Na dobry początek o IMSI wątek

Cześć

Jestem Magda i może ciut przedwcześnie, ale chciałam założyć już wątek o naszym IMSI. Mam 31 i pół roku, mąż jest o 1 miesiąc i 5 dni młodszy. Staramy się o pierwsze dziecko od roku i miesiąca(od IV.2009). Po pół roku starań udało mi się męża namówić do badań i okazało się, że nie jest za dobrze – tzn. ledwo 100 tys. do 300 tys. plemników w mililitrze. Przyczyna została szybko nawet znaleziona – żylaki powrózka nasiennego – zoperowaliśmy zaraz po odkryciu, tj. w styczniu 2010 i w kwietniu 2010 odbyliśmy kontrolę. Operacja się udała, ale nasienie się za bardzo nie poprawiło. Jako, że mało cierpliwi jesteśmy to podjęliśmy decyzję o in vitro w maju 2010. Ze mną niby wszystko w porządku, ale któż to wie, co tam w środku drzemie? Poza tym mam słabą sytuację w pracy – nie wiem czy mnie zwolnią, czy firma upadnie i ciągle mnie to dręczy, ale jak bym zaszła w ciąże to pełen luksus.

No więc dziś 29 DC, 11 DPO, spodziewany okres czwartek – 13 maja. Poza tym w tym dniu nocny raporting na zamknięcie sezonu, więc ciężki dzień będzie.

Start procedury to 2 DC – zakładam 14 maja, piątek – 5 dni Merionalu i nie wiem co dalej, bo mi lekarz nie powiedział tylko kazał przyjść po dalsze wskazówki. Jedyne co wiem to, że krótki protokół.

Poza tym zamierzamy jaja witryfikować, więc trochę inna procedura – plan jest wyhodować ile się da i potem brać po dwa w cyklu i jak się uda zapłodnić i podzielić to transfer. Jak naprodukuję dużo jaj to z pół roku mogę mieć zabawy.

Zapomniałam jeszcze dodać, ze start procedury zależy od kleszcza! Kleszcz mnie dopadł z tydzień temu w lesie i ponieważ nie chcę się stresować choróbskami podczas in vitro to wysłałam kleszcza do Poznania na badania. W tym tygodniu powinien wrócić i jak jest zdrowy to startuję.

KLESZCZU PROSZĘ BĄDŹ ZDROWYM OKAZEM!

Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Na dobry początek o IMSI wątek

  1. No i pozostanie nerwowo 🙂

    Zrobiliśmy dzisiaj test, który absolutnie nic nam nie dał. No może troszkę. Wyszedł w sumie negatywny. Ale jak się bardzo ale to bardzo wpatrzyć to widać cień cienia cienia. Nic to nie daje, bo i jest za wcześnie i na cień cienia to może ovitrelle wpływać.

    No może dał nam to, że trochę nas uspokoił i pewnie jednak takie wcześniejsze próbowanie lepiej przygotowuje na porażkę.

    Tak czy owak wysokich poziomów Bety to ja nie mam, więc nie ma co kombinować z zawrotami, nudnościami itp.

    Cały czas wysoki progesteron i czuję się jak przed @.

    Zaczynamy się jednak zastanawiać nas strategią testowania. Chyba nie mam zupełnie ochoty jechać na długi weekend przed wynikami. Nie mam siły na wolne dni w stanie zawieszenia. Myślę sobie, żeby jednak w piątek pójść do pracy, zrobić Betę w piątek i jak będzie negatywna, to będziemy mogli gdzieś jeszcze w piątek po pracy pojechać, upić się, pojeździć na rowerze, odreagować. A tak to pojedziemy i ani poszaleć i myśli tylko w jednym kierunku.

    Poza tym mąż chce jutro kolejny sikany test. Muszę pomyśleć…

    • Mój M dlatego zdecydował, że nie chce dziś wyników testu bo nigdzie nie pojedziemy bo nie będzie mu się chciało. Powiedział, że jak się nam nie uda w tym miesiącu to chyba będzie płakał. Co do sikańca to faktycznie trochę za wcześnie żeby go robić. Ale może koło środy będzie już miarodajny?

      Co do objawów to ja tez mam wszystkie przed okresowe. Ale tak jakby mój mózg czasem je wyciszał i już sama nic nie rozumiem.

      niech się uda za pierwszym transferem

      • FF na dziś mówi:

        29% of positive pregnancy test are reported before 10 DPO in the

        No więc jeszcze niska szansa na pozytywny test i to głównie testy amerykańskie, a one chyba tam są dokładne.

