Dziewczyny kochane
informuje Was z bananem na gębie, co nastąpiło
Caly dzien chodzilam z testem w torebce, bo nie chcialam w ciagu dnia robic.
Rano we wtorek wstalam juz o 5-15 i juz wiecej nie zasnelam. Po takim wyniku, to trudno bylo zasnac. 🙂
DWIE KRECHY 🙂
No i teraz wiem, co bylo przyczyna naszych niepowodzen.
Lekarze twierdzili, ze wszystko ok.
Na szczescie na poczatku czerwca sie rozchorowalam i dostalam antybiotyk, ktory pieknie rozrzedzil mi sluzik.
Prawie plywalam.
Mialam nadzieje z tym sluzikiem, ale nie myslalam zbyt wiele o fasolce, bo przygotowywalismy sie do urlopu.
Objawy? Te, ktore sie pojawialy, ignorowalam.
Z tego co pamietam, po owulacji pieknie mi napecznialy sutki. I tak juz zostalo. W dniu spodziewanej @ bol brzucha, jednak teraz nie boli, tylko ciagnie.
Zadnych objawow wiecej, zadnych mdłości, nic.
Martwie sie jednak bardzo, bo straszny mam katar i kaszel. Do lekarza tu nie moge isc, a w aptece mi nic nie sprzedadzą. Nie wiem czy to przeziebienie, czy alergia. Starasznie sie boje…..
Jak nie przejdzie to szukam lekarza…
Do gina ide dopiero po 18-tym, bo wracamy wtedy z urlopu. Kupilam na razie folik i lykam.
Pozdrawiam goraco, prosze o kciuki
lapcie fluidki ~~~
Zaba Monika i marcowa kijaneczka
Edited by monika_tg on 2006/07/06 14:12.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Moj Wymodlony post
Re: Moj Wymodlony post
hihi… ja tez bym chyba nie wytrzymała… na pewno, a nie chyba.
Będzie dobrze:) – musi być:)
cium
karkoj
Re: Moj Wymodlony post
Monisiu, cudowne wiadomości 🙂 życzę wam pięknej ciąży, zdrowia dla was i samych dobrych dni 🙂
Re: Moj Wymodlony post
Dzięki lotosku za miłe słowa 🙂
teraz przed nami długa droga powrotna do domu…
Trzymaj się mały….
z kijaneczką
Dziękuję bardzo
Dzięki kochane za gratulacje i słowa otuchy, musimy wierzyć że wszystko będzie książkowo przebiegało.
Ogromne całuski i raz jeszcze fluidki, dla starających się~~~~~
Tylko tyle mogę zrobić, ale wcinajcie, mam nadzieję, że potok tylu fluidków pomoże
z kijaneczką
Re: Moj Wymodlony post
Zabo! Wspaniale wiesci, ja Ci zycze, zeby te kilka miesiecy minelo bez problemow, no i szybciutko, bo pamietam, jak sie do malucha teskni…
Bartus maly cud 26.06.2006
Re: Moj Wymodlony post
MONISIU! WSPANIAŁA WIADOMOŚĆ! CIESZĘ SIĘ BARDZO Z WASZEGO SZCZĘŚCIA. ŻYCZĘ ZDROWEGO DZIDZIOLKA I SPOKOJNEJ CIĄŻY!
Dawcio 15.10.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Moj Wymodlony post