Nasz wspaniały ranking

Gorące wiadomości
Smażą się na ogniu:

1. Iza2307- Przygotowania do Drugiego ISCI pełną parą !!!!!!!!
2. Felusiowa– czekamy na informacje czy inseminacja się udała !!!
3. Aqq – oczekiwanie na wynik inseminacji –teścik 23 marca !!!!!!!!!!!!!
4. Kamelia- przygotowania do inseminacji – IUI 12 marca !!!!!!!!!!!!!!!!!!
5. Suminka – 13 marca III IUI- teścik 27 marca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
6. kto następny chętny????

Troszkę o nas, weterankach: co za nami, co nas czeka… w drodze do:

ale zobaczycie DA SIE ZROBIC:)
Nasze SZCZĘŚLIWE MAMUSIE, które kiedyś były weterankami:
sysiM – 27.09.2004 synek Mateusz – naturalsik
Zwiewna1 – 30.11.2004 córeczka Julcia – naturalsik
Anita200 – 10 maja 2005 córeczka Anitka – po ICSI (Invicta)
Merveille – 30 czerwca 2005- synek Jaś – po pierwszej IUI.
Zuzanna – 1 sierpnia 2005- synek Piotruś – naturalsik
Rrenya – 24 sierpnia 2005- córeczka Danusia – po drugiej IUI (Provita)
Spm – 06 stycznia 2006- córeczka 3900 g, 53 cm 10 apg – po drugim ICSI (nOvum).
Wiewióra – 18 luty 2006- synek Kubuś 3500 g, 57 cm 10 apg – naturalsik
Marcysia – 25 luty 2006 godz. 8.55 – córeczka Kornelia 4000 g, 59 cm – naturalsik

Prosimy o więcej…….

Nasze CIĘŻARÓWECZKI

Marti1 – termin porodu 5 czerwiec 2006 – po I ICSI ( nOvum) (poronienie w sierpniu 2003 w 12 tc a od października 2003 starania… 2 lata bez skutku, w międzyczasie 3 IUI.)
Zabulijka – termin porodu 28 czerwiec 2006 – czy to synuś?? (poronienie w styczniu 2003, potem starania 2,5 bez skutku, niespodziewany naturalsik)

Mika7 – termin porodu 14 lipiec 2006- dzidziuś po I IUI.
Bluesky- termin porodu 26 lipiec 2006 – wcześniej 3 poronienia i długie starania
Katakus -– po I MESA-ISCI – czekamy na termin porodu…..
Merveille —niespodzianka naturalsik 🙂 czekamy na termin porodu…..
Karolakoj– po II IUI (Salve- Łódź) – termin porodu 12 październik 2006
Gablysia – po II IUI (Provita- Katowice) – bliźniaczki- termin porodu 14 październik 2006
Teresa80 –Nasza weterankowa najświeższa ciężarówka – naturalsik
Natusia –Nasza weterankowa najświeższa ciężarówka – po I IUI lub naturalsik.

Prosimy o więcej…….

A to już my – WETERANKI – walczące bezustannie….

Iza2307 – lat 27 – starania od 2000 roku, leczenie od 2001. Test PCT wyszedł ujemny, ale zaraz potem robiony kontaktowy – dodatni, HSG piękne, laparoskopia również, 2 inseminacje – efektów brak. Pierwsze IVF ET w Białymstoku nieudane- ale już rozpoczęła drugie podejście -Leczy się w AM Białystok

Bambamek – lat 30, starania od kwietnia 2003. W grudniu 2003 zabieg u M. – poszerzenie kanalika nasiennego. Zmieniła klinike na Novum i podeszła do inseminacji- niestety pierwsza się nie udała, ale już są plany na drugą.