        Mnie się wydaje, że mój mąż chyba bardziej ode mnie przeżywa – tak strasznie mu zależy. Miło nie będzie jak nie wyjdzie, ale mamy jeszcze 11 oocytów, jego wyniki wierzę, że będą lepsze i lepsze, więc jakoś straszliwie strasznie też nie. Mamy jeszcze sporo czasu, a idzie lato.

        • Najważniejsze, że macie ich aż 11!! ja się trochę obawiam, bo zostały nam 4 zarodki a ostatnio te 2 rozmrożone nie dzieliły się. Wiem tez, że przy następnym transferze nie pójdę na L4 bo wtedy to już na bank mnie wywalą z pracy a ta durna robota nie będzie sprzyjać zagnieżdżeniu.

          Ale póki nie mamy zrobionej bety bądźmy dobrej myśli

          • No wiem, że nie ma co na razie mieć złych myśli, ale mnie takie osadzanie w rzeczywistości raczej pomaga niż szkodzi.

            Prawdą jest też, że ja się trochę też boję wysokiej bety. Macierzyństwo, mimo że chciane, trochę jednak we mnie strachu też budzi. Ech pokręcone to.

            • Doskonale rozumiem wasze odczucia dziewczyny, te mieszane uczucia, myśli które krążą wokół jednego, mimo normalnego funkcjonowania. Ale każdy drobny sukces daje nadzieje, mnie trzymała ilość zamrożonych zarodków.
              Magda Ty masz 11 komórek w zapasie, tak w razie czego, chociaż myślę, że ten cień cienia dojrzeje w ciągu tych najbliższych dni

              Aga za jutrzejszą betę

              • Ito, a u Ciebie chyba dzisiaj druga Beta? Ale to już chyba mniej nerwowe:) Tak czy owak kciuki.

                • Tak wyniki po 19, mniej nerwów, ale niepokój jest, pewnie po 1 usg będę spokojniejsza 🙂

                  • A dlaczego po 19? Później byłaś na badaniu? W ogóle to teraz wróciłaś do pracy? Mnie się już to wszystko kićka.

                    • o kićka Ci się wszytsko to chyba dobry znak

                      • Dziewczyny widzę, że cały czas nerwowo.
                        agnieszka ja trzymam za jutrzejszą betę, będzie dobrze
                        Ja jak Was czytam, madzirex i ten Twój test sikany niejasny, zdecydowałam, że żadnych testów wcześniej, dopiero beta 9 czerwca.
                        Ito dawaj znac dzisiaj wieczorkiem, czekam na Twoja betę

                        • Magda, Ty rozumiem jutro powtarzasz sikańca??
                          Jeśli tak, to za II krechy bez cieniowania tym razem, ale kurcze to i tak wcześnie

                          Dobra decyzja Sucherinku, jak nie potrzebujesz takiego wprowadzania w atmosferę to nie rób.

                          • No więc wersja jest taka – jak nie będzie cienia cienia to znaczy, że to było schodzące Ovitrelle i za wcześnie na testy. Jak będzie grubszy cień no to wiadomo co. A jak taki sam cień, to znaczy, że testy do dupy 🙂

                            Tak czy owak, żadna odpowiedź nie świadczy, że to nie jest ciąża.

                            Zjadłam właśnie prawie całą czekoladę co mi się normalnie nie zdarza – jak nic zachcianka 🙂

                            • Niestety dzisiejszy sikaniec wyszedł jednoznacznie negatywny. W porównaniu to już w ogóle widać, że na wczorajszym był cień. Cień Ovitrelle (bo innej wersji nie chcę zakładać).

                              Dzisiaj FF podaje 45.3% of positive pregnancy test are reported before 11 DPO in the HPT Gallery.

                              To jedno, a drugie to progesteron mi leci – piersi bolą coraz mniej, szyjka wczoraj wieczorem zjechała w dół (ale rano znowu podskoczyła). Temperatura jeszcze się trzyma, ale u mnie najwcześniej 12 DPO leci w dół, więc to nic nie znaczy. Żadnych objawów podwyższonego HCG co potwierdzają sikańce.

                              Jakoś tak nam wychodzi, że niestety nie tym razem, no do piątku to już wytrzymam te dwa dni do weryfikacji – tak czy owak nie kasuję wizyty u kosmetyczki w sobotę (akurat zabieg zabroniony w ciąży). No ale w końcu 11 jaj na zimowisku, nie maj to czerwiec będzie nasz :). Ciekawa jestem strasznie jak nam policzą za odwitryfikowanie, zapłodnienie i transfer. Kurcze – jak oni to dodadzą i wyjdzie jakieś 3 tys. to padnę. Mam nadzieję, że będą liczyć tak jak za criotransfer z 1,5 tys. plus wizyty.

