Dziewczyny czy słyszłayście żeby w ciąży unikać napojów gazowanych. Ja od 2 tyg piję tylko soki i wodę i mam już dość. Brakuje mi tych napojów gazowanych. Ostatnio kupiłam nawet wodę nisko gazowaną. Nie wiem jak ja wytrzymam na samych sokach.
pzdr
Kotek 15 + 4 mm ziarenko
8 odpowiedzi na pytanie: Napoje gazowane….
Re: Napoje gazowane….
Cześć, ja czytałam, ze nie powinno się pić napojów gazowanych bo ponoć wypłukują żelazo z organizmu. Też mi cięzko wytrzymać na sokach, wodzie i mleku ale czasem popijam sobe napój gazowany bo tak mi się bardzo chce.
Wazne aby nie przesadzać od czasu do czasu to chyba mozna wypić gorzej jak byś piła codziennie i tylko gazowane ale raz kiedyć to się chyba nic nie stanie, ja sobie czasem popijam gazowane.
Pozdrawiam pa
Joasia i marcowa panienka (13.03.04)
Re: Napoje gazowane….
Niby nie powinno sie, bo faktycznie wypłukują żelazo i ogólnie nie są zbyt zdrowe, ale ja w pierwszych miesiącach jedyne co mogłam pić to coca-cola (której wcześniej nie ruszałam). Do tej pory, jak mam apetyt to wypije sobie szklaneczkę albo dwie i nie uważam żeby miala zaszkodzić (wyniki mam bardzo dobre).
Mój lekarz powiedział mi ostatnio żebym sobie nie żałaowała jak mam na cos ochote (z umiarem oczywiście) bo jak będę karmić piersia to juz w ogóle nic nie będę mogła ruszyć, tak więc korzystam póki mogę :))
Re: Napoje gazowane….
Czasami mozesz sie napic czegos gazowanego. Niestety czeste picie napojow gazowanych powoduje wytracanie witamin z organizmu i zgage oraz wzdecia :((( Ja rowniez uwielbiam coca-cole i musialam przystopowac w ciazy z piciem, poniewaz palila mnie strasznie zgaga.
Mama i Jagoda 01-08-03
Re: Napoje gazowane….
Wydaje mi się, że lepiej troszkę się napić gazowanego niż ma to się nam śnić po nocach. Najważniejsze jest by po prostu nie przesadzać. Ja np. kupiłam sobie dziś fantę (1l) i ma mi starczyć na 3 dni. Piję gazowane bo wiem, że jak moje Maleństwo przyjdzie na świat to na długo będę musiała to odstawić.
Sylwia i Maluszek (23.01.2004)
Re: Napoje gazowane….
babelki pobudzaja dzieci do aktywnosci w brzuszku 🙂 ale zeby ich unikac? ja raczej odradzam soki – maja duzo cukrow i niepotrzebnych kalorii:) a po co zbedne kg w ciazy?:) a babelki – uwielbaim cole,tak po niej lekko 🙂
Re: Napoje gazowane….
Eeeee, nie przejmuj się:-)
Ja miałam ochotę to wypijałam hektolitry Pepsi Coli. :-))))
Więcej bączków puszczałam, ale co tam:-)
Kupowałam tą bez cukru, żeby za dużo cukru organizowi nie władować i piłam że hej:-))
A mój maluszek zdrów jak rybka:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: Napoje gazowane….
Cześć.Gdy chodziłam w pierwszej ciąży to nie obeszło się bez pepsi i sprite.Wszyscy mówili mi ze to nie zdrowe nawet dziewczyny w szpitalu,a same objadały się pizzą hamburgerem jak gbydy to były produkty zdrowej żywności,podobno miało to powodować kolkę u dzidzi. Nic z tego się nie sprawdziło. Teraz mój apetyt na napoje pojawil się dopiero pod koniec ciąży i to szczególnie na “zdrową”Pepsi. Myślę że bardziej zmęczy cię psychicznie omijanie tych “gazików”niż wypicie ich ci zaszkodzi.. Czasem jeat tak że zakazany owoc barzdzo kusi być może jeśli się napijesz i uświadomisz sobie że możesz pić wszystko po prostu odejdzie ci ochota. Pozdrowienia dla milośniczki bąbelek przesyła inna miłośniczka bąbelek.
Re: Napoje gazowane….
Ja wczoraj po kryjomu (bo mi rodzina zabroniła ) piłam Mirindę! Całe 2 tygonie to za mną chodziło, a jaka była ulga po tych konserwantach i bąbelkach
Myślę, że maludzie to nie zaszkodziło, co innego jak bym cały czas na okrągło wyłącznie to piła
Kasia z lwiątkiem 06.08.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Napoje gazowane….