Moje słodkie rękodzieło

1. renata-fx Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kate123
   No to jest 🙂
   I jak, sprostałam oczekiwaniom?

   REWELACJA! Jak ty to robisz, ze wszystko rowniutkie jak pod linijkę
   Och, z wielką chęcią wybrałabym się na twoje szkolenie, gdyby to nie było tak daleko 🙁

   Odpowiedz
2. kate123 Dodane ponad rok temu,

   Renatko myślę, że to kwestia wprawy i dobrej packi 😉

   Odpowiedz
3. kamilaz23 Dodane ponad rok temu,

   No,a ja twierdzę,że trzeba mieć talent do lepienia;)Zrobiłam jeszcze jeden lukier z żelatyny tym razem dodałam tego pierwszego i róże wyszły mi różowe;)Ogólnie zaczęłam lukier robić o 18tej godzina przerwy przymusowej była bo rodzice przyjechali no i mama nie mogła się niczego domyśleć:D Z efekty jestem zadowolona,a róże lepiłam do 2giej w nocyDzisiaj będę robić kolejny lukier na liście:DMam róż coś koło 60szt no i tak myślę żeby torta zrobić piętrowego:Hmmm:

   Odpowiedz
4. kate123 Dodane ponad rok temu,

   No to kochana niezła mróweczka jesteś, tak się napracowałaś 🙂
   Z niecierpliwością czekam na efekty 🙂

   Odpowiedz
5. kamilaz23 Dodane ponad rok temu,

   Kasiu nie będę Twojego wątku zaśmiecać i róże zaraz wkleję na dekorowanie tortów;)No,a efekt końcowy będzie w sobotę;)

   Odpowiedz
6. kama-4 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kamilaz23
   Kasiu nie będę Twojego wątku zaśmiecać i róże zaraz wkleję na dekorowanie tortów;)No,a efekt końcowy będzie w sobotę;)

   Kamila ja tez podczytuje,podczytuje i nie moge sie doczekac twojego tortuJa tez uwielbiam robic komus w prezencie-bo narazie sie ucze,wiec tylko w prezencie dajeRoze sliczne,juz widzialam.

   kasia lubie jak jest po weekendzie bo zawsze moge zobaczyc jakis twoj tort. Są naprawde sliczne,a te wglebienia w serze-te czerwone to czym robisz?Tzn.kolor,czerwony taki jakby z dzemu

   Odpowiedz
7. kama-4 Dodane ponad rok temu,

   Kasiu a jeszcze mam prosbe czy mozesz mi powiedziec jaki lukier-kolor bierzesz do ciala.Jest w tortowni jakis cielisty kolor?

   Odpowiedz
8. kate123 Dodane ponad rok temu,

   Już wyjaśniam 🙂
   Te dziury w serze są robione narzędziem – kulką, a ten kolor wypełnienia to brązowy barwnik w proszku, którym maluje te dziury na sucho.

   A cielisty lukier jest w tortowni, ale jest bardzo drogi, bo to ten z tych specjalnych.
   Ja do dekoracji używam wyłącznie tych normalnych i żeby osiagnąć taki kolor mieszam trochę jasnego brązu z białym (oczywiście z dodatkiem cmc) 🙂

   Cieszę się, że czekacie na to aż weekend się skończy, żeby zobaczyć moje torty.
   Nawet nie wyobrażacie sobie, jaka to dla mnie przyjemność czytam tak miłe słowa 🙂
   Strasznie się cieszę, że odważyłam się na zrobienie tego pierwszego tortu, i że po zrobieniu jego nie zniechęciłam się do następnych 😉
   A wyjątkowo na dzisiaj miałam do zrobienia taki tort:

   Odpowiedz
9. kama-4 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Kate123
   Już wyjaśniam 🙂
   Te dziury w serze są robione narzędziem – kulką, a ten kolor wypełnienia to brązowy barwnik w proszku, którym maluje te dziury na sucho.

