myślicie, że mogłoby się udać? dotyczy pracy

czy kobitka po 30tce, z trójką dzieci, bez jakiegoś szczególnego doświadczenia i z dziwnym wykształceniem ma szansę znaleźć jakąś rozsądną pracę?

siedzę i knuję..

zrobiłabym teraz, póki jestem w ciąży jakiś kurs, coby sobie głowę odświeżyć, przypomniałabym sobie angielski i może jak się rozdwoję zaczęłabym szukać? tylko, czy to w ogóle możliwe? czy ja już nie za stara?

no i ta moja głowa, mam wrażenie, że się uwsteczniłam bardzo, mimo prowadzenia własnej działalności.. jakoś wena mnie opuściła, zero kreatywności, nawet ciężko się czasem wysłowić 😉 w działalności zamiast zarabiać, to do niej jeszcze dokładam..

kopa na rozpęd potrzebuję

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: myślicie, że mogłoby się udać? dotyczy pracy

  1. co prawda mam jedno dziecko, ale generalnie sytuacje mam podobna.
    dla mnie najwiekszy problem to zorganizowanie opieki dla mlodego, bo na mojego meza liczyc nie moge, ceny opiekunek na caly etat troche mnie przerastaja, wiec aktualnie szukam pracy na pol etatu.
    mam nadzieje, ze wszystko sie jakos pouklada i Tobie i mnie

    • Zamieszczone przez garstka
      mam nadzieje, ze wszystko sie jakos pouklada i Tobie i mnie

      No to ja trzymam kciuki za Was obie :).

      • Zamieszczone przez Aneta.

        kciukam za to “dalej”

        pewnie, że łatwo nie będzie.. tymczasem sobie dumam tylko, teraz to i tak niewiele mogę zdziałać w tym kierunku..

        To pokciukajmy razem za nasze “dalej”
        Na pewno warto w czymś się podszkolić, ja na razie studia robię, potem jak już bardziej sprecyzuję co chcę robić po, pójdę pewnie na jakiś kurs.

        Tylko co do tego czasu? Ulotki roznosić, czy okulary sprzedawać

        • Zamieszczone przez anna.pl
          To pokciukajmy razem za nasze “dalej”
          Na pewno warto w czymś się podszkolić, ja na razie studia robię, potem jak już bardziej sprecyzuję co chcę robić po, pójdę pewnie na jakiś kurs.

          Tylko co do tego czasu? Ulotki roznosić, czy okulary sprzedawać

          jest jeszcze opcja LODÓW

          • Zamieszczone przez Vievioorka
            jest jeszcze opcja LODÓW

            az boję się zapytac co masz na myśli 😉

            • Zamieszczone przez Aneta.
              czy kobitka po 30tce, z trójką dzieci, bez jakiegoś szczególnego doświadczenia i z dziwnym wykształceniem ma szansę znaleźć jakąś rozsądną pracę?

              siedzę i knuję..

              zrobiłabym teraz, póki jestem w ciąży jakiś kurs, coby sobie głowę odświeżyć, przypomniałabym sobie angielski i może jak się rozdwoję zaczęłabym szukać? tylko, czy to w ogóle możliwe? czy ja już nie za stara?

              no i ta moja głowa, mam wrażenie, że się uwsteczniłam bardzo, mimo prowadzenia własnej działalności.. jakoś wena mnie opuściła, zero kreatywności, nawet ciężko się czasem wysłowić 😉 w działalności zamiast zarabiać, to do niej jeszcze dokładam..

              kopa na rozpęd potrzebuję

              Anetka gratuluję!!!

              A co do pytania.
              To ja wprawdzie z dwojka ale mocno wierzę, że to możliwe, choć jeszcze nie udało sie mi zrealizować

              • Zamieszczone przez EwkaM
                az boję się zapytac co masz na myśli 😉

                • nie no co Ty, Aneta, przeciez juz czas umierać !!