Kaja26 – 27 lat, starania od lipca 2004 roku, mąż – bardzo słabe nasionka, stwierdzono żylaki powrózka nasiennego, listopad 2005 zabieg usuwania żylaków, Kaja – podwyższona prolaktyna

Samanta – Starania od lipca/sierpnia 2002, hiperprolaktynemia, niski poziom estrogenów – brak naturalnej owulacji, HSG OK! pierwszy test PCT OK, drugi negatywny; wyniki męża nie najlepsze, po trzech nieudanych IUI, laparoskopia 24 stycznia, a teraz podejście do czwartej inseminacji… Leczy się w Provita – Katowice

Aqq – staranka od 2003 roku, laparoskopia (usunięcie torbieli na jajniku), prawdopodobnie nadczynność tarczycy.

Aneczka23 – 24 lata, on 27 – intensywne starania od kwietnia 2004 roku, wcześniej rok luźnych, nieprzemyślanych starań, jednak to już 19 cykl z ff, bez rezultatu…

Kingaok – lat 21, grudzień 2004 poronienie, rok 2005 podejrzenie PCO, prolaktynka, odebrane wyniki potwierdziły gruczolaka przysadki (więc stąd problem z prl), do tego słabe plemniki męża. W grudniu minęło 2 lata starań, w lutym- zabieg usuwania gruczolaka przysadki. Ostatnio straciła swoją fasolkę i przerwała starania. Jesteśmy z Tobą Kingaok.

Eliz – 30 lat, starania od maja 2003 r. Problemy z prolaktyną, owulacje stymulowane clo. Badanie nasienia ok, test PCT – ok, na początku podejrzenie PCO, ale po laparoskopii w sierpniu 2004 i nakłuciu jajników na razie wygląda na to, że ok.

Anaim – latek 27, staranka od grudnia 2001 – oj ale długo; przeszła dużo różnych badań i póki co były raczej w porządku. Ostatnio robione HYCOSE, podczas, którego udrożnił się prawy jajowód; słabe nasionka męża i to póki co jedyna obiektywna przyczyna, ale to dziwne, bo wcześniej miał trzykrotnie lepszy wynik i też nie wychodziło. Ciągle polują na przyczynę i się nie poddają !!!

Kamelia – 28 lat, mama Michałka ur. przez CC 14.08.2003r., starania o drugie dziecko od X/ XI 2004r., problemy z tarczycą (wole guzowate zmierzajace do nadczynności, lekarze skłaniają się do ektrakcji), w 05.10.2005r. laparoskopia i stwierdzona obustronna niedrożność jajowodów (Sterilitas secundaria – niepłodnoć wtórna) prawdopodobnie spowodowana zakażeniem chlamydiami, w listopadzie 2005 cewnikowano jej jajowody, które się udrożniły. Kamelia przygotowuje sie do IUI

PZB- Rocznik 1978. Starania od marca 2003. Jedna ciąża pozamaciczna na clo. Hiperprolaktynemia czynnościowa i niekończące się cykle. Od grudnia nOvum – wydaje że będzie IUI ale zobaczymy co powie lekarz…

Nuśka – lat 33: starania od wrzesień/październik 2001. Pierwsze poronienie sierpień 2002, drugie styczeń 2004, trzecie kwiecień 2005. Badania prawie w komplecie kariotyp ok, cytomegalia już w normie, podwyższona prolaktyna, LH i FSH zmienne nigdy w normie, przeciwciała antykardiolipinowe w normie, chlamydia, mykoplazma, ureaplazma, toksoplazmoza wykluczone, HSG ok, Przeciwciała antyTG i antyTPO brak, hormony tarczycy ok.

Dagamara – prawie 30 lat, starania od…listopada 2001- luzne, powazne od marca 2002. Ma juz syna z pierwszego cyklu staran -synek ma ponad 7 lat. Dagamara jest po 2 ciążach, jedna biochemiczna, druga-puste jajo płodowe.Za sobą ma monitoring owulacji-ok, HSG-niedroznosc, wygrana w 3 miesiące, PRL wysoka-tez opanowana, Słabe plemniki-tez już wyleczone. Od laparoskopii pojawiły się problemy i teraz przerwa na wyregulowanie cyklu, podreperowanie hormonków….i wraca do nas w czerwcu.
Aggulka – lat 31, starania od marca 2003 – przerwane jesienią 2004 – aktualnie w trakcie leczenia 3 obumarłe ciąże, przeciwciała antyTG, niedoczynność tarczycy na tle hashimoto- tarczyca już uregulowana. Leczenie u endokrynologa, Leczy się u dr Jerzak – ginekolog-immunolog (Warszawa) Do starań wróci koło lata