                              • Magda, jeszcze jest czas, nic nie jest przesądzone, ja dalej szyjka u mnie też jest trochę inna wieczorem niż rano, dlatego porównuję tylko ranne sprawdzenia. A jak tempka się utrzymuje to jest ok, chociaż pamiętaj już to Ci chyba pisałam, po analizach wykresow FF ciężarnych to u wielu dziewczyn tempka na jeden dzień spadała o 0,2 – u mnie też tak było, nastepnego dnia była za to jeszcze wyższa.
                                Za piątek

                                Masz zapas jaj więc jak nie teraz (tfu, tfu), to w czerwcu. No właśnie ciekawe ja to jest z tymi kosztami, bo w cenniku nie ma chyba jednoznacznych cen za taką procedurę jak u Ciebie – ale pewnie policzą rozmrożenie, zapłodnienie i transfer, no i wizyty oczywiście. Najlepiej to zadzwoń do kliniki i dopytaj żeby nie było niemiłego zaskoczenia kwotą.
                                Pozdrawiam 😉

                                • Jak przyjdę na pierwszy monitoring to się dopytam jak to będzie. Do piątku jeszcze nie podejmuję akcji. W końcu zostało mi jeszcze 55% szans według FF 🙂

                                  Nie wiem nawet jak to wygląda proceduralnie. Normalnie jak robią IMSI czy ICSI to bez znaczenia czy jest to 2 czy 20 jaj. Rozumiem, że przygotowanie spermy jest dodatkowo, ale potem już za łączenie jaj z plemnikami to chyba nie powinnam dopłacać, skoro wcześniej zapłaciłam? A rozmrażanie jaj i zarodków? Nie mam pojęcia czy to tak samo skomplikowane procedury? No rozumiem, że trochę więcej ode mnie będą chcieli, ale chciałabym się w 2 tys. zamknąć. Najwyżej zrezygnuję z IMSI na rzecz ICSI, bo ja akurat w to powiększenie za bardzo nie wierzę. Z 5 podejściami to bym chciała się zamknąć w 10 nie 15 tys. Oczywiście nie wiadomo czy każde podejście zakończy się transferem.

                                  • Jak już wczesniej płaciłaś za zapłodnienie, to w sumie nie powinno to inaczej kosztować niż transfer i przygotowanie do niego, czyli 300 wizyty i 1,5 tyś transfer (to już z rozmrożeniem). Ale kto ich wie skoro jasno nie napisali.
                                    Obu nie potrzebne były te rozważania mimo wszystko

                                    • Te sikańce to do dupy są i tyle 🙂 Ja to mojego to dziś aż pod lampkę wzięłam i się dopatrzyłam aż trzech kresek

                                      Patrzyłam na cennik i jest tam pozycja witryfikacja komórki jajowej 200 zł?? Ale nie wiem czy to tego dotyczy nie.

                                      Magda jeszcze możesz być dobrej myśli. Najważniejsza jest ta temperatura, że się trzyma. Najwyżej u kosmetyczki zrobisz zabieg, które mogą mieć ciężarne

                                      do piątku- bo rozumiem, że wtedy betę robisz?

                                      • No tak mam, że lubię być przygotowana w każdą stronę i akurat odpowiada nam model z testowaniem. Ja to już ułożyłam weekend – piątek picie (trzeba odreagować), sobota kosmetyczka i ten cholerny szybowiec i zakupy dodatków na weselę, niedziela fryzjer i rower. I gdzieś wielka pikantna pizza. Następny weekend szaleństwa na weselu, a potem znowu weekend z przyjaciółmi i picie, siatka rowery, a potem transfer. Oczywiście jak będzie pozytywna beta to jeszcze lepiej. No każdy inaczej sobie radzi. U mnie jakoś tak to przebiega.

                                        • Madziorex jeszcze nic nie wiadomo….

                                          Jeśli chodzi o criotransfer w sytuacji kiedy masz tylko komórki to weź pod uwagę, ze embriologia standardowa kosztuje 3000 PLN i w zależności czy IMSI czy ICSI to jeszcze 1000-1500 dodatkowo…. a potem transfer 1500 no i monitoring cyklu 300.
                                          Nie dowiadywałaś się wcześniej na ten temat?! Może nie będzie to aż tyle ale teraz raczej będzie tak, że koszty które Ci odpadną to punkcja i leki.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Na dobry początek o IMSI wątek

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general