                  :Młotek:

                  a kopa w dupsko chcesz kolezanko?
                  oczywiscie ze sie uda!!!
                  dziwne wykształcenie to niekiedy moze byc ogromny plus

                  Wyedytuje zeby cos dopisac. Mam w pracy w swoim najblizszym otoczeniu 2 facetów, którzy mają po 3 dzieci. Żony w ostatnich ciążach chodziły na studia podyplomowe. Obie pracują. Są doskonale zorganizowane – to chyba docenili ich pracodawcy.

                  • oczywiście że tak

                    • Zamieszczone przez Usianka

                      Wyedytuje zeby cos dopisac. Mam w pracy w swoim najblizszym otoczeniu 2 facetów, którzy mają po 3 dzieci. Żony w ostatnich ciążach chodziły na studia podyplomowe. Obie pracują. Są doskonale zorganizowane – to chyba docenili ich pracodawcy.

                      czas sobie dorobić dwójkę dzieci

                      • Zamieszczone przez Edysia
                        Nie wiesz czy dasz radę z 3-ką pracować od razu, czy po 3 latach a może wcale.

                        i takie o to podejście sprawia że jak powiedziałam w pracy o ciąży nr. 3 redaktor naczelna powiedziała “kuriozalną rzeczą jest mieć dziś 3 dzieci a niemożliwą mieć 3 i pracować”…

                        o dziwo łatwiej jest pracować i godzić wszystko przy 3-ce dzieci niż przy 1 (a przynajmniej nie musi być trudniej)… tylko niestety podejście w wielu firmach to wyklucza…. wszytsko zależy ile się zarabia (finanse na pomoc domową do dzieci i dod omu) i jak się wszystko zorganizuje. Gdyby przed moim zaciążeniem niezmieniła się naczelna to miała bym gzdie wracać i wróciła bym nawet 6 miesięcy po porodzie..

                        .. ale tak szczerze powinnam podziękować tamtemu podejściu redaktor naczelnej bo dzięki niemu z grafiki poszłam w ilustrację, odkrywam w sobie nowe możliwości i rozwijam się bardziej niż te kilka lat temu… Dzięki steerotypom i dziecku nr. 3 rozwijam się zawodowo bardziej niż przy 1 czy 2 dzieci :).

                        • tak jak napsiały dziewczyny “dziwne wykształcenie może być plusem”, a wiekeim się nieprzejmuj…

                          :)masz przewagę nad dziewczynami bez dzieci i z 1 sztuką (te bez dzieci mogą zaraz zaciążyć a te z 1 sztuką mogą mieć ochotę na 2-gą sztukę;)… (Teoretycznie mając 3-kę dzieci jest nadzieja da pracodawcy że już więcej na zwolnienie ciążowe nie pójdziesz:)). Do tego bardzo jest podkerślane zorganizowanie mam wielodzietnych i bardzo jest ono chwalone w pracy…

                          ja bym postawiła na masę kursów i masę doszkalania się, być może jeśli nie etat to inny kierunek działalności???

                          co parwda robię rzeczy ukierunkowane (głównie) na dzieci ale jak mówię klientom że jestem mamą 3 córek to to jest GIGANTYCZNY PLUS, naprawdę.

                          … Acha przy 3-ce nie szukałam etetu ale przy 2-ce zmieniałam pracę (w trakcie wychowawczego) i to właśnie mając 2-kę dostałam pracę o której (wtedy marzyłam), do tego jestem przekonana że gdyby niezmieniła się w moim tytule radaktor naczelna miała bym gzdie wracać po porodzie nr. 3… (ale jak już wyżej napsiałam gdyby nie podejście tamtej naczelnej i jej beztalentnej artdyrektorki to w życiu nie zaczeła bym robić tego co robię tak więc nigdy nie ma tego złego co na dobre nie wyjzdie no i napsizę co mi pwoedział kolega zkomputera obok jak dowiedział się o ciąż i moich dylematach “Pan Bóg dał dziecko, Pan Bóg da na dziecko”)…

                          pozwodzenia!!!!

                          • Zamieszczone przez EwkaM
                            czas sobie dorobić dwójkę dzieci

                            • Zamieszczone przez EwkaM
                              czas sobie dorobić dwójkę dzieci

                              zdecydowanie, ja przy 1 jestem totalnie niezorganizowana

                              • Zamieszczone przez Aneta.
                                czy kobitka po 30tce, z trójką dzieci, bez jakiegoś szczególnego doświadczenia i z dziwnym wykształceniem ma szansę znaleźć jakąś rozsądną pracę?