Lilanka – 27lat, starania od kwietnia 2004, poronienie w 5tc maj 2004, grudzień 2005 zabieg histeroskopii w związku z podejrzeniem polipa wkońcu okazało się że miałam placki polipowate które także utrudniają zajście, hiperprolaktynemia zbijana bromkiem od listopada 2005, leczenie w klinice New Med w W-wie.
Staranka naturalne aż do końca wakacji Jeśli się nie uda wracają do kliniki

Jola72 – 34 lata. Starania poczynili we wrześniu 2003 r. 21,04,2004 i 8,12,2004 r. poroniła. Od ostatniego poronienia nie udało jej sie zajśc w ciążę. Pomimo wielu badań nie znaleziono przyczyny poronień. Nie leży ona na pewno po stronie męża. Teraz obawia się, ze doszły kłopoty z zapłodnieniem

Suminka - leczenie od 2002 zaczęte operacją. Potem dwie iui zakończone 2:0. Suminka ma tyły, mąż ma tyły. Leczą się i zastanawiają nad IVF.

Monika_tg - lat 28, poronienie w maju 2002, po rocznym staraniu czeka ich seria badań.
Cik - 29lat,mąż32. Mają synka prawie 10 letniego z pierwszego cyklu starań!O drugie dziecko starają się już 6 lat. Czekają na wyniki badań nasionek i badanie HSG (jak dobrze pójdzie juz w następnym cyklu).
———-

LEGENDA
– IVF ET
– badania
– IUI
– zabieg
– testowanko
- starania naturalne
– przerwa w staraniach

———-

Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
[Paul Michael Zulehner]

———-

Kochane, uzupełniajcie informacje o sobie tutaj…..
Wasz ranking

Edited by Gablysia on 2006/03/16 01:48.

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Nasz wspaniały ranking

  1. Re: Nasz wspaniały ranking

    … już mnie nie wpisuj, bo pekł skubaniec i iui się nie odbyła

    [Zobacz stronę]

    • Re: Nasz wspaniały ranking

      Witam serdecznie wszystkie starająece i nie starające sie kobitki:)
      Nazywam sie Ewa i mam 30 lat-staramy sie o dziecko od 3 lat.
      Ja Niestety swego czasu zrezygnowałam ze staran choc czy tak do konca?Wiecie jak to jest, przestajesz, bo juz wariujesz, masz schizy, ale tak naprwde…ciagle gdzies ten temat jest zagniezdzony:(
      Przestalam mierzyc temperature, chodzic do lekarza, wchodzic na forum… Ale temat dziecka towarzyszy nam juz od 3 lat nieustannie!
      Moj maz ma slabe plemniki czyli jak to moj lekarz okreslil “ogiera” nie mam, ale niestety nic z tym wiecej nie zrobil, chyba przeszkodzila mu w tym meska duma… A i nasz wyjazd, bo obecnie jestesmy w Londynie. Chyba tylko dlatego przestalam chodzic do lekarza…w innych okolicznosciach by mnie chyba korcilo:)
      A co bylo ze mna…? no wiec ja mialam Najpierw HSG po ktorym okazalo sie ze laparoskopia bedzie niezbedna, gdyz mam przerosty na jajowodach. Przeszlam wiec to wszystko i po tych zabiegach nieby jest wszystko ok a jednak nadal bez owocu:(
      W Londynie mamy plan byc jeszcze jakis rok, pozniej wracamy do kraju i chcemy zaczac starac sie o adopcje ale i o swoje, wiec zacznie sie znowu chodzenie po lekarzach, badania… A tymczasem postanowilam wrocic do Was dziewczyny i poczytac troszke nowostek, a tych tutaj nie brakuje:)
      Wlasnei dzis zakupilam spiruline, zreszta od kilku miesiecy zaczelam wprowadzac zdrowa kuchnie organic…zobaczymy czy cos to wszystko pomoze mi, a dla meza ciagle nie mam jakis ciekawych specyfikow?
      Ach zobaczymy to tak po krotce sie chcialam przywitac:)
      Pozdrwiam serdecznie EWA

