Dziewczyny,
Mialam normalną @ od 28 stycznia…..więc stwierdziłam, że jednak w styczniu nie udały się nasze starania o fasolkę. Jednak mam coraz większe wątpliwości…bo przedwczoraj dopadły mnie wieczorne mdłości…. Nie trwały długo, powtórzyły się wczoraj.
Dziś z rana bolało mnie podbrzusze no i po śniadanku to się zaczeło….mdliło mnie całą drogę do pracy…. w pracy się uspokoiło ale teraz właśnie chcę zjeść II śniadanie, obok mnie stoi serek waniliowy…..mdli mnie na jego widok i prawie go w siebie wmuszam…jej przecież muszę coś jeść!!
Czyżbym jednak pomimo normalnej @ była w ciąży?!!!!!!
Zrobię chyba jutro z rana test…
Gosia
10 odpowiedzi na pytanie: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!
Re: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!
Hm.. życzę ogromnie mocno Fasoki, ale może to obecnie panujący wirus? Wiele osób teraz na cos podobnego choruje. Objawy jak przy zatruciu pokarnowym.
Mam jednak nadzieję, że to nie to 🙂
Zrob test, będzie wszystko wiadomo
Ania
Re: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!
Gosiaj faktycznie powinnaś zrobić test ciążowy albo lepiej betę 🙂
Mam nadzieję że to fasolka daje Ci sygnały żebyś nie zapomniała o niej :))
Pozdrawiam 🙂
22 cykl starań [Zobacz stronę]
Re: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!
Nie będę oryginalna jeśli powiem ZRÓB TEST ! 🙂
Zaleca się aby nawet po @ robić sobie teścik na wszelakij wypadek. Niektóre zafasolkowane kobiety mają na początku normalną @. Ale a nóż widelec może w Twoim wypadku fasolka mocno uczepiła się mamusi ;))))
Daj znać jak najszybciej o wyniku.
Buźka:)
Miyu
Re: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!
Gosia!!
Przede wszystkim don’t panik!!
Pielęgniarka, która nie dawno dawała mi zastrzyki opowiadała mi o swojej siostrze, która miała regularne @ i nagle dowiedziała się, że jest w ciąży. W 3 miesiącu!!! Wyobrażasz to sobie?? Co ciekawsze to jej 3 dziecko…
A co do rentgena to też się nie martw. Moja przyjaciółka jak była pierwszy raz w ciąży to pojechała sobie w góry. Trzy dni chodziła z ciężkim plecakiem po górach, przemokła, nabawiła się grypy czy anginy, nie pamiętam już tak dokładnie, brała antybiotyki, których nie powinno się przyjmować w ciąży, a już napewno nie w pierwszym trymestrze, i co??
Urodziła zdrową córcę, co więcej mała pierwszy raz zachorowała jak miała prawie rok, to pewnie po tych antybiotykach co mamusia brała w ciąży tak dziecko uodporniły.
Rada niezbyt oryginalna, zrób jeszcze raz test…
I się nie denerwuj…
rrenya
RRenya ojej!!
Jej rrenya to naprawdę szokujące w 3 miesiącu dowiedzieć się o ciąży…..może naprawdę mi się to przytrafiło chociaż aż wierzyć się nie chce.
Dzięki bardzo,
nie chciałam robić testu bo uważałam, że objawy przed @ to napiecie przedmiesiączkowe….@ była….. No ale te mdłości…. Niczym się nie zatrułam a tu nagle mdli mnie…..poczułam się zdezorientowana….o co chodzi?
Pozdrawiam Gosia
Re: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!
Gosiaj jak Twoje samopoczucie dzisiaj?