   A cielisty lukier jest w tortowni, ale jest bardzo drogi, bo to ten z tych specjalnych.
   Ja do dekoracji używam wyłącznie tych normalnych i żeby osiagnąć taki kolor mieszam trochę jasnego brązu z białym (oczywiście z dodatkiem cmc) 🙂

   Cieszę się, że czekacie na to aż weekend się skończy, żeby zobaczyć moje torty.
   Nawet nie wyobrażacie sobie, jaka to dla mnie przyjemność czytam tak miłe słowa 🙂
   Strasznie się cieszę, że odważyłam się na zrobienie tego pierwszego tortu, i że po zrobieniu jego nie zniechęciłam się do następnych 😉
   A wyjątkowo na dzisiaj miałam do zrobienia taki tort:

   O jaka mila niespodzianka przy wtorku!!!Tort i to jaki,swietny!.Dziekuje Kasia za rady ale powiedz mi czy jak ja polącze te 2 kolory to mi nie powstanie marmurek?Czy poprostu dluzej trzeba wyrabiac.
   Widzisz od twojego pierwszego tortu tak ci sie wszystko swietnie potoczylo,ja sie troche juz zniechecam bo nie mam zamowien,choc zrobilam dopiero 4 torty

   Odpowiedz
10. kamilaz23 Dodane ponad rok temu,

    KasiuRewelacja:DNie będę non stop tego samego powtarzać,ale po prostu SZACUN:D

    Kama nie zniechęcaj się:DTrzeba sięszkolić zawsze mozesz sama dla siebie wymyślać i tworzyć nowe torty:DChociaż trzeba uważać na wagęJa tam robię przyjemność dla mamy i podejrzewam,że na rodzince siętylko skończyNo,ale cóż:D

    Odpowiedz
11. kate123 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kama-4

    Widzisz od twojego pierwszego tortu tak ci sie wszystko swietnie potoczylo,ja sie troche juz zniechecam bo nie mam zamowien,choc zrobilam dopiero 4 torty

    Kama, początki nie były łatwe.
    Akurat tak wyszło, że zaczęłam robić torty od urodzin mojej mamy we wrześniu.
    Następną okazją do tortowania były moje urodziny w październiku, imieniny w listopadzie urodziny dzieci znajomych i naszej babci w grudniu 😉 Robiłam po 1 torcie w miesiącu, a jak było mi mało, to dzwoniłam po znajomych i pytałam się, czy nie potrzebują jakiegoś toru – nawet za darmo 😀
    Także, nie masz co się poddawać, nie od razu posypią się zamówienia, ale ważne że sprawia Ci to przyjemność. Rób mini torciki do domu, dla wprawy. Mów znajomym, o Twojej pasji.
    Zrób jakiś tort komuś “w promocji”, żeby się zareklamować 🙂
    Ja ogłosiłam się na lokalnym forum w Ząbkach, koleżanka powiedziała o mnie swojej koleżance, zamówiła tort, okazało się, że pyszny więc poleciła mnie dalej 🙂
    Wszystko w swoim czasie o ile będziesz tego chciała, a teraz ciesz się, że nie masz tak dużo zamówień, bo jak się posypią to już na nic nie będzie czasu – wiem co mówię 😉

    Odpowiedz
12. magda Dodane ponad rok temu,

    oj to prawda, najlepsza jest metoda pantoflowa:)
    Moja koleżanka brala 2 dni temu ode mnie kontakt do Kasi, chche zamówic tort dla chrześniaczki:) A że probowala juz Kasi wypieków to stwierdziła ze nigdzie indziej nie zamówi:)

    Odpowiedz
13. kama-4 Dodane ponad rok temu,

    Dzieki Kasia i Kamila-moja imienniczko za otuche.Ja wlasnie robilam te 4 torty jako niespodzianke dla solenizantow i wydaje mi sie ze jeszcze jak zrobie w kwietniu dla mojej 2 latki i pokaze na nk,to moze cos sie ruszy
    A przyjemnosc z robienia tych tortow jest naprawde nieziemska a widok zachwytu w oczach osoby obdarowywanej-bezcenny.Zresztą w kwietniu ma tez druga corka 15 lat i juz zamowila sobie czarny tort w stylu emo z rozową kokardkąI nawet jak nie bedzie to moj sposob na maly zarobek to chociaz bede robic dla rodziny,bo moim corkom bardzo smakują,szczegolnie z nadzieniem z gorzkiej czekolady,dodaje tabliczke mlecznej by nie bylo zbyt gorzkie,wiec nic tylko robicJeszcze raz dzieki dziewczyny i czekam z niecierpliwoscią na twoj tort Kamila z tymi rozami,mama sie chyba poplacze ze wzruszenia.