      • Re: Nasz wspaniały ranking

        To jeszcze raz ja…zapomniałam się zapytać, gdzie ja znajdę rozwinięcia do skrutów? Czyli co to jet?: IUI, PC i i wiele innych bo cos zaczęłam się w tym gubić:)
        Pozdrawiam raz jeszcze Ewa

        • Re: Nasz wspaniały ranking

          witaj :))
          iui to unasienienie domaciczne – inseminacja (intrauterine insemination). polecana m.in. wlasnie przy slabym nasieniu meza, a co wazne – na naszym forum tylko w tym roku sa 3 ciezarowki po iui:))
          co do PC o kojarzy mi sie tylko z personal computer;)
          a jakie jeszcze skroty? owu – owulacja, dpo – dni po owu (odliczanie, np 14 dpo powinna nie-przyjsc @, czyli miesiaczka.
          co jeszcze?
          pozdrawiam i nie ustawaj w walce, to sie udaje:)

          Natusia + [Zobacz stronę]

          • Re: Nasz wspaniały ranking

            Dziekuje bardzo za odpowiedz:) Poczulam ze znowu jestem z Wami…
            PC to faktycznie termin z informatyki…hihi…chodzilo mi o test PCT (to test ciazowy?)
            No i jeszcze ICSI, INF ET?
            Mozna sie pogubic.
            A pewnie ze sie nie poddam!!! Ale wiele jeszcze musze zwalczyc…coz do roboty:)
            A powiedz mi czy inseminacja jest platnym zabiegiem? Wlasciwie jestem zszokowana bo moj lekarz przeciez wiedzial ze nasienie meza jest slabe, a nigdy nam nie zaproponowal takiego rozwiazania? A leczylismy sie u niego ponad rok czasu? Hmm…
            Pozdrawiam Ewa

            • Re: Nasz wspaniały ranking

              PCT to test post coidalny – to taki po stosunku.
              ICSI to in vitro z mikromanipulacją
              INF ET chyba chodziło o IVF-ET jest to in vitro.

              • Re: Nasz wspaniały ranking

                Sesimbro….jeśli macie problemy natury nieplodnościowej (piszesz o slabym nasieniu) to idzcie do jakiejśc kliniki leczenia niepłodnośći, albo przynajmniej do lekarza, ktory się takimi sprawami zajmuje. Szkoda Waszego czasu u zwykłego ginekologa.
                Inseminacja jest płatna (ja za zabieg placilam 400 zl, niektore dziewczyny płacą 300 zł, inne 800 zl…..zalezy gdzie), do tego dochodza koszty lekow do stymulacji, a to wygląda bardzo roznie. PCT…hehhe… mojemu męzowi tez sie kojarzylo z komputerami. To jest po polsku “test po stosunku”, który ma na celu określenie żywotności plemnikow w sluzie kobiety kilka godzin po wspołżyciu.
                pozdrawiam

                karkoj

                • Re: Nasz wspaniały ranking

                  DI działa!!!!!!!!!!!

                  Wczoraj ok. 11 miałam HSG… Pech taki, że robił mi to lekarz z małym doświadczeniem, ale o tym dowiedziałam się po fakcie… W efekcie całe ustrojstwo zakładał mi dwa razy i dwa razy puszczał kontrast (za drugim razem zabrakło kontrastu i czekałam aż doniosą )… Bolało to zakładanie jak jasna cholera… Za pierwszym razem nie było dobrze, ale wcale mnie to nie zdziwiło – szłam z 99% pewnością, ze są niedrożne. Za drugim razem kontrast przeszedł!!! Mam drożne jajowody. Normalnie w szoku jestem… Na zdjęciach wygląda to jak cieniuśieńkie bardzo pokręcone rureczki, z których wychodzi jakby “dym” (pewnie ten wylewający się kontrast). Po badaniu troszkę poleżałam, plamiłam. Po 13 byłam w domu. Dziś już nie plamię. Przytulanko było już wczoraj bez “poświęcania się”, nie dlatego, że “trzeba”.