Mam nadzieję że sprawa się wyjaśniła i to mimo wszystko fasolka 🙂
Pozdrawiam 🙂
22 cykl starań [Zobacz stronę]
A jednak to wirus a nie fasolka
Czesc Samanta,
Zrobiłam dziś z rana test no i dostałam nauczkę od zycia….I kreska. Powinnam byc bardziej cierpliwa… A te wczorajsze mdłości to raczej wynik działania wirusa…… Niestety zaraziłam się od mojego męża…
Z jednej strony to dobrze, ze zrobilam test, bo moge sie szpikowac lekami aby szybko wyzdrowiec….chociaz zapowiada sie jakas cholerna grypa.
No coz zapowiada sie kolejny cykl staran…owulacja dopiero w przyszlym tygodniu….tylko mam nadzieje, ze to chorobsko nie bedzie mialo na moje starania zlego wplywu.
A wynik staran, no coz…..kolejna @ przypada na 29 lutego a ja wtedy wylatuje do Norwegii na miesiąc:)….więc chyba będę musiała zaopatrzyć się w testy na wyjazd…..i testować już w Norwegii:).
A zartowalam sobie, ze bede dzwonila do ginekologa z Norwegii i ze bedzie musial mi wypisac recepty po angielsku:)….
A co u Ciebie…..jak starania…..trzymam kciuki, ze tym razem sie udalo….daj znac….co i jak…..bardzo jestem ciekawa.
Ja narazie wyluzowalam i naprawde chyba to dobrze mi zrobilo…..ze ten test nie wyszedl, przynajmniej w tym cyklu juz tak nie bede wyczekiwac objawow tylko poprostu poczekam. Zreszta chyba to lepiej dla mojej psychiki i staran…..moze tym razem zaskocze bez problemu.
Pozdrawiam:)
i do uslyszenia Gosia
Re: A jednak to wirus a nie fasolka
Gosiu – wielka szkoda, że fasolki jednak nie ma 🙁
Ale z tym wirusem to wcelowalam w “10”
Życzę udanego wyjadu do kraju, o którym ja marzę, by go zwiedzić, od dzieciństwa :))
Pozdrawiam
Ania
Re: A jednak to wirus a nie fasolka
Czesc Aniu,
Miałaś rację i trafiłaś w 10….idealnie!!! z tym wirusem. Najgorsze jest jednak to, ze jak bardzo pragnie się dziecka to ma się różne urojenia….. Ale po takiej lekcji będę spokojnie i cierpliwie czekać na cud fasolki….. A może jednak w Norwegii:) się dowiem o tym cudzie:)!!!!!
Aniu jeśli miałąbyś ochotę to kiedyś możemy się spotkać i pokaże Ci zdjęcia…kraj jest śliczny ale zawsze wyjeżdżam tam w zimę….to wyjazdy służbowe…to już 4 raz. Chciałabym zobaczyć ten kraj kiedyś w lato….:).
W tamtym roku doświadczyłam nocy polarnych….coś potwornego, człowiek chodzi non stop śpiący jak misio…..po powrocie do Polski miałąm problemy, bo było za dużo światła w dzień!!!!!
Pozdrawiam Gosia!!!!
Re: A jednak to wirus a nie fasolka
Hihi …. Noce polarne, więc więcej spania i… przytulania i… fasolek :))
Marzę o wyjeździe luż parenaście lat, ceny wycieczek jednak na razie mnie odstraszają! Może kiedyś uda nam się (bo wyjechać to tylko z mężem) zaoszczędzić na spełnienie tego marzenia.
Tymczasem tracę pieniądze na badania, badania, wizyty, wizyty, monitoringi itp… ale cel jest jeszcze piękniejszy niż Norwegia!!!!
Co do wirusa – jak tylko napisałaś o swoich przypadłościach, wiedziałam, ze to wirus. Mój mężuś niedawno coś podobnego przechodził. I dlatego tak szybko skojarzyłam.
A o wszelakich objawach ciażowych – wiem z autopsji. Już teraz (27dc) mam mdłości 🙂 Ech…. te starające!
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego wyjazdu…..i pomyślę o naszym spotkaniu.
Ania
Znasz odpowiedź na pytanie: Mdli mnie strasznie a przecież byla @!