Na odwyku

Moje mlodsze dziecko po dwoch latach jest na odwyku. Smokowym 🙂
I ma typowe objawy odwykowe tj nadpobudliwosc, nerwowosc, zle spi w nocy, budzi sie co chwile. Dzis jestem wyjatkowo niewyspana.

Macie jakies doswiadczenia, ile trwa smokowy detoks? Na ile takich nocy mam sie jeszcze przygotowac?

Dodam, ze dzisiaj jest 3 doba.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Na odwyku

  1. Re: Na odwyku

    Cześć nasza córka Olivia ma 1 i 5 m-cy i smoka uzywamy tylko wtedy kiedy chce spać czyli na dobranoc i w ciagu dnia ale ostatnio coraz czesciej zastanawiam sie czy nie odzwyczaic jej teraz niz za jakis czas ( chce dac ja z mężęm do przedszkola jak skończy dwa latka) i wolelibyśmy by jeden stres miala za sobą

    • Re: Na odwyku

      Po pierwsze z tego powodu, że mamy skończone dwa lata, planujemy iśc do przedszkola w przyszłym roku, przed nami dużo wyzwań. Nie wydaje mi sie żeby sytuacją higieniczną i komfortową było używanie smoka w przedszkolu, więc uznałam że i tak musimy poradzić sobie z tym do wrzesnia przyszłego roku, a przed nami jeszcze odpieluchowanie, wyprowadzka z pokoju rodziców, duże łóżko i tak dalej. Uznałam że rzeczy te należy dawkować. Ponadto uważam że moje dziecko naprawdę smoka juz nie potrzebuje. Ma skończone dwa lata, płynnie mówi całymi zdaniami, potrafi używać sensownych argumentów w rozmowie z rodzicami, na obiad potrafi zjeść kotleta więc nie jest niemowlęciem, które potrzebuje wspomagania przy zasypianiu. Martwiłam się tym że po nocy z buzi Marcina wydobywa sie nieprzyjemny zapach, teraz jak ręką odjął. I jeszcze denerwowało mnie to że na każdy wyjazd muszę brać te smokule i to nie jeden tylko dwa bo przeciez może sie zgubić i bez tego ani rusz.
      Przy samym odsmokowaniu szczególnej histerii nie było.

      Aniaraj i Marcin

      • Re: Na odwyku

        U nas odwyk poszedł szybko i sprawnie:-)))
        Na poczatku września, ucinałam smoczek i tak z dnia na dzień coraz bardziej. Wine zrzuciłamna kota, że to niby on odgryzł smoczka. Przez trzy dni ciągle chodziła i mówiła “miau am” co oznaczało, że kotek odgryzł smoczek. Tylko jak spotkała kotka, to ciągneła go za ogon (biedny kotek)Ze spaniem i zasypianiem nie było problemów. Cała akcja nie trwała nawet 5 dniu…
        Pozdrawiam

        agusek22

        • Re: Na odwyku

          Juz jest lepiej, dzięki 🙂
          Wczoraj przed spaniem Hubi zawolal, ze chce smoka, a za chwile juz spal.
          Mam nadzieje, ze fochy juz za nami 😉

          • Re: Na odwyku

            Spi, ale tak co drugi, trzeci dzień. W sumie juz coraz rzadziej zdarza mu sie spac w dzień. Nad czym ubolewam 😉

            • Re: Na odwyku

              U nas to bylo przypadek wlasciwie, bo Hubi tak dobrze zakisil smoka, ze nie moglismy go wieczorem znalezc. No i byla przymusowa noc bez. I kiedy juz ta pierwsza, ponoc najciezsza, mielismy za soba, poszlismy za ciosem 🙂

              Mam nadzieje, ze kiedy sie w koncu zdecydujesz, odwyk bedzie szybki i bezproblemowy.

              • Re: Na odwyku

                po zaśnięciu wypluwa smoka, albo jej wyjmuje i w nocy gdy sie budzi (zazwyczaj raz) podaję (potem znów wypluwa albo wyjmuję).
                smoczek jest silikonowy, jesli o to Ci chodzi.

                Ninka 21 m-cy

                • Re: Na odwyku

                  U nas pierwszy odwyk trwał dobrze ponad tydzień. Płacze, wraski, bardzo późne zasypianie (padanie ze zmęczenia), ciągłe przebudzanie. Aż lekarz przepisał na uspokojenie hydroksyzynę. Ale nie podałam bo stwiedziłam, ze już lepszy smoczek.
                  Więc oddaliśmy jej smoczek i nadpobudliwość zniknęła.
                  Drugie podejście zrobiliśmy jak miała 2,5 roku i przeszła bezproblemowo. Już w zasadzie na drugą noc nie dopominała się smoczka.

