Mycie pierwszych ząbków

1. marinka1974 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez jbielu
   nie interesuje mnie zdanie producentow ale stomatologa.

   właśnie o tym piszę w swoim poprzednim poście…

   Odpowiedz
2. marinka1974 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez gobin
   zjaja robi pasty bez fluoru dla dzieci my takiej używamy

   tak-właśnie o taką mi chodziło!

   Odpowiedz
3. jbielu Dodane ponad rok temu,

   marinka mi własnie stomatolog odradził używania past smakowych, bo własnie wtedy dzieci chętniej je zjadają niż myją zęby, nie mają potrzeby wypluwania czegoś co jest smaczne.
   trudniej później dziecko przestawić na pastę miętową (oczywiście lekko miętową odpowiednio do jego wieku).
   my od początku myjemy pastami z fluorem. jako, że młodemu nie smakowaly, chętnie nimi “pluł” 😉
   teraz nie ma problemów.

   Odpowiedz
4. marinka1974 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez jbielu
   marinka mi własnie stomatolog odradził używania past smakowych, bo własnie wtedy dzieci chętniej je zjadają niż myją zęby, nie mają potrzeby wypluwania czegoś co jest smaczne.
   trudniej później dziecko przestawić na pastę miętową (oczywiście lekko miętową odpowiednio do jego wieku).
   my od początku myjemy pastami z fluorem. jako, że młodemu nie smakowaly, chętnie nimi “pluł” 😉
   teraz nie ma problemów.

   Jeśli sam “pluł” to ok 🙂 nasz jeszcze nie “pluje”;-)

   Odpowiedz
5. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marinka1974
   Jeśli sam “pluł” to ok 🙂 nasz jeszcze nie “pluje”;-)

   mój na komende pluje 😀

   Odpowiedz
6. k-j Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez jbielu
   marinka mi własnie stomatolog odradził używania past smakowych, bo własnie wtedy dzieci chętniej je zjadają niż myją zęby, nie mają potrzeby wypluwania czegoś co jest smaczne.
   trudniej później dziecko przestawić na pastę miętową (oczywiście lekko miętową odpowiednio do jego wieku).
   my od początku myjemy pastami z fluorem. jako, że młodemu nie smakowaly, chętnie nimi “pluł” 😉
   teraz nie ma problemów.

   mój nawet do ust nie chce wziąść takiej
   juz nie wspominając o pluciu,bo nawet nie wiem czy potrafi

   Odpowiedz
7. misia88 Dodane ponad rok temu,

   o zeby trzeba dbac, ja swojego malucha to wrecz zmuszam do szorowania zebow.

   Odpowiedz
8. slonce85 Dodane ponad rok temu,

   jakiś czas temu, czyli jak pojawił się pierwszy ząbek w 3,5 miesiącu, zastanawiałam się czy już trzeba go myć 😉 czasem poszoruje Lilci 2 ząbki takim jakby smokiem do ząbków, ale rzadko Teraz będziemy częściej myć!

   Odpowiedz
9. k-j Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez misia88
   o zeby trzeba dbac, ja swojego malucha to wrecz zmuszam do szorowania zebow.

   no zmuszaniem to możesz tylko wpoić niechęć dziecka

   to powinna być zabawa,przyjemna czynność

   jak dzieciak zamknie Ci usta,to siłą bedziesz je otwierać i bombardować szczotkąpowodzenia w takim razie

   Odpowiedz
10. salsa-salsa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez misia88
    o zeby trzeba dbac, ja swojego malucha to wrecz zmuszam do szorowania zebow.

    no wiesz u wielu dzieci efekt jest odwrotny gdy się je zmusza,tak jak chodzenie do dentysty by straszyć dziecko że ma myć zęby…

    Odpowiedz
11. monisia-ufek Dodane ponad rok temu,

    my od urodzenia przemywaliśmy wacikiem zamoczonym w przegotowanej wodzie a gdy pojawił się pierwszy ząbek to zakupiliśmy pastę i szczoteczkę do zębów. Mam pastę elmex od pierwszego ząbka (jest bez fluoru ale nie jest także słodka) pisze na niej żeby do roku myć ząbki tylko raz dziennie, więc tak też robię. Jeśli zrobi się z tego zabawę, to nie ma problemu i nie trzeba malucha do niczego zmuszać. Ja myję najpierw ząbki małej, później pozwalam jej samej sobie myć, czasami jeszcze “myjemy ząbki misiowi, albo innym zabawką”

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Mycie pierwszych ząbków