nauka smarkania :)

1. beamama Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alice82
   zawsze myślałam, ze kaszel bierze się od kataru
   dziś małżon idzie z nim do lekarza na 11.30
   ofkors nie mogłam się dodzwonić do super przychodni i poszłam a tam multum ludzi ehhhhhhhhhhhh

   No co Ty, moi nie raz kaszlą bez kataru

   Odpowiedz
2. alice82 Dodane ponad rok temu,

   jednak alergia
   może chodzić do p-kola
   osłuchała wsio ok gardło ok

   Odpowiedz
3. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ciapa
   Ponad 2 letnia Jagoda coś tam umie smarknąć
   Katarek i tak idzie w ruch

   Spoko, do 18-stki nauczy się smarkać 😀

   Niekoniecznie – mój brat ma prawie 30-stkę, a prędzej się udusi niż wysmarka.
   Żeby nie było – lekarzem jest więc chyba powinien wiedzieć co i jak ;)).

   Z 4 letnim synem mam podobny problem. Przy duzym katarze w ruch idzie odkurzacz.
   Próbowaliśmy ze świeczkami, ale nic nie dało…

   Odpowiedz
4. maskota Dodane ponad rok temu,

   Jak Lenka nie che smarkać to w ostateczności stosujemy ten odsysacz, niestety na jego widok wpada w panikę i ucieka.. Pewnie nie jest to przyjemne uczucie ale jak trzeba to trzeba…

   Odpowiedz
5. mam Dodane ponad rok temu,

   Moi w sumie niedawno podłapali ale panie w żłobku zaczeły uczyć.. Ja na szybko robilam sopelkiem..

   Teraz sami chca dmuchac, najpierw 1 dziurka, potem 2.. Moze zacznij od zabawy, daj chusteczke do rączki i niech próbuje:D

   Odpowiedz
6. beamama Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alice82
   jednak alergia
   może chodzić do p-kola
   osłuchała wsio ok gardło ok

   A skąd wie, że alergia?
   Przecież są zwykłe infekcje bez tempki i osłuchowo czyste.
   Moja kaszle i prycha od 1 września dosłownie, ale puszczam cały czas, jeśli nie czuje się źle, ma apetyt i nie ma temp.

   Odpowiedz
7. arabellka Dodane ponad rok temu,

   hej
   Stasinek smarka ładnie jak skończył 2 latka – była nauka i zabawa w świeczki, piórko potem sam brał chusteczki i smarkał – czasem ze 2 paki wysmarkał, ale myslę że chyba sam załapał:)
   a dla porównania córa gdzies koło 4 roku zaczęła i do tej pory nienawidzi tego robić

   u nas też zasmarkani oba dwa:(

   Odpowiedz
8. agatom Dodane ponad rok temu,

   to mnie zaskoczył ten tamat
   mój 16 miesięczyny synek od jakiś 3 tygodni potrafi wydmuchać nosek.
   trzymam mu chusteczkę przy nosku i mówę “dmuchaj, mocno dmuchaj” i pięknie smarka 🙂

   Odpowiedz
9. beamama Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez agatom
   to mnie zaskoczył ten tamat
   mój 16 miesięczyny synek od jakiś 3 tygodni potrafi wydmuchać nosek.
   trzymam mu chusteczkę przy nosku i mówę “dmuchaj, mocno dmuchaj” i pięknie smarka 🙂

   A to zuch 🙂

   Odpowiedz
10. asik2808 Dodane ponad rok temu,

    Synek (1,5 roku) to taka “mała papuga” jak zobaczył,że tata dmucha w chusteczkę a potem i mama i babcia itd to tez chciał spróbować i teraz nie mamy problemu. A żadne aspiratory i spraye wcześniej nie sprawdzały się bo na sam widok był ryk. Uważam,że warto po prostu zachęcać smyka 🙂 i czekać na dobry moment.

    Odpowiedz
11. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez agatom
    to mnie zaskoczył ten tamat
    mój 16 miesięczyny synek od jakiś 3 tygodni potrafi wydmuchać nosek.
    trzymam mu chusteczkę przy nosku i mówę “dmuchaj, mocno dmuchaj” i pięknie smarka 🙂

    Moja starsza też szybko załapała – tak koło 2 lat – pierwszy katar wtedy miała. I też mi się wydawało, że wszystkie dzieci tak mają 😉

    Młodszy syn – już ponad 4 latek – za diabła nie umie…

    Odpowiedz
12. marcepanek Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kurczak
    Niekoniecznie – mój brat ma prawie 30-stkę, a prędzej się udusi niż wysmarka.

    Moja 4 latka tez nie potrafi. A juz myslalam ze smarkanie przychodzi z wiekiem! No,ale to wyglada mi na wyjatek.

    Odpowiedz
13. martita82 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez asik2808
    Synek (1,5 roku) to taka “mała papuga” jak zobaczył,że tata dmucha w chusteczkę a potem i mama i babcia itd to tez chciał spróbować i teraz nie mamy problemu. A żadne aspiratory i spraye wcześniej nie sprawdzały się bo na sam widok był ryk. Uważam,że warto po prostu zachęcać smyka 🙂 i czekać na dobry moment.

    szczera prawda, nasz Jasiek też wszystko powtarza po starszym rodzeństwie i tym sposobem nauczył się wydmuchiwać nosek…..tzn może nie, aż tak dokładnie, ale do poprawek mamy “fridę”;)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: nauka smarkania :)