                  • Re: Na odwyku

                    A ja troche z innej beczki – czemu zdecydowalas sie podac dziecku smoczek – pytam z czystej ciekawosci – jakos nie przyszło mi to do głowy aby moje dziecko ssało smoczka – czym sie kierują mamy aby podać smoczka? Nie chce nikogo krytykowac ani oceniac – poprostu interesuje mnie po co dawac smoczka małemu dziecku ktore nie ma przeciez pojecia co to smoczek – ssie pierś i wówczas wie ze będzie jadł – a ciągnie smokabo co?

                    A&M 04.03.2005

                    • Re: Na odwyku

                      Nie poradze, nie wiem, nie znam sie w tej kwestii ale jedna rzecz wiem,

                      rewelacyjne zdjęcie w podpisie, bomba,

                      pozdrawiam

                      A&M 04.03.2005

                      • Re: Na odwyku

                        napiszę ci dlaczego ja podałam Borysowi smoczka. po prostu wisiał mi przy cycku 24h/ dobę a jak go odstawiałam od piersi to natychmiast pchał kciuki do buzi i tego przestraszyłam się najbardziej. widziałam 20letniego chłopaka który siedząc w ostaniej ławce po kryjomu ssał kciuka i stwierdziłam że lepszy smoczek niż kciuk. odsmokowanie Młodego poszło właściwie bezboleśnie a z kciukiem ciężko sobie dać radę.
                        nie wiem jak będzie z Maksem, ale nie uważam smoczka za coś złego i jeśłi będzie zachowywać się jak starszy brat to napewno smoka dostanie.

                        Paula, Borys i Maksiu 40tc

                        • Re: Na odwyku

                          Ja tez nie uwazam smoczka za coś złego interesuje mnie dlaczego mamy podaja swoim dzieciom smoczki – czym to jest uwarunkowane, dziekuje za odpowiedz,

                          pozdrawiam

                          A&M 04.03.2005

                          • Re: Na odwyku

                            Juz wiem ze cyrki nie byly z powodu smoczka. Po prostu dziecko nie bylo az tak zmeczone. Bylo u nas bardzo zimno (okolo -20C) i nie bywal na podworku. Za malo dotleniony byl. Wczoraj bylo raczej cieplo, sporo czasu na powietrzu i lepsze zasypianie.

                            Magda&Daniel

                            • Re: Na odwyku

                              🙂
                              Dzieki 🙂

                              PS. Orzeszki wzbudzaly lekka sensacje, wiec szybko zmienilam, na inne, ktore sie nie kojarzy 😉

                              Edited by krzemianka on 2006/11/09 23:31.

                              • Re: Na odwyku

                                Znaczy, ze nie zawsze jest dobry czas. w jakim wieku byla mala wtedy?

                                Hubi teraz ma prawie 2,5 i tez, jak sie okazalo, to byl dobry czas. Nie upomina sie, nastal spokoj.

                                Szkoda, ze nie da sie tak z papierosami 😉

                                • Re: Na odwyku

                                  Szymek przegryzl smoka w wieku ok 1,5 roku. Dostal straszne j histerii, nie potrafil zasnac – po dwoch nocach kupilismy mu drugiego 🙁 Ale niedlugo pozniej – jakies 2 tyg – znowu go przegryzl, i nie iwem jak to sie stalo – przyjal ten fakt ze spokojem – Mowil: smoczek ugryziony, dziurawy! I wcale nie plakal, nie chcial nowego. Wiec w sumie to odsmokowanie przyszlo samo – ale za drugim razem. To nie znaczy, ze proponuje jednak danie twojemu dziecku smoka, az sam go “odrzuci”, bo te 3 najgorsze dni juz za wami, i juz bedzie z gorki – mam nadzieje p rzynajmniej. Pozdr Malgoska

                                  Gocha i Szymuś 3.08.04

                                  • Re: Na odwyku

                                    gratulacje z powodu udanego odwyku 🙂

                                    a moja nadal śpi ze smokalcem

                                    Nina (niedługo 3)

                                    • Re: Na odwyku

                                      🙂 U nas to samo…A Ninka spi całą noc, czy wupluwa, albo zabieracie??

                                      Ania i

                                      • Re: Na odwyku

                                        wypluwa (a raczej wypada jej ten smok), potem śpi ładnie bez, nie budzi się. Smok jest niezbędny w momencie usypiania.
                                        Trzeba by z tym skończyć ale jakos nie mogę się zebrać Czekałam aż sama zrezygnuje ale wygląda na to że się nie doczekam.

                                        Nina (prawie 3)

                                        • Re: Na odwyku

                                          No to u nas podobnie. Czasami wypadnie, czasami sam wypadnie z buźki… Czasem się budzi, czasem prześpi ładnie noc. Ja też jakoś odwlekam ten moment 🙂
                                          A Ninka śpi w ciągu dnia?
                                          Pozdrowionka

                                          Ania i

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Na odwyku

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general