Może mieć reakcję alergiczną?

Dziewczyny, chciałam się poradzić. Amelina dostała kilka razy troszkę jabłuszka, kaszki ryżowej Nestle (na wodzie, bo ona alergik na białko) i ciut brzoskwinki BoboVity. Od tamtego czasu ma jakieś czerwone kropeczki wokół ust i trochę na policzkach. W dotyku szorstkie, czasami zlewają się w różowawe plamy.
I nie wiem, czy to od tych nowości, czy od czego? Ślini się też na potegę, ale wcześniej nie miała tego…
Z drugiej strony – jabłuszko może uczulić?
A może za szybko podałam?
Dziś już nic nie daję i chyba jednak poczekam do 6 mca…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Może mieć reakcję alergiczną?

  1. Zamieszczone przez dorotka1
    ale to nie musi byc jednoznaczne ze mleko po ryzu nic jej zlego nie robi
    a ryz sam w sobie moze

    Mleko po ryżu?

    • Zamieszczone przez oliweczka
      Mleko po ryżu?

      tzn. ryż w Twoim mleku:D

      • Zamieszczone przez oliweczka
        Mleko po ryżu?

        no ryz ktory ty zjesz nie musi wplywac na nia poprzez mleko ktorym karmisz
        co innego jak zje ten ryz w kaszce

        nie wiemy co z tego ryzu ew ja uczula – jesli to w ogole o ryz chodzi – czy jest to cos co przedostaje sie z mlekiem matki do ukladu pokarmowego maluszka

        chodzilo mi o twoje mleko po zjedzeniu przez ciebie ryzu 🙂
        zamotana jestem dzis okrutnie

        • Zamieszczone przez dorotka1
          no ryz ktory ty zjesz nie musi wplywac na nia poprzez mleko ktorym karmisz
          co innego jak zje ten ryz w kaszce

          nie wiemy co z tego ryzu ew ja uczula – jesli to w ogole o ryz chodzi – czy jest to cos co przedostaje sie z mlekiem matki do ukladu pokarmowego maluszka

          chodzilo mi o twoje mleko po zjedzeniu przez ciebie ryzu 🙂
          zamotana jestem dzis okrutnie

          🙂
          No widzisz, bo ja myślałam, że nie ma znaczenia, ze jak coś ją uczula, to i tak w moim mleku to wyjdzie. A jednak okazuje się, że nie musi.
          Kurcze nie wiem… Szkoda mi jej biednej buźki dzisiaj przez te eksperymenty. Wygląda naprawdę biednie.

          • Oliweczko-u nas jest coś podobnego(tylko troszkę mniej zaostrzone) i dodatkowo pod brodą sucha skóra. Nie ma tych zmian w żadnym innym miejscu-tylko wokól ust.Zastanawiam sie więc czy to raczej nie od śliny-mimo,że wygląda nieładnie. Moja Nadia niestety czasem dulda smo-i tak sobie myslę, z eteraz jest gorąco,więc skóra dodatkowo się odparza. Nasunęło mi się to dlatego,że po nocy(kiedy nie ma smoka i nie wkłada rączek do buźki) wygląda buzia całkiem nieźle. Nasila sie ten stan w ciągu dnia. Czy Twoje dziecię używa smoka?Czy widzisz różnice w tych zmianach w ciągu dnia?Wkłada wciąz wszystko do buzi?

            • Zamieszczone przez Elinka78
              Oliweczko-u nas jest coś podobnego(tylko troszkę mniej zaostrzone) i dodatkowo pod brodą sucha skóra. Nie ma tych zmian w żadnym innym miejscu-tylko wokól ust.Zastanawiam sie więc czy to raczej nie od śliny-mimo,że wygląda nieładnie. Moja Nadia niestety czasem dulda smo-i tak sobie myslę, z eteraz jest gorąco,więc skóra dodatkowo się odparza. Nasunęło mi się to dlatego,że po nocy(kiedy nie ma smoka i nie wkłada rączek do buźki) wygląda buzia całkiem nieźle. Nasila sie ten stan w ciągu dnia. Czy Twoje dziecię używa smoka?Czy widzisz różnice w tych zmianach w ciągu dnia?Wkłada wciąz wszystko do buzi?

              Melka nie używa smoka, a łapki wkłada ciągle do buziaka, ale robi tak cały czas, a reakcja taka była tylko po zjedzeniu kaszki, jabłuszka, czy brzoskwini.
              Na drugi dzień obudziła się już z normalnym pysiem.
              Na razie nic nie daję nowego do jedzenia.

              • Kaszka ryżowa może uczulać..
                Moje dzieci uczulone niby nietypowo-Olka na jabłko a Kubek na marchewkę…
                Wg mnie te krosteczki to reakcja alergiczna, musisz próbować od czego, tak jak pisała Mata Hari… A tak poza tym to Twoja córeczka jeszcze malutka, może za wcześnie wprowadzasz jej nowości?