                                siedzę i knuję..

                                zrobiłabym teraz, póki jestem w ciąży jakiś kurs, coby sobie głowę odświeżyć, przypomniałabym sobie angielski i może jak się rozdwoję zaczęłabym szukać? tylko, czy to w ogóle możliwe? czy ja już nie za stara?

                                no i ta moja głowa, mam wrażenie, że się uwsteczniłam bardzo, mimo prowadzenia własnej działalności.. jakoś wena mnie opuściła, zero kreatywności, nawet ciężko się czasem wysłowić 😉 w działalności zamiast zarabiać, to do niej jeszcze dokładam..

                                kopa na rozpęd potrzebuję

                                Wiesz,podobne dylematy mam… Tylko ja z jednym dzieciątkiem. Od prawie 6-ciu lat matka polka 24 godz. na dobę. Mam wrażenie,że cofnięta jestem, kiedy patrzę na ulicach na te młode dziewczyny. Ale pomyślałam sobie muszę znależć pracę,mam dość siedzenia w domu! Porozwożę cv i zobaczymy. Tylko kiedy wziełam się za pisanie cv z przerażeniem zobaczyłam jak jest ubogie Jak napisać ciekawe cv?

                                • ja jestem po trzydziestce i łapię kazdy możliwy kurs ( tzn na obecną chwilę mam uprawnienia na wózki jezdniowe i papiery grafika komputerowego z tworzeniem stron www)… a teraz tzn od ponad miesiąca pracuję w markecie na kasie…. nie jest źle, z wykształcenia jestem rolnikiem po liceum zawodowym – dość dziwaczne??? pracowałam już w kilku firmach na różnych stanowiskach o różnym charakterze (zbieram doświadczenie zawodowe :D)…. a za 10 lat będę po czterdziestce i będzie mnie na pracownika mocno dyskwalifikował wiek, ale za to będę “obkursowana” i z doświadczeniem 🙂

                                  … działaj kochana, na samokształcenie nigdy nie jest za późno a biznes ma przynosić zyski a nie straty 🙂

                                  Pozdrówki 🙂

                                  • zawsze można się przeszkolić / przekursić (jak to brzmi?) na księgową >>

                                    pomysł nie jest zły, tym bardziej ze wtedy liczą się efekty pracy a nie liczba godzin wysiedzianych na stołku w biurze, można równie dobrze pracować w domu. mówię oczywiście o samodzielnym księgowym

                                    • Zamieszczone przez Avocado
                                      Anetko, co to za pytanie? Jasne, że dasz radę!
                                      Ja byłam “uwięziona” w jednej firmie ponad 8 lat… w dodatku szefostwo traktowało swoją kadrę tak, że po tym czasie czułam, że do niczego się nie nadaję, że nic nie potrafię dobrze zrobić itp…
                                      Będąc na wychowawczym wysłałam cv tak na próbę na wymarzoną posadę. Pokonałam ponad 100 kandydatów, ja… matka z dwójką dzieci na wychowawczym. Dziś mam dobrze płatną pracę, blisko domu, normalnego przełożonego, świetną atmosferę w pracy i szef ciągle mnie utwierdza w tym, że jestem świetna w tym co robię, to dla mnie naprawdę miła odmiana.

                                      Dopiszę jeszcze, że na początek musiałam nieźle się podszkolić, uchwały, ustawy, rozporządzenia, zarządzenia, oj sporo tego było i dałam radę!

                                      Genialne!

                                      • Zamieszczone przez vieshack
                                        zdecydowanie, ja przy 1 jestem totalnie niezorganizowana

                                        O! Przy jednym też tak miałam. To był dramat Drugie sprawiło, że wszystko wydaje się prostsze i na prawie wszystko jest czas. Cud natury! Ciekawe jak jest z 3

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: myślicie, że mogłoby się udać? dotyczy pracy

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general