimi ( o ile mozna to nazwać zyciem) i zakładają rodziny……..

            Niki & córeńka 19m-cy 🙂

            • Re: mąż- zabójca

              Aż mi się włos zjeżył, dziewczyno uciekaj od niego, on sie na pewno nie zmieni, bo sie jeszcze jakas tragedia stanie. Chroń siebie i dziecko przed takim psycholem.
              Trzymajcie sie.
              pozdraiwmay

              Młoda i Mateuszek

              • Re: mąż- zabójca

                Nigdy w zyciu z takim facetem !!!

                Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !

                • Re: mąż- zabójca

                  Maż mi tu jeszcze podsunął opcje, że oprócz tego, że powinnaś uciekać z dzieckiem to dodatkowo powinnaś opłacić jakiś dresiarzy, żeby go porzadnie nastraszyli. Szok dziewczyno. Jak Ty mozesz pisać, ze maz maly problem??
                  Jakie w ogole masz wyjścia? Masz pomoc rodziców? Kogoś bliskiego? WIesz jak on będzie bil Twoje dziecko? Nie wspominajac juz o Tobie.
                  Kacperek 12.02.04

                  • Re: mąż- zabójca

                    Ty bierz nogi za pas i zwiewaj od niego gdzie sie da! Sama piszesz, ze ci sie jeszcze nie oberwalo, bo jestes ulegla, tylko raz za jajko… Bo zupa byla za slona. Mowi ci to cos?????

                    • Re: mąż- zabójca

                      Ja na Twoim miejscu uciekłabym od niego jak najdalej!!! Macie dzieci? Planujecie je mieć?
                      Nie wyobrażam sobie Twojego męża w roli ojca! To ja czasami tracę cierpliwość do mojego dziecka (a jestem osobą spokojną i cierpliwą), a czy taki człowiek zapanuje nad złym zachowaniem zbuntowanego dwulatka? Boje się nawet o tym myśleć…

                      Ewa i Jakubek 12.02.2004

                      • Re: mąż- zabójca

                        mam kolezanke ktora kochala i z milosci wyszla za maz.pierwszy raz dostala w noc poslubna a ostatni gdy odchodzila w walentynki…rodzina jej nie poznala…
                        chcesz podzielic jej los?
                        jezeli nie myslisz o sobie to pomysl o dziecku bo kiedys ci to wygarnie

                        dominika i malgosia(27.02.05)

                        • Re: mąż- zabójca

                          ja bym się bardzo bała i jestem przekonana na 100% że jak zamieszkacie razem to wyjdzie jaki on jest na prawdę.
                          Poza tym przekonałam się iż, jak ktoś jest dla kogoś bezwzględny, czy jakikolwiek to do ciebie po jakimś czasie będzie taki sam.

                          I to jest pewne na 100%!!!

                          Rozumiem Cię i jednocześnie współczuję.
                          Macie dzieci?

                          Julcia

                          • Re: mąż- zabójca

                            o kurde..ty z tym,jajkiem, to sobie zarty robisz??

                            claudia..ur.29maja2003;)))

                            • Re: mąż- zabójca

                              nic dodac nic ując….
                              pozdrawiam

                              A&M
                              [04.03.2005]

                              • Re: mąż- zabójca

                                no i dodam do wypowiedzi koleżanek, ze powinnas pojść na policje i złozyc zeznania, ze mąż pobił kogoś tak mocno, ze aż mu krew szła oczami i masz watpliwosci czy ta osoba przeżyła…
                                jesli zataiłas taką sprawe, to naprawde masz nierówno pod sufitem!!!

                                bruni i CHŁOPAKI :

                                • Re: mąż- zabójca

                                  powiem Ci tylko UCIEKAJ !

                                  Łukaszek 8 stycznia 2003

                                  • Re: mąż- zabójca

                                    Jest takie powiedzonko – “widziały gały co brały”. Współczuję Ci serdecznie, bo wyszłaś za sadystę i tyrana. Nie chcę być złym prorokiem ale tylko czekać aż zleje Cię za byle pierdołę. Ja bym zwiewała gdzie pieprz rośnie.

                                    Aga i Ania 2 latka i 5 miesięcy

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: mąż- zabójca

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general