Kochane dziewczynki.
Dawno mnie tu nie było, bo nie chciałam zapeszać. Ale już jestem i wszystko Wam opowiem!
Przez cały miesiąc brałam cilest po czym lekarz zapytał czy planujemy dzidzię na czerwiec czy na lipiec. Oczywiście że na czerwiec!!! Co to za pytanie powiedziałam. I tak też się stało. 22 dnia cyklu zaczęłam brać diphereline przez 11 dni a potem całą serię diphereliny, puregonu i menopuru przez 10 dni. Przez ostatnie dni stymulacji codziennie byłam na usg i oglądaliśmy hodowlę. A było co oglądać. W końcu pregnyl i czekamy. 9 czerwca miałam punkcję i wyciągnęli ze mnie 14 jajek!!! To była fantastyczna wiadomość. 12 czerwca był transfer ale bardzo się zmartwiłam bo tylko 4 się załpodniły a 3 z nich podzieliły. To było straszne! Ale cóż. Dostałam wszystkie 3 piękne zarodeczkii za 2 tygodnie betka. Czyli 26 czerwca poszłam na badanko a wynik miał być na drugi dzięń. Ja oczywiście nie wytrzymałam i koło 15 zadzwoniłam. Wynik już był. Piękny, bo aż 164. I tu było moje zdziewienie i jednocześnie łzy. Skakałam jak szalona z radości. Tydzień póżniej poszłam na wyczekiwane usg. I tu moje rozgoryczenie – lekarz powiedział ze jeszcze nic nie widzi i kazał przyjść za tydzień. To była dla mnie katorga (i w tym miejscu dziękuję Gablysi, Reni i Kameli za podtrzymanie na duchu). Wczoraj był ten dzień, w którym zobaczyłam jak na dłoni swoje maleństwo, które mieszka sobie w 7 mm pęcherzyku!!! Nic więcej mi do szczęscie nie potrzeba. Za 2 tygodznie przyjdziemy do lekarza na obserwację bijącego serduszka.
Cieszę się bardzo, bo nie sądziłam, że pierwsze isci się udaje. to dla mnie wielki cud. 30 lipca jadę do klasztoru na mszę dla matek oczekujących dzieciątka.
Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki i te które już niedługo nimi będą. Przesyłam fluidki dla wszystkich potrzebujących ~
~
~
~
Motylek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nareszczie mogę się pochwalić
Re: Nareszczie mogę się pochwalić
DZiekije Wam za te miłe słówka 🙂
Motylek
Re: Nareszczie mogę się pochwalić
Motylku! Moje szczęście od dwóch dni leciutko puka do mnie z brzuszka :)) Ale założę się, że Twoje fluidki są przepyszne i cieszę się, że inne dziewczyny szybko je połknęły :))
pozdrawiam
Ela i grudniowa niespodzianka
Re: Nareszczie mogę się pochwalić
Gratuluje Malego Wielkiego Szczescia :)) Czyli Twoj maluch dal o sobie znac, jak mojego ze mnie wyciagali!!
Radosnego Oczekiwania!!
Bartus maly cud 26.06.2006
Re: Nareszczie mogę się pochwalić
Zabulijko. No musi być równowaga w przyrodzie, prawda???????
Znasz odpowiedź na pytanie: Nareszczie mogę się pochwalić