                • Organizm matki i mleko, które jest w nim wytwarzane spełnia funkcję pewnego rodzaju filtra, który albo znacznie osłabia reakcję alergicznego organizmu na dany alergen, albo wręcz nie dopuszcza do niej (tu pomagają też matczyne przeciwciała dostarczane w mleku). Podanie składnika bezpośrednio młodemu i jeszcze nie w pełni wykształconemu organizmowi i jego przewodowi pokarmowemu, bez “matczynego filtra” może natomiast powodować gwałtowne i dobrze widziane reakcje, takie jak np. wysypka skórna, nieprawidłowe stolce, niepokój, słabe przybieranie na wadze i inne.
                  Dlatego też, poza prozaicznym powodem jakim jest stopniowe przyzwyczajanie młodego organizmu do nowej rzeczy, zaleca się wprowadzanie nowych składników diety poprzez mleko matki, właśnie ze względu na fakt, że jeśli reakcje już się pojawiają, nie są gwałtowne, a dziecko jest dodatkowo wspomagane przez przeciwciała matki. Z tego samego powodu w przypadku dzieci alergicznych zaleca się karmić dziecko piersią maksymalnie jak najdłużej, a bezpośrednie podawanie produktów żywieniowych zaczynać dopiero po skończeniu przez dziecko 6 m-ca życia ( z wyjątkiem glutenu, który wprowadzony do diety alergika powinien zostać dopiero po 10 m-cu).

                  Powyższy wywód ładnie wyjaśnia nam, czemu dziecko mające bezpośredni kontakt z produktem reaguje na niego negatywnie, podczas gdy otrzymując go w mleku matki takiej reakcji nie wykazywało. (oczywiście są też przypadki, że reakcja następuje bez względu na to, w jaki sposób alergen pokarmowy dostał się do organizmu dziecka – z, czy bez mleka matki) Z zagadnieniem tym wiąże się jeszcze kilka innych aspektów, ale póki co, nie ma co o nich tutaj pisać 😉

                  To tak a propos “mleka po ryżu” 😉

                  • wtrące tylko ze niektóre dzieci uczulają wszelkie rzeczy w słoiczkach.kolezanki córeczka nagle dostała takiej podobnej wysypki na pleckach i brzuszku. Nie umiała dojsc do tego co uczula,wykluczyła kosmetyki pieluszki itp.wybrała się do alergologa na testy (mała miała 7 mcy i znalazła alergologa który robi takim maluchom testy wbrew opinii tym którzy uważają ze dopiero po 4 r.z)z testów wyszło uczulenie na kwasek cytrynowy.odstawiła słoiczki(wiekszosc ma w składzie kwasek cytrynowy jako konserwant jedzonka)gotowe soczki,herbatki i znikneło jak ręką odjął.spróbuj tym tropem.
                    mój marcin w niemowlęctwie podobnie reagował na koper włoski -wypił 2 herbatki koperkowe i zaraz miał podobną wysypke:)
                    powodzenia w szukaniu sprawcy wysypki:)

                    • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                      wtrące tylko ze niektóre dzieci uczulają wszelkie rzeczy w słoiczkach.kolezanki córeczka nagle dostała takiej podobnej wysypki na pleckach i brzuszku. Nie umiała dojsc do tego co uczula,wykluczyła kosmetyki pieluszki itp.wybrała się do alergologa na testy (mała miała 7 mcy i znalazła alergologa który robi takim maluchom testy wbrew opinii tym którzy uważają ze dopiero po 4 r.z)z testów wyszło uczulenie na kwasek cytrynowy.odstawiła słoiczki(wiekszosc ma w składzie kwasek cytrynowy jako konserwant jedzonka)gotowe soczki,herbatki i znikneło jak ręką odjął.spróbuj tym tropem.
                      mój marcin w niemowlęctwie podobnie reagował na koper włoski -wypił 2 herbatki koperkowe i zaraz miał podobną wysypke:)
                      powodzenia w szukaniu sprawcy wysypki:)

                      Hmm. Z tego, co napisałaś wynika to, co jest powszechnie wiadome, czyli, że uczulać może wszystko. W podanym przez Ciebie przykładzie to nie słoiczki uczulają, a normalnie, jakiś składnik – tu akurat kwasek.

                      • Zamieszczone przez Mata_Hari
                        Hmm. Z tego, co napisałaś wynika to, co jest powszechnie wiadome, czyli, że uczulać może wszystko. W podanym przez Ciebie przykładzie to nie słoiczki uczulają, a normalnie, jakiś składnik – tu akurat kwasek.

                        pisząc ze uczulają słoiczki miałam na mysli właśnie skladnik dodawany do prawie wszystkich dan sloiczkowych….przypuszczam ze bez testów cięzko byłoby dojsc do winowajcy i mysle ze skonczyłoby się stereotypem -skaza białkowa -nutramigen -dieta eliminacyjna….wynik testów ułatwił bardzo poszukiwania nieszczesnego kwasku.od razu też musieli odstawic cebion/juvit podawany małej bo tez przecież tez vit c – kwasek cytrynowy..

                        • Nie wiem, czy by doszli do tego sami, czy nie, ale testy na pewno im to ułatwiły (jak widać, bo nie zawsze niestety pomagają).
                          Mnie kiedyś, jak Michał był jeszcze malutki, lekarka na rejonie powiedziała, że małe dzieci bardzo często uczulone są na wit C. U nas też tak było na samym początku. Jak widać, zdarza się.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Może mieć reakcję alergiczną?

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general