    Odpowiedz
14. kamilaz23 Dodane ponad rok temu,

    No kochana to na pewno mogę Ci gwarantowacMy w ogóle wiesz takie wrażliweTakże popłacze się na 100%No i widzisz dobrze mówisz.Ja postanowiłam na razie rodzinie bliskim znajomym robi i zobaczymy co dalej z tego wyjdzie:DW razie czego są zawsze jakieś mini święta:DZobacz zaraz dzień kobiet Wielkanoc no i w między czasie też coś się znajdzie:DJa dla mamy będę robic w sobotęW piatek tylko muszę biszkopty dwa upiec.

    Odpowiedz
15. kate123 Dodane ponad rok temu,

    Madziu, dziękuję za polecenie mnie 🙂
    A NK to rewelacyjne miejsce na reklamę, do mnie odzywają się dawno już nie widziani znajomi, którzy zamawiają torty, więc można też odkurzyć dawne znajomości 🙂

    Kamilo, ja też niecierpliwie czekam na efekt końcowy, zaimponowałaś mi odwagą i pracowitością jak na początkującą tortocholiczkę 😉

    Odpowiedz
16. zuzel Dodane ponad rok temu,

    kate123 – dopiero dziś trafiłam na Twój wątek, przeczytałam cały i trwam w zachwycie.
    Najbardziej podobały mi się: butelka, worek z pieniędzmi, filmowy, kasa fiskalna 🙂 te z pięknymi dziewczynami i ser z dziurami.

    Rewelacja

    Odpowiedz
17. kate123 Dodane ponad rok temu,

    Dziękuję bardzo 😀
    To miałaś sporo do czytania 😉

    Odpowiedz
18. dora Dodane ponad rok temu,

    Kasiu! Ty wiesz, że ja trwam w nieustającym zachwycie nad Tobą i Twoimi wypiekami.

    I mam do Ciebie pytanie/prośbę, bo będę dziś robiła tort na przyjęcie urodzinowe dla moich dziewczynek. Upiekłam “Marcinka”, czyli ciacho z dużą ilością placków i bitej śmietany. Ostatnio miałam problem, bo mimo wysmarowania brzegów masą margarynowo-budyniową, lukier i tak zaczął mi płynąć. Wiem, że tak się dzieje w przypadku kontaktu lukru ze śmietaną, ale tam tego kontaktu nie było. No i boję się, że jutro będzie “powtórka z rozrywki”.
    Poradź mi coś, proszę!

    Odpowiedz
19. viccy Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Dora
    Ostatnio miałam problem, bo mimo wysmarowania brzegów masą margarynowo-budyniową, lukier i tak zaczął mi płynąć. Wiem, że tak się dzieje w przypadku kontaktu lukru ze śmietaną, ale tam tego kontaktu nie było. No i boję się, że jutro będzie “powtórka z rozrywki”.
    Poradź mi coś, proszę!

    Co prawda ja nie Kasia, jak wejdzie na forum to na pewno odpowie, a pytanie z tych dość pilnych… 🙂
    Może wysmaruj masą maślaną (z dodatkiem cukru pudru) i dobrze schłodź torta zanim zaczniesz obkładać masą cukrową.

    Mi nigdy nic nie popłynęło.

    Odpowiedz
20. dora Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez viccy
    Co prawda ja nie Kasia, jak wejdzie na forum to na pewno odpowie, a pytanie z tych dość pilnych… 🙂
    Może wysmaruj masą maślaną (z dodatkiem cukru pudru) i dobrze schłodź torta zanim zaczniesz obkładać masą cukrową.

    Mi nigdy nic nie popłynęło.

    Dzięki, Viccy!
    No właśnie tak zrobiłam ostatnio i – mimo to – popłynęło 🙁 Już się boję o jutro 🙁

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 40
• 41
• 42
• 43
• 44
• 45
• 46
• 47
• ...
• 54
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Moje słodkie rękodzieło