                  Wznawiamy starania naturalne.

                  Podjęliśmy kilka dni temu trudną decyzję o zmianie mieszkania i wzięciu dużego kredytu. Tym samym ewentualne in-vitro, na które już się przygotowywaliśmy odsuwało się o ileś miesięcy. Bóg był łaskawy i badanie wyszło dobrze, a nie tak jak się spodziewaliśmy…
                  W najbliższych miesiącach mam zamiar zająć się urządzaniem mieszkanka, a “starań” nie będzie – będzie po prostu sex… Może tzw. wyluzowanie pomoze…
                  Pozdrawiam radośnie

                  Michałek 14.08.2003

                  • Re: Nasz wspaniały ranking

                    Dziekuje Ci bardzo za odpowiedz.
                    To bardzo wazne dla nas wszystkich starajacych sie…
                    Nasz poczatek byl taki ze 2 lata kiedy nic nie wychodzilo poszlam w koncu do ginekologa…ta bo byla to kobieta stwierdzila ze ja nie mam jajeczkowania, a co za tym idzie… TOTALNA KLAPA!!! Bylam w szoku, ale co tam poszlam oczywiscie do innego lekarza w ciekawosci czy potwierdzi slowa poprzedniego, ale ten stwierdzil, ze jajeczkowanie JEST, ale sa jakies blizej nieokreslone problemy co trzeba sprawdzic, ale nie wiedzialam jak to zrobic bo nawet nie dal mi skierowania na zadne badania???SZOK!!! No to poszlam do trzeciego ale tez powiedzial ze sa jakies problemy i dal mi bodajze…DUFASTON, ktory bralam przez trzy cykle w nadzieji…
                    No i w koncu trafilam na lekarza w Wodzislawiu Slaskim, ktory leczyl nieplodnosc w kliniece w Zabrzu i wzial sie za mnie konkretnie.
                    Najpierw usuniecie nadrzerki, pozniej HSG, no i laparo. W miedzy czasie byl badany moj maz trzy krotnie, ale za kazdym razem slabe byly wyniki tzn, ze zawsze mogly byc lepsze ale za bardzo lekarz sie na tym nie skupial… Na mnie bardziej. Wiec po laparo bralam PREGNYL, dufaston, clostylbegyt i kupe witamin, folik, ziolka…itp, itd…wszystko po badaniach wyszlo ze ze mna oki, wiec jak nic dalej nie wychodzilo to lekazr wzial sie za mojego meza, i po raz chyba 4 oddal nasienie (po ciezkich bolach!!!) Wyszlo ze ma jakies zapalenie, wiec dostal antybiotyk, po skonczeniu mial sie zglosic na kontrole, ale mijaly miesiace….i nie zrobil tego bo “nie mial glowy”… No i wyjechalismy do Londynu.
                    Przerwalam w miedzy czasie zabawe w zaglodanie w kalendarzyk i staralam sie zapomniec o problemie… Az do dnia kiedy znowu pojawilam sie na forum, bo tak naprwade zagluszalam jedynie fakt nie myslenia o dziecku. To po prostu jest we mnie i koniec!
                    Ale moj maz mowi ze powinnam wyluzowac, bo mamy plan, ze jak za rok wrocimy do Polski to WTEDY mamy sie starac… A nie teraz kiedy zycie mozna brac garsciami…bo zycie jest tu latwiejsze.
                    Szkoda ze tak mysli, kocham go ale nie chce byc sama w “naszm” CHCENIU dziecka.
                    Ach troszke sie rozpisalam…A tak jeszcze…to weszlam na stronki klinik i sa tam wyjasnienia wszystkich niewiadomych mi skrotow:)Dzieki raz jeszcze:)
                    Pozdrawiam:

                    EWA

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Nasz wspaniały ranking

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo