Dziewczyny,
Zastanawiam sie nad mebelkami do pokoju mojej coreczki, mam nadzieje,że na jej 2 urodzinki pokoj bedzie juz na nia czekał 🙂
Chciałabym poznac wasze opinie na temat tych mebelków, może ktoras mała kobietka już takie posiada.
Zastanawiam się jak są wykończone i czu są w ogóle warte swojej ceny,
Będe wdzieczna za opinie
a tutaj link :[Zobacz stronę]
16 odpowiedzi na pytanie: MEBELKI WROZKOWA KRAINA
są przesycone kolorami, za dużo jak dla mnie, oczopląsu można dostać…. myślę że to tylko krok do ADHD…. ogólnie nie podobają mi się, chyba dla mebli wolę mniej wymyślne kształty i maksymalnie dwa kolory….
Pozdrówki 🙂
Wg mnie za rozowe, za kolorowe.
Moje juz na szczescie z tych klimatów wyrosły ;).
Myślę tak samo jak dziewczyny- za jaskrawe za dużo na raz, ale to rzecz gustu, co się komu podoba. Ja bym dała jako bazę np. jakieś jasne meble (np.moja córka ma białe) i ozdobiła pokój w inny sposób, tzw. dodatkami zmiennymi. Dzieci się szybko nudzą w tym wieku. Za rok może ci powiedzieć że nie cierpi różowego a kocha fioletowy:). Jak bym miała szaleć z kolorami, to bym pomalowała ściany jakoś fajnie, bo w razie czego taniej wyjdzie później to zmienić;)
Oj, zastanów się jeszcze. Mi też się nie podobają te z Twojego linku… A przecież jest tyle ślicznych zestawów mebli dla dzieci. Moje dzieciaki mają meble dwukolorowe – niebieski z okleiną klonową (bardzo jasną). Łatwiej “dokolorować” pokój dodatkami, niż stonować przy tak pstrokatych mebelkach jak te wróżkowe.
mnie się nie podobają, za pstrokate, za bardzo ozdobione
wydaje mi się, że szybko się mogą znudzić
A mi sie nawet podobaja, wszystko kwestia urzadzenia. Reszta w pokoju w stonowanych barwach i powinno byc super.
Za dużo tego jak dla mnie na jedno dziecko, zastanowiła bym się czym to jest pomalowane. Nie kupiła bym wszystkiego, może ze 2 elementy do stonowanego pokoju, ale ja mam chłopca może się nie znam
Znając siebie wolała bym surowe drzewo i pomalować samemu ale to ja pan robótka 🙂
Może przemyśl jeszcze wybór, bo w pokoju dziecinnym nie ma tylko mebli, ale są przeróżne zabawki (dla dziewczynek przeważnie różowe), których przez 5/6 lat córeczka uzbiera multum. Wtedy może być zbyt różowo, no chyba, że wyjątkowo lubicie ten kolor. Weź też pod uwagę, że po jakimś czasie kolor może się po prostu córce znudzić a wtedy co zrobisz z meblami? Wydaje mi się, że meble powinny być neutralne, takie, które rosną z dzieckiem a do tego kolorowe dodatki, które można po jakmś czasie oddać/wyrzucić.
Edytuję, by dopisać, że mebelki nie wyglądają mi na jakieś trwałe.
osobiście nie podobają mi się, za kolorowo – ja dostaję oczopląsu od nich
mimo, że ja mam dwie małe babeczki to nie kupiłabym, powód jak reszta za dużo wszystkiego, gdyby miały mniej motywów, a tam jest wszystko wszędzie
ja tez jestem na etapie szukania meblei dla dziewczyn i pomimo, że podobaja mi sie dziewczęce to wybiore uniwersalne, zawsze mozna zmienic kolor ścian, dodatki a meble sa raczej na dłużej
dziekuje wam za opinie, nie myslałam zeby kupic wszystkie tylko szafe, jakis regal i ewentualnie ławeczke, moja corcia juz ma mnostwo zabawek a co bedzie poznie 🙂
Licze sie z tym ze to mebelki na 2 lata gora, moim zdaniem sa fajne bo maja male wymiary natomiast sa dla mnie troche za rozowe ale jeszcze pomyslJesli macie jakies fajne to poprosze o link moze cos mi wpadnie w oko
jescze raz dzieki
dla mnie tez koszmarki
ale ja w ogole dziecinnych nie lubie
Też nie lubię takich typowo dziecinnych wolę rozwojowe 😉
Ale widzę, że chcesz urządzić pokój tak typowo “księżniczkowo” więc poszłabym w nieśmiertelnego IKEA(o)wego Hemnesa
i Hensvika
wiem, wiem, pół Muratora tak ma 😉 ale przynajmniej meble w uniwersalnym kolorze, typowo “dziewczyńskie” – i można ze ścianami wtedy szaleć ile wlezie
Dla mnie tez te meble za bardzo “zarowiaste”
Ale jak Tobie sie pdobaja to nie kieruj sie nami tylko kupuj 🙂
Bez urazy, ale te meble są takie jarmarkowe. Dziecko ci rośnie i chyba bardziej trzeba patrzeć aby były neutralne, Prosta w meblach to wiadomo, nigdy się nie znudzą i zawsze będzie ładnie bez względu na kolor ściany czy ustawienia.Jak ci zależy na różowych lub coś w tym stylu to może takiego typu
Ta lub podobne starcza Ci na kilka lat bynajmniej do czasu az młoda podrośnie i z nich wyrośnie. a Te mebelki co ty wybrałaś po trzech latach będą już ciut za dziecinne dla uczennicy.
zbyt pstrokate-nie jestem oryginalna,wiem -ale wybrałabym albo białe mebelki i do tego tapeta/zasłoni/dywanik/lampki “dziewczyńskie-rózowe”,albo cos delikatnego -jak w poście powyżej….lekki pastelowy róż…
tak czy siak meble za 2-4 lata sie opatrzą i będziesz musiała zmieniać…łatwiej wtedy przemalowac pokój, wymienic bibeloty i zniemic ustawienie zamiast wymieniac całych mebli.
meblik ma fajne kolekcje rosnące razem z dzieckiem….łóżeczko wymieniasz na tapczanik,komode na biurko i masz komplet na ładnych kilka lat, zmieniasz jedynie kilka brył… i nawet kolekcje dziewczęce np orchidea nie są takie żarówiaste tylko spokojne….
Znasz odpowiedź na pytanie: MEBELKI WROZKOWA KRAINA