Najnizsza polka

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Najnizsza polka

  1. nie zdziwilo mnie to
    ale przykre jest napewno

    • hmmmm
      mnie też orzeszki przestraszyły, dobrze ze nie jadam 😉
      a tak na serio to nie zawsze jednak cena idzie za jakością…
      no i nie wszystkich stac na super eko produkty z eko sklepów

      wszystko jest pewnie w jakims stopniu niezdrowe

      • Zamieszczone przez agasia75
        widzialam kiedyś w sklepie produkt seropodobny ciekawe z czego był zrobiony…..

        Powinno pisać na etykiecie – to utwardzony olej roślinny (czyli najgorsza margaryna inaczej)

        • kazda margaryna to utwardzony olej roslinny w jakims procencie

          • pewnie ze nie kazdego stac na sklepy eco, zwlaszcza ze maja ceny totalnie z kosmosu. Czesto wystarczy troche poszukac i postarac sie, po prostu zaczac myslec co sie je i z czego to jedzenie jest zrobione. I juz bedzie zdrowiej.
            Nie zawsze cena idzie za jakoscia, ale jak cos kosztuje podejrzanie malo, to warto sie temu przyjrzec a nie kupowac tylko dlatego ze jest tanie. Czesto kupuje np soki jablkowe robione dla konkretnych sieci. KOsztuja przynajmniej 1 plnmniej na kartonie niz tzw markowe. Roznicy w jakosci niema zadnej,czasem nawet na plus. Ale jak widze w tych sieciach “plastikowe” kurczaki czy niesmiertellne schabowe zapakowane w folie, to sorry, nie wiem czemu ktos to kupuje.

            • Zamieszczone przez ahimsa
              Dlatego swoje soczki, swoje dżemiki i ogórki:), jajka od kurki co grzebie w ziemi:)

              a swoje dżemiki robisz z żelfiksu czy podobnego ustrojstwa?
              Ja też staram się samej, ale marzy mi się taki zwyczajny bez dodatków, a nie ptrafię.:mad:

              • Zamieszczone przez dorotka1
                kazda margaryna to utwardzony olej roslinny w jakims procencie

                Dlatego tego nie jadam

                • tak trzeba się starać żeby się nie potruć;)
                  na szczęście mamy kącik kucharski na forum – smacznie, zdrowo 😀

                  • Nie, no ja myslałam, że to o jakiejś niskiej kobiecie będzie 😀
                    Zaczynam czytac i się zastanawiam co za głupoty mi się wyswietlają…..

                    • Zamieszczone przez szpilki

                      A ja myślałam, że temat dotyczy najnizszej polki – tzn Polki – kobiety 🙂

                      • Zamieszczone przez viccy
                        a swoje dżemiki robisz z żelfiksu czy podobnego ustrojstwa?
                        Ja też staram się samej, ale marzy mi się taki zwyczajny bez dodatków, a nie ptrafię.:mad:

                        Bez niczego to mam od mamy:) Pyycha! a swoje to z żelfixem itd.I soki mam od niej i ogórki ( boskie!) i pomidorki w słoikach. Ale tu jest sporo mam, które same robią cuda! tak czytałam 😀

                        • Dla mnie hitem był sok malinowy bez malin, a konkretnie to, że czy markowy, czy nie to tych malin i tak w nim nie było. No i kawa, bo wychodzi, że wszystko jedno jaką kupisz 🙂

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            Dlatego swoje soczki, swoje dżemiki i ogórki:), jajka od kurki co grzebie w ziemi:)

                            Ale że co swoje? Masz swoje? Czy polecasz?

                            Trochę ten artykuł bez sensu. Ludzie o niskich dochodach i tak kupować będą tanie rzeczy, bo na drogie ich nie stać.
                            Inna sprawa, gdy ludzie mają pieniądze a jedzą badziewie.

                            Z tanich rzeczy ja kupuję najtansze mydełko dla Piotrusia bo tylko po nim nie ma uczuleń, kupuję też najtańsze ręczniki papierowe, patyczki – nie widzę różnicy.

                            Co innego z jedzeniem. Zamiast wędliny często kupuję karkówkę i ją piekę – jest zdrowsza no i smaczniejsza.

                            • Zamieszczone przez kas
                              No i kawa, bo wychodzi, że wszystko jedno jaką kupisz 🙂

                              No właśnie. Tylko czemu te kawy jednak mają różny smak (przy czym tańsze raczej gorszy)? Może to jest kwestia jakaś technologiczna, dłuższe palenie czy coś tam (nie znam się), co może jednak podnosi koszty?
                              Z drugiej strony te koszty reklam itd. o których piszą w tym artykule, to też napewno ma duży wpływ na cenę. Może więc warto poszukać sobie kawy o dobrym stosunku jakości do ceny 🙂

                              • Smutna prawda:(

                                • Jakie to smutne. A ludzie ktorzy zyja z 400 zl emerytury i kupuja wszystkie produkty z najnizszej polki.

                                  • Zamieszczone przez kas
                                    Dla mnie hitem był sok malinowy bez malin, a konkretnie to, że czy markowy, czy nie to tych malin i tak w nim nie było. No i kawa, bo wychodzi, że wszystko jedno jaką kupisz 🙂

                                    ja zakupuję ziarnistą tylko

                                    • Zamieszczone przez szpilki

                                      uwielbiam takie informacje- serio! Powalil mnie soczek Herbaplu- u nas idzie litrami ( z woda mineralna) a fu….. ja naiwna myslalam ze to malinki….trzeba moze zaczac cos samemu…..? ( starzeje sie? )

                                      BTW dziewczyny jak macie jakies namiary na stronki w necie o takiej tematyce jak w tym artykule to bardzo prosze o podzielenie sie- nie chodzi mi o stronki typu “zyj zdrowo” tylko wlasnie takie konkrety z nazwami i czychajacymi zagrozeniami -jak w tym artykule.

                                      • Mi się czasem zdaża kupic coś z najniższej półki. Niestety muszę ciąć koszty.
                                        Ale te orzeszki to chyba wyrzuce bo właśnie miałam takie otwarte i teraz nie potrafię się już do nich przekonać.

                                        • Zamieszczone przez gucia
                                          BTW dziewczyny jak macie jakies namiary na stronki w necie o takiej tematyce jak w tym artykule to bardzo prosze o podzielenie sie- nie chodzi mi o stronki typu “zyj zdrowo” tylko wlasnie takie konkrety z nazwami i czychajacymi zagrozeniami -jak w tym artykule.

                                          nie wiem, czy akurat o Ci chodzi, ale może znajdziesz tam coś, co Cię zainteresuje. Ja korzystam z tamtejszej listy “Substancji dodatkowych do żywności”, a przed chwilą przeczytałam sobie jak to jest z Actimelem

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Najnizsza polka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general