Bogdan baraszkowal w najlepsze z kochanka, gdy uslyszal, ze samochód jej mêza wjezdza na podjazd. Niewiele myslac zlapal swoje ubranie i wyskoczyl przez okno, mimo ze na zewnatrz padal deszcz.
Traf chcial, ze ulica przebiegal wlasnie maraton. Bogdan postanowil dla niepoznaki dolaczyc do zawodników.
– Zawsze biegasz nagi? – zapytal go po przebiegniêciu kilku
kilometrów jeden z biegaczy.
– Tak – odparl Bogdan. – Czujê siê wtedy naprawdê wolny, a powiew wiatru przyjemnie chlodzi moja skórê.
– To dlaczego biegniesz z ubraniem pod pacha? – dopytuje siê sportowiec.
– Po zakoñczonym biegu mogê od razu ubrac w czyste ciuchy – wyjasnil Bogdan.
– A zawsze biegasz z nalozona prezerwatywa? – zapytal zawodnik.
– Nie, tylko kiedy pada…
**
Matka krzyczy na córkê:
– Zabraniam ci wracac tak pózno do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim wieku…
– Wiem, wiem. – przerywa córka – Siedzialas stale w domu… bo ja mialam piêc miesiêcy…
**
Jaka jest róznica miêdzy cnotliwa a nie cnotliwa dziewczyna?
-Róznica kolejowa.
Do cnotliwej jest pociag, a do nie cnotliwej kolejka.
**
Jaka jest róznica miêdzy “Ach!” i “Och!”?
-Jakies piêc centymetrów.
**
Kobieta i mêzczyzna siedza sami w pokoju.
Kobieta: Za chwilê wraca mój maz.
Mêzczyzna: Ale ja przeciez nic nie robiê.
Kobieta: No wlasnie!
**
Jakich dwóch slów zonaty mêzczyzna boi siê najbardziej podczas stosunku?
-Kochanie! Wrócilam.
**
Zaciekawiona dziewczynka pyta mamê:
-Mamusiu, co to jest orgazm?
– Nie wiem kochanie, zapytaj ojca.
**
Ksiadz spowiada gazdzinê:
– A nie spaliscie gazdzino z obcym chlopem?
– A bo to, proszê ksiêdza, obcy chlop da pospac?
**
Chlopiec i dziewczynka rozmawiaja w piaskownicy. W pewnym momencie rezolutny malec z duma w glosie mówi:
– A ja wiem, co trzeba zrobic, zeby miec dzieci!
A na to dziewczynka:
– A ja wiem, co trzeba zrobic, zeby ich nie miec!
Wesolego dnia!!!!
Iwona i Karolinka (01.26.02)
1 odpowiedzi na pytanie: Na wesolo i “seksownie”
Re: Na wesolo i “seksownie”
– A bo to, proszê ksiêdza, obcy chlop da pospac?
oj, oj oj dobre…;-))))
ada77
Znasz odpowiedź na pytanie: Na wesolo i “seksownie”